Arasha

dar, przyjeżdżaj Mamy tu inne atrakcje ( naprawdę sporo ). A daleko masz ? -- 19 sty 2015, 21:03 -- Hans, ale czemu to ja mam cały czas za nim biegać

Pluszowa, on mi już wyjaśnij na pw znaczenie swojego nicka, bo też miałam kosmate skojarzenia -- 19 sty 2015, 20:51 -- O co comon ?

Ale chyba nie wszystkie -- 19 sty 2015, 20:40 -- Kosmaty, jak mi wybudujesz chałupę na Rozewiu ( może być wspólnymi siłami ) i będziesz ze mną rozwiązywał codziennie po 40 zadań z chemii nieorganicznej, to masz szanse ( i to spore ) Gdzie jest Carlos ???

Słaby punkt Kaszuba to walka z Islamem. A ja nie mam na to sił ani tak radykalnych poglądów

Kolejny ideał Gdzie Cię można spotkać, poza wątkiem o benzo, których już nie bierzesz ?

Jestem zainteresowana Kaszubem, ale to bardzo ciężki przypadek i pomysły na niego mi się już kończą -- 19 sty 2015, 20:32 -- O szary_wicher tutaj Miło Cię widzieć, ziomek

35% to za duża stawka Poza tym mnie interesuje z owej listy póki co jedna osoba

wolałabym Lechię Gdańsk albo Śląsk Wrocław ... ale BKS -- 19 sty 2015, 20:21 -- exodus!, krew, pot i łzy ... i te kibolskie wycie A potem zadyma z racami i wyrywaniem ławek ... to jest prawdziwy romantyzm -- 19 sty 2015, 20:22 -- dar, ja nie szukam mistera ( bo by mi go jeszcze ktoś łupnął ! ) A tak gwoli ścisłości, to mógłbyś się tak zachowywać, czy chciałbyś ( bo to jest pewna różnica ) ?

Argish, ja właśnie po to założyłam ten wątek, żeby poznać inne pragnienia panów wobec kobiet ( oprócz seksu i garów ). Żeby dowiedzieć się ( ach ja naiwna ), że są jeszcze prawdziwi romantycy na tym świecie, którzy by mnie na randkę na stadion piłkarski zabrali Tacy mi się marzą ... i żeby nie patrzyli na mnie jak na jakiś obiekt. Owszem, mogą uważać, że seksownie wyglądam, ale na tym uważaniu ma się kończyć ( na ewentualne fantazje w ich głowach nie mam wpływu, ale wolałabym ich nie poznać, przynajmniej na razie ). Aha ... i koniecznie to muszą być "nasi chłopcy", znaczy się forumowi Na innych nie zwracam w ogóle uwagi

miko84, to jak Ty w ogóle na co dzień funkcjonujesz ? Gdybym ja miała po srajach tylko spocone łapy ... to dawno bym żarła. Że też cholerne nudności muszą być na początku, których nie jestem w stanie wytrzymać Dobrze, że chociaż mirta obojętna pod tym względem ... jedynie żreć się chce A może uboki w postaci mdłości świadczą o tym, że organizm broni się przed nagłym zalewem serotoniny, której nie potrzebuje na siłę. Jak myślicie ?

zmęczona_wszystkim, też miałaś problem z emetofobią ? Bo jakoś wcześniej nie trafiłam na Twoje posty w tym dziale, a trochę tego przewaliłam ( gdzieś do 85 strony ... sama jestem od 134 ) ... Jak długo bierzesz paro ? Nie miałaś żadnych uboków na początku leczenia ?

Hans, ale w obecnych bibliotekach Tradycja przeplata się z Nowoczesnością Musisz mieć bliźniaczki, żeby wilk był syty i owca cała

Argish, chciałam się dowiedzieć od panów ( i nie tylko ), czy można im zaufać i traktować ich poważnie ... bardzo bym chciała. Co do wychowania ... nikt mi niczego nie wpajał, po prostu jestem jedynaczką, u mnie w domu nie rozmawiało się o seksie, bo nikomu do szczęścia nie był potrzebny. Mój ojciec podejrzewam dostrzega w kobietach coś innego ( o ile w ogóle dostrzega ), nagość go zawsze gorszyła ( np. na filmach ) ... mamie to chyba wszystko jedno ( tyle, że nie ma potrzeb seksualnych, sama to kiedyś powiedziała ) ... swego czasu miała wielu adoratorów, ale z żadnych nie zdecydowała się związać, a na tatę wpadła całkiem przypadkowo w pociągu ... w sumie nie wiem, co im się w sobie spodobało, bo są z innej bajki ... podejrzewam, że matka chciała bardziej ojcu pomóc, bo miał wówczas silną nerwicę i tak już zostało A że przy okazji był mega przystojny za młodu, to już inna sprawa ... ponoć miał straszny problem, żeby się od bab odpędzić, bo jego właśnie tylko piłka nożna i nauka interesowały. Z kolei ja nigdy nie wykazywałam zainteresowania chłopakami ( wręcz na nich najeżdżałam, wiem ... głupie ), nie chodziłam na imprezy ani dyskoteki, więc nikt nie miał potrzeby mnie w kwestiach seksualnych uświadamiać. Internet mam w sumie dopiero od paru lat ( co nie znaczy, że o istnieniu seksu nie dowiedziałam się trochę wcześniej ... w szkole nie dało się tego tematu ominąć ). Obecnie traktuję facetów bardzo poważnie, uważam, że mają uczucia, zasługują na wspaniałe życie ... generalnie mam lepsze zdanie o facetach niż kobietach. Żałuję, że tak późno dopuściłam świadomość ich istnienie do siebie Jedynie piłkarzy lubiłam w podstawówce głównie niemieckich

Hans, w sam raz dla ponętnej bibliotekarki / archiwistki w wielkich okularach Cały czas mam to na uwadze i jak trafię na odpowiedni obiekt, to dam znać. Nie będę psem ogrodnika, niech se Hans też użyje

A mnie się dzisiaj udało przejechać kilkanaście przystanków paroma autobusami ( co prawda na głodniaka, ale od dawna moja noga w MPK nie stała ). Sama jestem w szoku ... mała rzecz, a cieszy

slow_down, szykuje się ... sami faceci i jedna Arasha A Ty z tą miłością nie przesadzasz czasem ?

Mnie się podobają imiona Irmina, Sławek i Lutosław i moje oczywiście też

Ja na to nie zwracam uwagi w ogóle. Wolę ciapowatych gości -- 19 sty 2015, 18:44 -- Ni ma czego zazdrości, bo ja uczucia tyż mam ... chyba mi się te wszystkie pw na łeb rzuciły i teraz mam pewne ( póki co nieseksualne ), ale jednak pragnienia Ale mnie rozbawiłeś ... no Arasha jest jedna ... to fakt

magnolia84, nic się nie martw ... bardzo ładne imię ... Kaśki z reguły są w porządku

Storożak, nie jestem przekonana, czy takiego wspaniałego Proszę mi mojego wieku nie przypominać ... wystarczy, że sama pamiętam !

Kosmaty, nie czytam teraz Twoich pw, bo zaraz wychodzę z domu, a nie chcę się rozpraszać. Odezwę się po południu. Ty lepiej szukaj tego zdjęcia

jasaw, przykro mi, bo ja podobnie do Ciebie przeżywam każde odrzucenie ze strony innych ludzi. Próbuję się znieczulić, ale czasami uczucia są silniejsze Tulę na pocieszenie, chociaż wiem, że jestem młoda i niedoświadczona. Pamiętaj, że synów masz kapitalnych, wspaniałego męża, wnuki i masę przyjaznych duszyczek na spamowej ( które nie zważają na różnice wiekowe ani światopoglądowe ! ) Witam wszystkich bardzo serdecznie Za chwilę zbieram się do wyjścia, trochę później, bo jeden wykład przełożyli na czwartek. Też kiepsko w nocy spałam ... za bardzo przeżywam to nasze forumowe życie i sprawy, które się tu rozgrywają, a potem nie mogę zasnąć z nadmiaru emocji

magnolia84, nie mów, że tak masz na imię

Liczę na bardziej wyczerpujące wypowiedzi, bo temat jest dla mnie fascynujący, przyznaję Mój wiek nie ma nic do rzeczy, ale dla ścisłości ... jeszcze przez kilkanaście dni - 29 wiosen

Kacha89, przycinaj lepiej to zdjęcie psiaka, bo czekamy i czekamy Mąż już wrócił ? Jesteś spokojniejsza ?