Skocz do zawartości
Nerwica.com

linka

Użytkownik
  • Postów

    11 561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez linka

  1. gymkid, tylko nie prowadź po tym przypadkiem .
  2. Pekola, no to zajebiście, powiem dziecku które podrośnie i nie będzie pamiętać swojego ojca, że tatuś musiał zginąć bo inaczej byśmy się na świecie nie pomieścili, weź się kurwa zastanów jak coś piszesz czasem.....
  3. Kolega M. z pracy miał wypadek w nocy, nie żyje, 26 lat, zostawił żonę i roczne dziecko.....gdzie jest wasz Bóg? .................... Skoro taki miał plan, to ja pier*ole jego zamysły......
  4. macqer, xanax-alprazolam-afobam-alprox-neurol-zomiren-t157.html zomiren-alprazolam-afobam-alprox-neurol-xanax-t19.html afobam-alprazolam-xanax-alprox-zomiren-neurol-t3660.html Bać się nie ma co, on cie uspokoi i wyciszy.
  5. człowiek nerwica, A jesteś pewien? Wiesz jak to jest być z kimś chorym na nerwicę gdy sam jesteś zdrowy? Z kimś kto np. nie leczy się a wymaga od drugiej osoby wsparcia, pocieszenia zrozumienia a jednocześnie odpycha..........nic w związku nie jest proste. Nie wiemy czy czy powiedział tak raz w takcie kłótni, wtedy emocje czasem biorą górę..... czy kiedykolwiek chciał iść do psychologa żeby dowiedzieć się jak pomagać, czy interesuje się chorobą czy nie, czy autorka tematu leczy się ......oczywiście, może się okazać, ze nie ma czego ratować .... ale może się okazać, że da się jakoś wszystko naprostować..... czy on ją kocha? Taka rozmowa powinna być istotna...
  6. Asia2002, Leczysz się? Chodzisz na terapię? Bierzesz leki? Czy twój partner wie na czym polega ta choroba? Być może trzeba iść z tym do psychologa, jeśłi bardzo chcesz uratować ten związek powinnaś namówić go na wizytę.....
  7. paradoksy, W drugiej części ładnie pokazali jak daje d. za kasę a jej gach płaci jej czynsz, daje jej kasę......wiec teoretycznie jest niezależna...aczkolwiek, zdecydowanie, ubezwłasnowolnienie....
  8. Skipper, [videoyoutube=tuwDqDaXjM0][/videoyoutube]
  9. Sabaidee, Ja wcinam takie cudeńka z jakimś sosem chilli zawsze..... W ogóle ze nie się znajomi śmieją, bo jestem fanem wszelkiego morskiego stworzenia, nikt nigdy nie chce ruszać małży, krewetek, ośmiorniczek, kalmarów i całej tej reszty a ja to uwielbiam.....
  10. shinobi, Nieno, bo zaraz wyjdzie że sama wiesz codziennie stoję za garami i robię super ekologicznie - na szybkiego, to ta zupa lepsza na 100% niż Vifon albo kebab z budki -- Cz maja 12, 2011 9:03 am -- Ostatanio zrobiłam gar buliony, kurak, wołowina, warzywa i masa ziół, i gotowałam bardzo długo, żeby był bardzo esencjonalny, dużo wody odparowało. Schłodziłam, wlałam w foremki do kostek lodów i teraz mam w zamrażarce własne kostki rosołowe
  11. nic to wspólnego z krupnikiem nie ma, ale możesz nazwać zupę jak chcesz - wymyśliłeś ją. Ja tylko od siebie dodam, ze w tej kostce rosołowej i sosie pieczeniowym jest sama chemia, masa soli, glutaminianu sodu i samego sodu. To jest fe
  12. linka

    Kobiece sprawy :)

    paradoksy, No mam nadzieję, ze nie masz takiego zonka jak ja....co do swędzenia, kochanie przygotuj się teraz na jakie 2 miesiące chamskiego swędzenia, swędzi jak się goi, swędzi jak się robi blizna, później też swędzi.....
  13. Brzmi jak urojenie paranoidalne Być może, dla osoby ze szczątkowym poczuciem humoru .... Znając koty, a znam, troszku, jestem w stanie uwierzyć...że one udają.....
  14. Ojej, to jest klasyczny przykład nerwicy ...też tak miałam, wieczorem, jakby mi serce stawało na chwilkę i później nagle galopuje i tak jakiś czas - zrobili mi badanie holtera, miałam arytmię na te nerwowym, leki, terapia i przejdzie....
  15. xanax, z czystej ciekawości, skoro tak strasznie tu źle, po co tu przebywasz?
  16. Jakbym na czwartej randce dostała prezent za 100zł to bym pomyślał: -to teraz muszę kupić coś podobnego, fuck, nie mam kasy -koleś myśli, ze jak mi da prezent to ja mu dam d*** -koleś jest szurnięty, zaraz mi powie że ślub , dzieci, pies i Van ..... Uwielbiam dostawać prezenty, kocham biżuterię, bieliznę i perfumy...i BUTY, ale sam fakt otrzymania od kogoś prezentu nie świadczy o jego miłości, trosce, zaangażowaniu.... i nigdy, dla mnie, nie będzie wyznacznikiem tego jak bardzo mu zależy.
  17. http://psychiatra.bydgoszcz.eu/publikacje-autorskie/depresja/skala-depresji-becka/ Proszzz .
  18. Jak jest się sennym i otumanionym to się zmienia leki..... a chyba po nasennych nie idzie się na bieżnię....
  19. A już nic mnie tak nie wkurfia jak akcja, pół autobusu wolne, ale ten ktoś musi stanąć koło mnie i mnie obijać...albo usiąść obok...wrrrrr
  20. Nie bardzo widzę związek między lekami a uprawianiem sportu.... pływam, w zimę jeżdżę na łyżwach, czasem rower, kiedyś rolki i aerobic. Niezależnie od leków.
  21. Nom, na lekach też są lepsze i gorsze dni....niestety, leki nie wyleczą...może czas się zabrać za psychoterapie?
  22. Michuj, Korbie chodzi o obronę pracy magisterskiej
  23. Ka_Po, Korzystam z chwili, czuję się ok, w miarę....ale zaczynam czuć oddech stresu na karku. Jak tylko oddam pracę, robię sobie tydzień nic-nie-robienia, a później przygotowania do sesji....i obrony....brrrrr
  24. Zapisałam się na kurs prawa jazdy....w poniedziałek zaczynam teorię, zobaczymy co z tego wyjdzie.... Ponadto zostało mi tylko 10-15 stron pracy mgr do napisania, do poniedziałku muszę oddać całość promotorce. Kupiłam sobie dziś chelat magnezu, będę suplementować ps. kto się zna na magnezie? 1390mg chelatu magnezu w jednej tablecie - jedna dziennie mi wystarczy chyba hmm?
×