WinterTea

tornado

przeszłość- niezmienność

Na to, by święta szczęśliwie dobiegły końca...

Raz w podstawówce zabrałam koleżance żelowe długopisy, więc dawno temu. Słuchasz hard rocka?

RunForrest, Ale mi pojechałeś... Wałkuje ciasto

Na spacer po lesie

juwenalia

Japonii Tulipany, czy róże?

A jest w ogóle takie jedzenie? Ale raczej zdrowo jem... Jaki masz styl ubierania?

Atos

Norwegii. Szczur, czy mysz?

Mój tragizm, ale jakby się głębiej poprzyglądać, to jednak bardzo go kocham... Trenujesz coś?

Wind of Freedom, Ja np. wolę pozostać w Polsce, niż wybierać pomiędzy Afganistanem, a Irakiem :) Czekolada gorzka, czy mleczna?

szczypior- warzywa

To zależy dla kogo. Często się całujesz?

Rum

Hmmm... Mam raczej dużo rzeczy i nie wyrzucam tych, które zdają się być już niepotrzebne. Pocieszyłbyś płaczącego człowieka, którego pierwszy raz widzisz na oczy?

Niutek, DD jest rzekomo reakcją obronną organizmu na silne napięcie. Ja się czuję wtedy jakbym była w potrzasku. W komunikacji miejskiej mam wrażenie, że odpływam, bo czuję się zapadnięta do wewnątrz. Dzisiaj rano wyszłam na spacer z psem i znowu mnie to chwyciło. Nie dość, że czułam jakieś napięcie w głowie, to jeszcze świat wydawał mi się taki jakby oddalony, jakby był za szybą, jakby wszystko działo się obok mnie... Nie wiem nawet za bardzo jak to opisywać, żeby ktoś inny dobrze mnie zrozumiał. Jak jadę samochodem też mi się czasem tak dzieje. Siedzę, a nagle czuję jakbym się zapadała, jakbym traciła świadomość i się przy tym denerwuję, boję się, że zemdleję... I już tak się męczę od września 2013. To wszystko niesamowicie ogranicza. Życzę wesołych świąt, smacznych jajek i pomyślnej walki z chorobą wszystkim z DD i innymi cholerstwami

sołtys

Jakieś 3- 4 na pewno. Same kryminały Agathy Christie. Czytałeś/aś coś Bruno Schulza?

jajecznica- wiosenne śniadanie

przygląda się wysportowanej sylwetce

W ogóle nie mam ochoty na żadne święta! Czy masz piłkę do siatkówki?

molekuła

święconka- koszyczek z jajkami