Skocz do zawartości
Nerwica.com

linka

Użytkownik
  • Postów

    11 561
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez linka

  1. Rozmowa raczej nic nie da ..... wyprowadzka i usamodzielnienie sie.
  2. Moze warto isc do lekarza, moze to jakies zaburzenia hormonalne albo zaburzenia trawienia.......
  3. Paranoja, A jakaś fajna dieta ? Jest lato możeby np. South beach albo montignaca ? Wiem, że na Dukanie sporo się chudnie ale to dość kontrowersyjna sprawa...... Poza tym, to nie jest tak, że nikt na ciebie nie zwraca uwagi bo jesteś gruba ( co za bezedura!!), tylko .... skoro sama siebie nie lubisz to wysyłasz sygnały - Nie lubcie mnie!! Skoro sama nie widzisz przyczyn, żeby siebie pokochać to jak chcesz przekonać o tym innych? Tu raczej praca nad akceptacją siebie .... a nie dieta... ps. Ty śliczna dziewoja jesteś ......
  4. Lolita18, wygadaj się tu, wypłacz jeśli ci to pomoże i poczekaj to jeszcze tylko kilka tygodni .......trzymaj się ciepło, sama to przeżyłam... tylko niestety mieszkałam w domu podczas studiów i rodzice odpuścili mi dużo później.....
  5. Jaki twoim zdaniem jest ewentualny cel tej dyskusji? Mamy robić ankiety w sprawie przyznawania ostrzeżeń i konsultować się z użytkownikami? -- Cz sie 18, 2011 9:37 pm -- Wysuń propozycje? Bo samo narzekanie niewiele jest w stanie zmienić.
  6. Ty sobie kpisz? Bo jeśli nie znasz mojej sytuacji to proszę nie komentuj jej z łaski swojej ....... a co to ? Zawiść? Złość? Że ktoś czuje się lepiej ? Najlepszy wrzut - czujesz się dobrze to się nie odzywaj, bo inni mają gorzej ?
  7. Zaś to racja, uważam że dla osób z FS i lękiem przed wychodzeniem z domu pies to idealny "terapeuta"
  8. detektywmonk, a kot? Jemu nie trzeba dużo przestrzeni i nie trzeba z nim wychodzić :)
  9. Pisałam już miliony razy, wszelkie sugestie są rozważane przez modów i adminów, dostosowujemy się do rozsądnych próśb i uwag, ale jeśli ktoś mimo to usilnie narzeka i marudzi, wszczyna pyskówki jak tu jest źle i strasznie a modzi to okropni to przecież nie musi nas znosić tak? I nie jest to tekst jak ci się nie podoba to won ...... Ja natomiast mam wrażenie jakoby to forum było główną częścią życia pewnych osób ...tak nie można, jakieś obrażanie się, unoszenie honorem, itd. po co to? nie szkoda życia?
  10. Dla mnie to brzmi jednoznacznie ........ Pomijam już fakt jak bardzo subiektywną jest ocena kogoś jako: wartościowy lub niewartościowy ..... Sprawa "ajmbaka" jest obecnie omawiana ........... Natomiast przypominam, po raz kolejny, admin też człek i ma prawo się wkurzyć, mieć gorszy dzień itd itd......
  11. Kapsch, nie nie, to Ty tak twierdzisz pisząc że wszystkie wartościowe osoby sobie poszły ...... więc na logikę, skoro WSZYSTKIE wartościowe osoby zniknęły to zostały same bezwartościowe... si?
  12. Czyli jakby nie patrzeć obracamy się teraz w gównianym towarzystwie?
  13. Noo bardzo ciezko, trzeba sie tego nauczyc, nikt nie rodzi sie z umiejetnoscia bycia w zwiazku, nawet gdy sie spotka ta wyjatkowa osobe ....... Kiedy koncza sie motylki w brzuchu trzeba umiec zdecydowac czy dalej idziemy razem i zaczyna sie milosc czy dajemy sobie spokoj...... Jak pisze, trzeba rozmawiac rozmawiac ..... problemy dnia codziennego, problemy w sypialni, z bliskoscia ...... to wszystko kiedys przyjdzie. Przykre to jest gdy zamiast rozmawiac z partnerem pisze sie podty na forum ..... ale czasem latwiej osobie postronnej podpowiedziec ......
  14. Miłość jest trudna i ciężka ale też i najpiękniejsza pod słońcem. Szanujemy się, słuchamy siebie, jesteśmy swoimi najlepszymi przyjaciółmi, ale także mamy poza sobą swoje życie, swoje pasje, swoich znajomych, nie żyjemy tylko dla tej drugiej osoby, szanujemy swoją przestrzeń i przestrzeń osobistą partnera ....... kiedy trzeba kłócimy się kiedy chcemy kochamy .... Dla każdego miłość to co innego, dla każdej pary "zdrowy związek" będzie wyglądał zgoła inaczej - najważniejsze jest to, żeby obojgu ludzi pasował....... Aha i wkurza mnie pojęcie "moja druga połówka" ........ ja nie jestem połówką czegoś, jestem całością, pełnowartościową osobą która może znaleźć kompana swojego życia .... Nie można zalewać partnera taką bliskością - tak zwykle dzieje się wtedy gdy nie mamy nikogo poza nim, przyjaciółki, znajomych, zajęcia.....
  15. No z tymi zaburzeniami to ktos poplynal ostro...... Ja rozumiem, ze wy wszystkich kochacie? Ja znalam w swoim zyciu dwie osoby ktore zawsze byly mile, nigdy nic zlego nie zrobily a tak bardzo ich nie cierpialam, no nienawidzilam ze na ich widok mialam ochote zasadzic im kopa glanem..... no coz zycie. Moze jest zazdrosnym, moze widzi to czego rodzina nie widzi i jej nie lubi ..... zycie....
  16. ludzie bez kitu, zaraz wysnujecie teorię, że pewnie potajemnie za plecami ma romans z tą siostrą, Im_Back m rację nie dodawajcie od siebie Nikogo nie da się zmusić do lubienia kogoś, nie cierpi jej i tyle - ale z szacunku do ciebie powinien jej unikać albo nauczyć się ją ignorować... a ty spotykaj się z nią na mieście ....
  17. Ja się zastanawiam, na czym polega psychoterapia psychodynamiczna tak konkretnie?
  18. Hmm tak calkiem to pewnie nie.....ale w wiekszej czesci, caly czas nad tym pracuje.
  19. Moim zdaniem i uwazam ze admini mnie popra to idiotyczny pomysl ...15 watkow o takiej samej tematyce i bedzie bajzel jakich malo ..... a jak sie komus nie chce czytac calego tematu to juz jest jego prywatny wybor. U nas na forum jest taki zwyczaj i wypada sie przystosowac nie uwazasz? tym bardziej ze jestes jedyna osoba, przynajmniej od kiedy ja jestem na forum czyli dobre kilka lat ktora wysunela taki wniosek.
  20. Tez mialam ogromne obawy w zwiazku z powielaniem wzorcow rodzinnych, bardzo duzo pomogla mi terapia behawioralno poznawcza.
  21. Zeby uwolnic sie od zachowan nalezy sie wyprowadzic, natomiast zeby uwolnic sie od wzorcow trzeba zdac sobie sprawe ze kazdy z nas jest kowalem wlasnego losu, decyzje jakie podejmujemy zaleza od nas nie jestesmy wlasnymi rodzicami ..... przepis jest prosty w przepisie ale ciezki do wykonania co nie znaczy ze nie jest awykonalny.
  22. Tylko poczekaj z ich wydaniem do 10 tygodni i wykastruj pozniej kotke .
  23. No wiem ma strasznie duże radary (czyt. uszy) łapy i długi ogon ....... i ciągle je i już sporo urósł :)) Ale dziś nie jest fajny dzień, 12 letnia owczarka niemiecka rodziców M. ma raka, jest bardzo słaba, nie podnosi się od rana, jutro ma mieć operację ale lekarz nie daje dużych szans ...strasznie mi przykro i smutno ....mogłaby jeszcze pożyć....
  24. kahir, bawisz się w psychiatrę?
×