Skocz do zawartości
Nerwica.com

WinterTea

Użytkownik
  • Postów

    2 209
  • Dołączył

Treść opublikowana przez WinterTea

  1. Dark Velvet, terapeucie tez się trzeba zwierzyć, też trzeba mieć odwagę, i też można obawiać się osądu z jego strony. W przypadku terapeuty też trzeba być w "dobrym" stanie, żeby zacząć mówić o czymkolwiek. I to może być nawet trudniejsze niż rozmowa z zaufanymi ludźmi, którzy nie są terapeutami. Ale jeśli ktoś w ogóle nie potrafi rozmawiać o trudnych momentach, i się tego nie nauczy (co może zrobić tylko wtedy, gdy sam się o to postara) to nadzieja niewielka, ze przy jakimkolwiek wsparciu coś się zmieni. Nie warto też z góry zakładać, że nie będą w stanie pomoć ofierze gwałtu, skoro wcześniej nie dało im się szansy, bo ludzie sa w stanie wiele zrozumieć, jeśli im się na to pozwoli.
  2. Eteryczna, Ja akurat nie trafiłam pomyślnie, i niezbyt popieram terapię. Zwlaszcza jak ktoś przeżył traumę taką jak gwałt. Moim zdaniem bardziej wskazane jest wsparcie rodziny i przyjaciół. Ciepła atmosfera, a tego terapia nie zapewnia. Wiem jednak, że są ludzie, którzy mogą już liczyć tylko na terapeutę, ale wtedy może być komuś takiemu ciężko, bo chodzenie na terapię plus brak wsparcia według mnie jest jeszcze gorsze od braku wsparcia i nie uczestniczenia w żadnych sesjach.
  3. Eteryczna, da się. A terapia czasem może zaszkodzić
  4. WinterTea

    Spamowa wyspa

    chmurka66, musisz, czy chcesz?
  5. Dlaczego jest tak, że tu, gdzie jesteś w tej chwili nie masz nikogo, z kim mogłabyś spędzić czas? Bo ludzie jakby nie patrzeć niewiele się od siebie różnią, więc każdy z osobna przeżywa podobne emocje i na pewno istnieje ktoś, kto Ciebie zrozumie. Dlaczego więc zamykasz się na innych? Pytam, bo ja z natury otwarta i wylewna nie za bardzo rozumiem dlaczego niektórzy się izolują, a chciałabym zrozumieć. Boisz się innych, bo po gwałcie im nie ufasz (z założenia)? Czy może nie wierzysz, że ktoś jest w stanie przyjąć Ciebie do swojego zycia?
  6. mandy3244, to nieciekawie, bo wirtualne znajomości, to w zasadzie nie są żadne relacje... Nie znasz w ogóle nikogo, przed kim chciałabyś otworzyć się w rzeczywistości?
  7. mandy3244, a robisz coś, żeby nie być samotną? Jeśli tak, to co? Nie chodzi mi o poszukiwanie mężczyzny w celu zabicia tej samotności , tylko o podtrzymywanie kontaktów z ludźmi.
  8. mandy3244, Ja Ci niestety nie pomogę, bo sama ze sobą sobie średnio radzę. Mogę tylko napisać, że czuję się identycznie. Mnie niszczyli zboczeńcy kilkakrotnie. W tej chwili czuję się zniszczoną świnią, i też czuję, że nie zasługuję na nikogo porządnego, bo też nikt taki na mnie nie zwraca uwagi. A Ty nie masz po co zadręczać się myślą, że tyle dla niego poświęciłaś, bo to zwykły dureń, i tyle. I to on powinien mieć wyrzuty sumienia, że Ty mu oddałaś siebie, a on Cię w zamian tak bardzo skrzywdził. Trzymaj się, Kochana. I nie daj się własnym emocjom.
  9. WinterTea

    Co teraz robisz?

    Siedzę w galerii handlowej wśród przypadkowych ludzi i zastanawiam się nad błędami, które dzisiaj popełniłam.
  10. To, że mnie ludzie obgadują za plecami i moje żałosne zachowanie.
  11. Wkurwiają mnie kobiety w ciąży i rodziny z dziećmi
  12. To, że czuję się podle, a mimo to muszę spędzić sporą część dnia wśród ludzi.
  13. Alien81, magnolia usunęła konto. A u Artemizji (Kasi) wszystko w porządku? Nie widziałam jej jakiś czas...
  14. WinterTea

    zadajesz pytanie

    Do życia, ludzi, do siebie i do moich tekstów. Czy wrażliwość mocno utrudnia Ci życie?
  15. Wkurwiają mnie moi rodzice. Jedyne co umieją najlepiej, to ubliżać.
  16. WinterTea

    Spamowa wyspa

    filip133, Odzywaj się, nie uciekaj. Spamowa też Cię potrzebuje!
  17. WinterTea

    Spamowa wyspa

    filip133, Bywasz upierdliwy Zosia_89, Z filmem, jedzeniem, czy tylko w towarzystwie lenia?
  18. WinterTea

    Spamowa wyspa

    filip133, Jakbyś się już dowiedział skąd u mnie takie myśli mógłbyś dojść do wniosku, że jednak wolałbyś nie wiedzieć. Podczas, gdy ja bym żałowała, że Ci o tym napisałam, więc lepiej będzie jak zostanę z tymi przemyśleniami sama. Za oknem piękny deszcz. Czuć, że jest nastrojowo.
  19. WinterTea

    Spamowa wyspa

    filip133, Aż wstyd się przyznać. Lepiej nie rozkręcać tematu. Mam przypuszczenie, że te myśli biorą się u mnie z braku miłości, ale z racji tego, że jestem waleczna, że swoimi schizami poradzę sobie sama. Choć czasem samotność naprawdę daje mi w kość.
  20. Cortezjusz, Ja wprawdzie nie latam samolotami, ale jestem pewna, że Twoje objawy są uzasadnione. Mój dawny terapeuta wspomniał nawet, że on też jak latał odczuwał silny niepokój i podobne objawy, a wydawałoby się, że nie powinien.
  21. WinterTea

    Spamowa wyspa

    Zastanawiam się, czy nie jestem okresową psychopatką... Spytałabym jak jest według Was, ale przecież mnie nie znacie...
  22. ala1983, Przy ciągłym unikaniu nadzieja niewielka, że cokolwiek zmieni się na lepsze.
  23. WinterTea

    Spamowa wyspa

    Davin, Pewnie zżarła ich rzeczywistość
×