Umiem, mieszkam w lesie. Polowanie, mycie sie w rzece to mój chleb powszedni. Kopulowanie z zonami wroga i kolacje przy ognisku z czegos co przed chwila biegalo tez. Lapiesz sie na jakiegoś szaszlyka z szczura drzewnego?
deoodeoo, Seratralina i wentla odmulaja, paro to taki umilacz rozleniwiacz. w sumie to fajniejsza jest wentla, ale to zalezy tez od charakteru, bo wywołuję też lekkie spięcia, dlatego przeszedłem na seratraline, od dziś 150.