Skocz do zawartości
Nerwica.com

kosmostrada

Użytkownik
  • Postów

    9 023
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kosmostrada

  1. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    rolosz, No halo, wiesz ile dziewczyn zna się na piłce, lubi oglądać mecze nawet tu na spamowej? AtroposIsDead, No ba, zafunduj sobie kiedyś. Koniecznie z masażem.
  2. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    jaktobylo, wolę nie drążyć, co miałeś na myśli. Carica Milica, tośmy siostry w niedoli... rolosz, no dobra, dziewczyński temat... Czy jest jakiś "męski" temat, w którym kobiecie trudno się odnaleźć? Nic mi nie przychodzi do głowy, no chyba, że problemy z prostatą... cyklopka, jestem za śmieszkowaniem cały rok!
  3. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    cyklopka, Jutro prima aprilis, czy przewidziałaś dla młodocianych zestaw żarcików?
  4. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Carica Milica, Ja też o malowaniu, ale akwarelami... Klimaty typu konturowanie, perfekcyjne kreski eyelinerem itp. to zawsze była dla mnie czarna magia. Sukces mój to położenie sobie różu na wyjście w odpowiednim miejscu. JERZY62, Podbite oko można przypudrować. AtroposIsDead, peeling mam boski od moich kosmetyczek, podzieliłabym się, gdybyś nie mieszkał na drugim końcu Polski. rolosz, wieczorek koedukacyjny brzmi mrocznie. jaktobylo, why not?
  5. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Witajcie wieczornie! Dziś widzę męski wieczór... Aczkolwiek tematy ogólnodostępne. To ja tak wskoczę sobie z klimacikiem dziewczyńskim - siedzę z peelingiem na buźce, zmyję, nałożę maseczkę i tak to sobie rozpieszczam się oglądając tutoriale. Choć w zasadzie dlaczego dziewczyńskim, w końcu facet też mógłby siedzieć z maseczką na twarzy... Carica Milica, Oj Kochana, a co Ci tak główkę rozsadza, na pogodę?
  6. Stracona100, Jak patrzę na te zdjęcia, to tak okrutnie Ci zazdroszczę... Zawsze to było moje marzenie mieć dom letni na wsi i kawałek ziemi ze stawem, łąką, sadem... Mogę Ci tylko życzyć z całego serca, żeby Twoja kondycja pozwoliła Ci się z tego cieszyć i tym napawać. Dla mnie to jest chyba najcenniejsza rzecz materialna, którą można posiadać - swój kawałek natury.
  7. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Przedłużył nam się trochę okres kocykowania, może w maju wylegniemy... Przypomniałam sobie, że mam zachomikowane moje kule migdałowe, co żem na święta upiekła ( długo mogą leżeć) i się rozpieszczam chociaż kawą i ciastkiem. Chyba jednak trochę podrzemię, bo dopiero jak zaległam, to się okazało jak bardzo jestem licha.
  8. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, A już myślałam, żeby sobie wyjść po banana, ale młodego wyślę, bo mi jatkę zrobicie... Grzecznie leżę z nareszcie dobrą kawą w łapce i chusteczką w drugiej.
  9. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    acherontia-styx, Tak psze Pani... Już jestem w domku i zalegam. Lusesita Dolores, Dziękuję! Łykam już ten lek, co Plateczkowa poleciła, rutinoscorbin, ibuprom i na razie tyle mój żołądek jest w stanie znieść. Zrobiłam chłopakom pizzę na cieście francuskim, żeby na szybko, sama zjadłam parówki cielęce, bo łatwo wchodzą, poskubałam mozarelli - z apetytem u mnie krucho. Może na kolację coś się uda wcisnąć. Boszsz oplułam monitor kichając...
  10. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Słońce gdzieś mi umknął twój post... Czuję się podle, ale nadrabiam miną. Może boleści nareszcie Ci mijają, za to trzymam kciuki! Po powrocie coś upichcę i ładuję się do wyra. platek rozy, Też kcę taką tartę... Kochana nie dołuj się, bo przecież jeszcze nie wiesz, jak to będzie z tą pracą. Głowa do góry Platuś!
  11. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, Przeziębiona jestem, a ogólnie raz pod wozem, raz na wozie...
  12. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    AtroposIsDead, Dobra dobra, już się nie tłumacz. JERZY62, Purpurowy, hej Chłopaki! Pospaliście dzisiaj? Zrobiłam sobie przerwę na kawę. Dawno już nie jęczałam, że nie mam mleka w pracy... No nie mam znowu i muszę to paskudztwo pić. Ale kofeinka potrzebna, bo nawet popaduje u mnie i mroczki mam przed oczami. Dla przyjemności dopsikam się perfumą, a co tam!
  13. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry Kochani!!! Choroby ciąg dalszy, a pracować trzeba... No nic, byle dziś wytrzymać i już mogę się rozłożyć. Pogoda niefajna. Ze dwa razy wyszło słoneczko, to całkiem przyjemnie było, a tak burość, zimność i czarne chmurzyska. Byłam z psem zakichana i zasmarkana, ale tak dobrze mi to robi na głowę, że stwierdziłam, że jakoś potuptam, bo wstałam z dołem i lękiem. Po co ja w ogóle pudruję ten nos , jak zaraz i tak czerwony mieć będę od smarkania... platek rozy, Platuś nie dołuj, może wszystko się ułoży po Twojej myśli. Ściskam! Ḍryāgan, Popieram w kwestii spania i życzę miłego pracowania!
  14. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Stracona100, No gotowa torba to już coś... Ja sobie kupiłam matę do jogi i stoi nierozpakowana. Purpurowy, No na to liczę, że nie zapomnisz o starych druhach.
  15. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, Esz niedługo to już tu pisać nie będziesz, zajęty karierą.... Ḍryāgan, Pan nadal w humorku? rolosz, witaj! Stracona100, No przykre, ale to życie moja droga, życie... Mam nadzieję, że jednak słoneczko Cię spod kocyka wyciągnie. Wiesz, na siłę coś porobić teoretycznie przyjemnego, może zaskoczy... Nadal na siłownię śmigasz?
  16. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Purpurowy, Naprawdę? I jak Ci idzie?
  17. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Stracona100, Dziękuję bardzo. Mam dosyć trudne chwile, zauważyłam, że cała energia idzie wtedy w "głowę" i chyba osłabiam się fizycznie, wtedy niewiele trzeba, co by mnie wirusidła dopadły. Miałam nadzieję na ogródku od piątku szaleć, ale raczej nic z tego. A jak Ty się czujesz? Purpurowy, Jak tam gwiazdo, jak na lekcji?
  18. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    platek rozy, No leżę Kochana , leżę, z wielkim pudłem chusteczek do nosa. Trochę pospałam. Najpierw mnie telepało, teraz mi gorąco... Wzięłam przeciwbólowego, bo nawet tutoriali nie mogłam oglądać, tak mnie łeb bolał. Rozbita jestem. Bardzo Ci kibicuję z tą pracą, bo wiem, że dla nas najważniejsza jest atmosfera w pracy. Mam nadzieję, że uda się wywalczyć tą robotę. AtroposIsDead, Nie znam się na tym Twoim leku, ale on chyba ma się rozkręcić? Carica Milica, Zazdraszczam, bo już mnie nosi, żeby sobie jakiś nowy ciuch kupić. mirunia, Tulam Cię bardzo, bo wiem jaki to ból. Ale powinno minąć. Miałam na to brać Ketonal, Mydocalm i trzymać w cieple i cierpliwie czekać.
  19. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    A ja już pod kołderką! Szef wcześniej mnie puścił, no ale nie dziwota, jak tępo się w niego patrzyłam, szczękając zębami, takie miałam dreszcze. Odrobię w piątek. Zaszłam tylko do apteki po ten lek polecany przez Plateczkową. Teraz dobra kawka na pocieszenie i leżem... Ḍryāgan, Tfu tfu żeby nic Cię nie złapało!!! AtroposIsDead, Trzymaj się! mirunia, Jakby lepiej dzisiaj brzmisz Kochana. Może to słoneczko i wiosenne powietrze? Myślę, że to wirusidło, bo gardło tylko czerwone i zaczyna się katar i kichawka. Pomyślałam sobie, że ja takie nerwobóle żebrowe miałam po silnych infekcjach, może u Ciebie to też takie powikłanie, czy już Cię łapało coś takiego? U mnie wczoraj była babka spisać licznik gazu i mówi - oj dużo będzie... No ale co, mamy marznąć w chałupie? Mrozów może nie było, ale cały marzec było zimno.
  20. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry Kochani! Dołączam do klubu niewyspanych... Niestety jednak jestem chora. W nocy pociłam się, wstawałam płukać gardło, bo boli jak cholera, no słowem koopa. Pije teraz herbatę imbirową i usiłuję pracować, ale czuję się fatalnie. Młody z psem rano wyszedł, bo nie miałam siły. Tyle co dotelepać się do biura. Pójdę po leki po pracy, mam blisko aptekę i wskoczę pod kołdrę, bo słabizną trącę.... Życzę Wam miłego dnia!
  21. Szymon2016!!, Jeśli jesteś przebadany przez lekarzy, zapewne masz nerwicę. Lista Twoich objawów wskazuje na to, że niezwykle dużo czasu poświęcasz na skanowanie swojego organizmu, w zasadzie robisz to na okrągło. Jak wielu nerwicowców. "Zdrowy" człowiek też je czasami ma, tylko nie przywiązuje do nich wagi, czy nie skupia na nich swojej uwagi na dłużej, co powoduje że nie przeszkadza mu to w funkcjonowaniu. Rozumiem Cię, bo to przeszłam. Trudno pogodzić się z tym, że sam to sobie robisz.
  22. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Spokojnej nocy Kochana!!! I zmieniaj boki... Też już jestem w piżamce. Idę pod kołderkę, bo okrutnie mnie rozkłada. Dobranoc Ludkowie, kolorowych snów!!!
  23. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    mirunia, Tak Kochana zrobię, na noc wypłuczę gardło, nafaszeruję się i zobaczymy rano. Kciuków nie puszczam! Też używasz słowa "wysztafirować się"! Myślałam, że już nikt oprócz mnie i mojego towarzystwa nie zna tego wyrażenia. cyklopka, Kochana po takim czasie w chorobie i w chałupie trudno wrócić do rzeczywistości. rolosz, cierpliwości, może się uda.
  24. kosmostrada

    Spamowa wyspa

    AtroposIsDead, mirunia, Dobrze prawisz Kochana, też mi się nie chce iść jutro do roboty, ale się rozkręcę... Nieustannie trzymam kciuki za Twoje odstawianie. Purpurowy, Do jutra to już jakoś wytrzymasz... I proszę o siebie dbać, w nowym życiu trzeba się prezentować. platek rozy, Ech nic ciekawego nie porobiłam, chyba że machanie mopem się liczy... A przepraszam pogadałam przez telefon o pędzelkach i farbkach i umówiłam się na wspólne malowanie z panią magister sztuki, nauczy mnie malowania akwarelą. Carica Milica, Za grzywę go i o ścianę... Niestety jednak bierze mnie choroba, gardło boli coraz bardziej, a zwolnienia wziąć nie mogę...
  25. Stracona100, Sprawdziłam tą amanogawę, byłaby lepsza do mojego małego ogródka ze względu na ten kolumnowy pokrój. To masz też ten wysyp kwiatowy. Rododendron i tak choruje, przesadzenie to jego jedyna szansa... No w gradzie to raczej słaba przyjemność dłubać w ziemi. Wiosna dopiero bucha, jeszcze się zgracie - Twój zapał z dobrą pogodą.
×