Skocz do zawartości
Nerwica.com

kosmostrada

Użytkownik
  • Postów

    9 023
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kosmostrada

  1. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Sigrun, Heloł, a Ty jak po imprezce? DarkMaster, Pewnie, że będzie lepiej po treningu. Ja chora, ale się kuruję.
  2. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Ḍryāgan, Gratuluję męskiej decyzji, zapewne będziesz się czuł lepiej, niż sam na siłę w kinie na sryliardzie seansów z wizją powrotu.
  3. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, Taki plan to ja realizuję już drugi dzień... Nie żebym była zachwycona, ale widocznie tak miało być. Ale z wyboru jest to dobry pomysł o tej porze roku i dnia. Gorzka czekolada też jest si, w końcu dobra dawka magnezu... Twój Mikołaj jest fit i racjonalny. Czwóreczka , gratuluję! mirunia, Dziękuję Kochana, ale niestety to co mi się wydaje dobre, niekoniecznie musi dla kogoś być. Ale Co można pogadać, no tylko tyle, jak się osobiście daną relację odczuwa. Davin, Zbóju, wszystkiego najlepszego z okazji Twojego święta!!! Widzę godnie obchodzone... DarkMaster, Co porabiasz? Podrzemałam, teraz troszkę się zmobilizuję i zrobię szybko pstrąga na obiad. Raz żeby się nie zepsuł, dwa, żeby jednak zjeść coś sensownego w chorobie, a nie znów burgera.
  4. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Ḍryāgan, Wiesz, z tego co piszesz to sytuacja wygląda dobrze i naturalnie. Chyba nie dałeś się poznać jako "zwierzę imprezowe", więc nikogo nie zdziwi jak spokojnie będziesz sączył drinka i sporadycznie się udzielał. Możliwe, że przez swoje wyjście ( uznane przez drugą stronę za ostentacyjne) spowodujesz pogorszenie atmosfery, która i tak jest dla Ciebie niekomfortowa. No ale zrobisz jak chcesz. nieboszczyk, Jak dziwnie pachnie, to nie wiem, czy tym razem Ci wyjdzie... mirunia, Kochana to dobrze, że ewidentnie się lepiej czujesz, może sytuacja się ustabilizowała? Zazdraszczam spaceru, bo pogoda piękna... Gardło trochę mniej dokucza, to ulga, ale rozpędził się katar i strasznie jestem słaba i obolała. Bolą mnie nawet nogi. Zosia_89, mirunia, Chyba jutro zostanę w domu, żeby chociaż 3 dni poleżeć.
  5. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    takie tam, Ja mam cukroholizm, ale jakoś nie widzę tej zimy. Jak otworzyłam okno w sypialni do wietrzenia, to ciepło wpadło... Ḍryāgan, W sumie jako "współlokator" myślę, że możesz pojawić się na imprezie. Bardziej niezręczne wydaje mi się udawanie, że nie ma urodzin osoba, z którą przecież byłeś blisko. No ale to Ty masz się czuć komfortowo, jeśli chcesz uciec, to kino wydaje się dobrym pomysłem. Zosia_89, Kochana też się dokurowuj! Dobrze, że mi przypomniałaś, mam pigwę w domu, zaraz zasypię cukrem i będę miała sok do herbaty. Chcę jeszcze wysłać kogoś po imbir. Little Red Fox, Znaczy słodki luz! lucy1979, Przy tym jaką dziś mam aurę za oknem, to dziwnie jakoś bym się czuła z bombkami w ręce... nieboszczyk, Pierwszy raz to pichcisz? filip133, Tobie też miłego dnia.
  6. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry! Ale żeście "życiowo " pogadali wczoraj. Miałam co poczytać do kawki. Nocka marna, wstawałam płukać gardło, ssać tabletki, wycierać nos i takie tam ciekawe zajęcia. Dziś kolejny fascynujący dzień pod kołdrą, ech cudny weekend... Na pocieszenie pożeram Raffaello, które dostałam od Mikołaja. Miłego dnia! Ḍryāgan, I jaką taktykę wybrałeś na dzisiejszy wieczór? Little Red Fox, Hej Liskowa, dzisiaj też masz taki fajny dzionek w planach?
  7. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Właśnie kichnęłam i mój post poszedł w kosmos... Dobra, piszę jeszcze raz... Kochane dziękuję za porady! Monsz wrócił z wieściami , że w aptece mu powiedzieli, że właśnie panuje wirus z potwornym bólem gardła i nic nie działa na ten ból, trzeba parę dni odczekać... Dołożyli mi tylko gargarin do płukania i tyle. No ale jak ja mam spać? Leżę, po herbatkę ciężko się zwlec. Dostałam tradycyjny polski obiad dla chorego - burgera. Ale dobrego mi monsz przyniósł - z mozzarellą, pesto, rukolą, w miękkiej bułeczce. żeby dało się przełknąć. A propos zwolnienia, zastanawiam się, czy iść do pracy w poniedziałek... Pracuję już tu ponad rok i tylko jeden dzień chorobowego wzięłam, który z resztą odpracowałam. Sami wiecie jakie jazdy miałam, nie mówię już o fizycznych klimatach typu zwichnięcie nadgarstka. Trochę chyba przesadzam z tą gorliwością . Chcę się porządnie wykurować, bo niestety nie jest to zwykłe przeziębionko, tylko jakieś podłe powalające wirusidło.
  8. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Oj Kochana, niestety nie da rady się szwendać... Chciałam pofarbkować, to nie mam nawet siły siedzieć na krześle... Leżę se...Ani czytać, bo oczy i łeb boli, ani spać bo gardło strasznie nawala...Ogólne rozbicie i koopa... Bohatersko nastawiłam pralkę i zmywarkę. Dobrze, że chociaż troszkę Ci się polepszyło, dobry obiadek zjadłaś, poogarniałaś, no zuch dziewczyna! platek rozy, Jak tam Platuś u Ciebie na wieczór? Nie znoszę być chora... Mam nadzieję, że reszta Spamowiczów się nie odzywa, bo jakoś fajnie spędza ten dzień...
  9. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Cześć Słońce!***** No bidulki jesteście Dziewczynki... Tak bardzo chciałam gdzieś wyjść, coś porobić, żeby baterie naładować na następny tydzień. Już żeśmy sobie dziś fajnie dzień zaplanowali, ech... Czasami mimo przeziębienia da się robić swoje, ale niestety licha jestem. No nic, jak mówisz trzeba wyleżeć... Mam nadzieję Kochana, że trochę Ci zejdzie i będziesz mogła sobie chociaż do sklepu wyskoczyć. To siedzenie w chałupie w niczym nam nie pomaga... Ściskam!
  10. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry!!! Jestem chorutka. Nie spałam w nocy, tak mnie gardło bolało. Ogólnie jestem całkiem rozbita - kicham, kaszlę, siurgam nosem, leb też boli. Wyszłam z psem, było rano ładnie mimo wietrzyska, ale ledwo zrobiłam tradycyjne kółko. Chyba nici z moich sprytnych planów na weekend. Wiedziałam, że tak będzie, jak kolega przyszedł do pracy okropnie chory, a ja zawsze łapię te podłe wirusy. Sama nie wiem już co mam jeszcze łyknąć, chyba strzelę sobie aspirynę... Miłego dnia! platek rozy, Kochana**** do poniedziałku jeszcze dużo czasu, spróbuj pokorzystać jednak z weekendu i zająć głowę. Little Red Fox, Co będziesz dziś porabiać?
  11. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    acherontia-styx, Boszsz Ty to masz życie, w pracy w szpitalu, po pracy w szpitalu... To co się złościsz na psychiatrów, w końcu Cię wypuścili. A faktycznie nieładnie z tym paplaniem. Ale masz zwolnienie, czy rześko masz zamiar pomaszerować do pracy? Ja nie wiem Kochana, ale czasami myślę, że nasze dolegliwości to pikuś przy Twoim w zasadzie nie wiadomo czym...Bo co innego wrażenie, że się zemdleje, a co innego fikać naprawdę ot tak... Muszę powiedzieć, że strasznie w tym wszystkim jesteś dzielna. Mam nadzieję, że chociaż u T. pozwalasz sobie na odrobinę słabości i poużalania się.
  12. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Witajcie niewitani! No nareszcie odsapuję zapiżamowana. Dziwnie mnie piecze twarz, a kremu nie zmieniałam, ani nic, cholera wie na co alergii dostałam, mogłam coś zjeść ze słodkościami, które moja siostra przywiozła... Zaraz zapodam sobie wapno. Dziewczynki, więc pichciłam dziś labraksa. A że rybki i struktury jej mięska nie znałam, to na wszelki wypadek upiekłam je w całości w folii nadziane masłem i koperkiem. Bardzo dobre! Podałam też tą fit szarlotkę na polencie Plateczkowej. Bardzo fajna. Super rzecz też np. na podwieczorek. Do powtórzenia. acherontia-styx, Czemu Kochana znów do szpitala trafiłaś i co tam znów nawywijałaś? I skąd nienawiść do psychiatrów? cyklopka, Nie wiem co Ci doradzić... Jeśli ma Twój telefon to nie wiem, czy piłka nie jest po jego stronie... Ale żaden ze mnie doradca, bo ja jestem taka królewna, co siedzi na wysokiej górze i łypie czy jej wybranek wszystkie smoki zaciukał po drodze i przecież chodzę na terapię... To chyba chłopaki powinni się bardziej wypowiedzieć. Sigrun, Jakie będzie menu na imprezkę? Swoją drogą uściskaj już od nas D. z życzeniami najlepszymi, bo może na forum czasu mieć nie będziecie, a w niedzielę odsypiać będziecie szaleństwa.
  13. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dziewczynki Kochane, coś jakaś słabość nas tu napadła. Wszystkie na coś narzekamy... cyklopka, I jak na wieczór, dałaś radę na zajęciach? No ale jest miła perspektywa poniedziałkowa, fajnie coś takiego mieć... Czyżby to był TEN Mikołaj, no wiesz... platek rozy, Agar dostałam w sklepie ekologicznym, kurczę drogi... Dobre , że w tych całych jazdach zrobiłaś te badania i masz z głowy. Kiedy odbierzesz wyniki? misty-eyed, Cieszę się, że już lepiej się czujesz! Ja prezenty kupowane przez neta, będę zamawiać pewnie w weekend. Każdemu jakiś drobiazg i mole zaczynają buszować w portfelu... mirunia, Oj odetchnęłam, że jesteś. Tak myślałam, że słabiutko się czułaś. No ale może będzie coraz lepiej. Porozpieszczaj się Słońce w weekend koniecznie! Nie znam się, ale czy jest możliwe, że taki antydep po prostu przestaje działać po dłuższym czasie? No wiesz, że organizm przyzwyczaja się? Idę nakrywać dla gości. Wpadnę jak sobie pójdą poczytać Was.
  14. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry!!! Ale się nachodziłam... Pogoda nie dopisuje, ale jest w miarę ciepło, nie pada, więc postanowiłam wszystko z buta załatwić, to i pies skorzystał. Wszędzie miałam kawał drogi, nawet do weta na kontrolę polazłam na piechtę, agaru do szarlotki Plateczkowej szukałam, farbkę czarną kupiłam, bo mi się skończyła i różne takie. Mam dziś herzklekot, więc muszę się ruszać. Stricte egoistycznie czasu sobie dziś nie poświęcę, nie ma kiedy, a niby wolny dzień... Wracam do roboty, szmata czeka... nieboszczyk, No to chyba się cieszysz, że znów pojedziesz?
  15. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    filip133, a mi pasuje do Ciebie piżamka w misiaczki... Little Red Fox, O żesz, to współczuję... To ten obiad to po nocy chyba pichcić będziesz... cyklopka, tulam mocno! Ale jednakowoż Pepsi na takie problemy to tak niekoniecznie, raczej na te całkiem odwrotne. Mnie medycyna ludowa uczyła - suszone śliwki, morele, słonecznik, otręby, jogurt, jabłko, woda na czczo i takie tam. I jak Ty dziś Kochana zaśniesz?
  16. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    JERZY62, A jednak jest pocztówka... Spokojnej nocy Jerzyku!
  17. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Little Red Fox, Banda piżamowców opanowuje Spamową... Fajny obiadek będziesz miała ( dobry na mój brzuch ), ja mam kupioną rybkę. Idziesz do roboty jutro?
  18. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    JERZY62, A Ty co taki rześki dziś wieczorem, zawsze nam tu pocztówki "dobranocne" wrzucasz ... nieboszczyk, jakie zaproszenie?
  19. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    wieslawpas, Duża zmiana się szykuje u Ciebie, nowy etap w życiu to i stres jest. I to jest normalne i masz do niego prawo. A my nerwicowcy od razu nakręcamy się. Little Red Fox, Ja wykąpana nareszcie idę poodpoczywać i litowac się nad swoim brzuszkiem... Nie mam nawet siły malować, chociaż fajny projekt w pracy narysowałam... A Ty już też w piżamce? platek rozy, No to mnie ten mały kominek uratował, bo bym cały wosk zapuściła. Jutro wolne mamy!!!! Ciekawe, czy będziesz tak jak ja miała ekstazę nerwową w czwartki wieczorem...
  20. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, To się cieszę. Za którymś razem się uda.
  21. Znalezienie w mojej okolicy stoiska z woskami zapachowymi, zakupienie dwóch i piękny zapach w całym domu.
  22. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, Ale na terapię będziesz chodził?
  23. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, Jaką przerwę zakończyłeś? platek rozy, Dyniowego nie było, babki mówiły, że nie dostały w ogóle. Kupiłam sparkling snow (trochę taki choinkowy) i candy cane lane. Nie ma śniegu, to chociaż pokominkuję świątecznie. na strasznie długo mi starczy, bo mam mały kominek i tak jedną czwartą wrzuciłam , a tak pachnie... Nie wiem, co porobię jutro, zależy jaka będzie moja kondycja. Na pewno trochę poogarniam, pogotuję, ale też chcę skorzystać i trochę czasu dla siebie znależć. Mirunia ,właśnie, gdzie jesteś?
  24. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dopiero do domu wróciłam. Po pracy młodego zgarnęłam do lekarza na kontrolę z karkiem i popędziliśmy do galerii po prezent dla koleżanki, bo jutro w szkole robią Mikołajki. Coś zjedliśmy, bo nie było kiedy w chałupie. Potem do Sephory, bo mam 20% off i menszowi kupiłam perfumy pod choinkę. Wracając Lidl i tak to dzień minął. I odkryłam stoisko Yankee Candle!!! Sprawiłam sobie frajdę i kupiłam dwa woski, właśnie uruchomiłam kominek. Dziewczyny miałyście rację, są niesamowite, cały dom pachnie. platek rozy, No to miałaś dziś przeboje... Ale temat fikającego serducha ogarnięty, zalecenia masz i jedziesz dalej! Bardzo fajny sweterek, zazdroszczę lumpków ze skarbami... Co będziesz jutro robić z tak pięknie wolnym dniem? cyklopka, Oj bidulko... Jak się teraz czujesz? Wiesz przynajmniej skąd te boleści i rzyg? Purpurowy, Jak się trzymasz?
  25. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry!!! Plateczkowa w ferworze walki, a co tam u pozostałych ? U mnie dziś z rańca była całkiem fajna pogoda, więc dałam się psu wyciągnąć nad morze. Znalazłam 3 małe bursztyny! Niestety poszarzało, chyba ciśnienie siadło, a ja dziś bez kawy tylko na porannej Ince ... Dostałam takiej migreny, że myślałam, że nie dojdę do roboty. Proch łyknięty i niestety jednak jedna kawa w pracy wypita, bo bym nie dała rady pracować. Teraz siorbię gorącą herbatę z cytryną na rozgrzanie mojego obolałego brzuszka. Mam dziś zaplanowane i w ruchu całe popołudnie, więc na jęki nie mogę sobie pozwolić. Fajną herbatę mi wczoraj przyjaciółka zrobiła - świeży rozmaryn, cytryna, czerwony pieprz, miód. Ciekawe i dobre.
×