Skocz do zawartości
Nerwica.com

Arasha

Użytkownik
  • Postów

    5 760
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Arasha

  1. Czyli mówicie, żeby nie odpalać ?
  2. żadnej z tych umiejętności nie potrzebuję ( wystarczy mi, że umiem cerować ) Z jakiego terenu dawnego zaboru pochodzisz? ( austriackiego, rosyjskiego czy pruskiego )
  3. Moja rakieta jeszcze w hangarze. ... uciekam stąd!
  4. W sumie mnie by to przeszkadzało, niekoniecznie ze względu na wiarę I najmniej z tego całego trio przeszkadzałaby mi już ta lewica Widzicie drogie panie - Brać przykład!
  5. To może jeszcze załóżmy temat o uzależnieniu od... ładowarki do telefonu ( w końcu bez niej na nic nam się zda nawet najbardziej wypaśny smartfonik )
  6. Ja używam telefonu komórkowego praktycznie codziennie, ale odkąd zadomowiłam się na forum, moje rozmowy tel. są znacznie krótsze Trudno mówić o uzależnieniu w tym wypadku... zależy jak je rozpatrywać. Dla mnie tel. komórkowy pod ręką jest jednoznaczny z poczuciem bezpieczeństwa, ponieważ najczęściej korzystam z niego wtedy, kiedy łapie mnie atak paniki, żeby jak najbardziej odwrócić od niego uwagę, np. w tramwaju lub jak jestem gdzieś poza domem. Bez potrzeby staram się ograniczać. Nie sądzę, żeby to było na tyle silne uzależnienie, jak w przypadku benzo, słodyczy i tego forum, bez których nie jestem w stanie się obejść. Kalebx3, mycie zębów jest przyjemnością, przynajmniej dla mnie
  7. HoyaBella, opcja nr 2 opt. temp. - 0, 10 czy 30 st. C?
  8. Mam w takim razie pytanie do wszystkich panów, którzy tak ochoczo się tutaj wypowiadają - W czym Wam przeszkadza wierząca kobieta? Tym, że sama wierzy, czy macie obawy, że zacznie Was w końcu próbować nawracać i indoktrynować?
  9. ekstraktzaloesu, na priva nie da się wstawić zdjęcia jako załączniku, trzeba wysłać jako zewnętrzny link, czyli skorzystać z jakiejś dodatkowej strony. Ja takim wynalazkom nie ufam Poza tym pierwsze słyszę, żeby wysyłać obcym facetom zdjęcia... Ty też idź spać, a jutro się ubierz, bo ma być zimno
  10. Freud miałby co interpretować . Zdaję sobie sprawę, że to stwierdzenie mogło zabrzmieć trochę dziwnie
  11. na_leśnik, a dwoje CHAD-ców, jeden w fazie manii, a drugi dołujący... to dopiero hardkor Jednak mimo wszystko uważam, że osoby zaburzone powinny się ze sobą bratać ( zawsze to raźniej )
  12. Prześlij, ale jak się na niej myjesz Obawiam się, że regulamin forum nie przewiduje takiej możliwości Tu zbyt dużo fetyszystów siedzi A widzisz leśniku, jednak są jakieś szanse Pewnie. Szanse są zawsze. Swoją drogą, to ciekawe, jakie to uczucie, jak ktoś z Ciebie ściągą koszulkę ( nie to, żebym chciała, broń Boże ). Chyba najlepiej mieć drugą pod spodem Idę spać, bo zaczynam... gadać głupoty!
  13. to żart... A skądże! Właśnie kupiłam sobie nową michę w Biedronce, bo była na promocji Mam przesłać fotę ? Tego nie wie nikt Ale trudna sprawa, bo bluzka przyspawana, mocno siedzi Wydaje mi się, że kolejność była odwrotna Chyba polubię ten wątek, jak tylko ekstraktzaloesu się ubierze
  14. ja wierze :) To nie pisz tego zbyt często na tym forum, żeby ludzi nie wkurzać, bo tu wielu leczy złamane serce Ale żeby nie było... ja też wierzę ( tylko nie wiem, czy każdemu będzie dane jej doświadczyć ) A skądże Po prostu pierwsze, co mi przyszło do głowy z bardziej hardkorowych form spędzania wolnego czasu No i jakoś Ciebie nie jestem sobie w stanie wyobrazić nad talerzem rosołu w niedzielę o 14. Wybacz
  15. ciemna śliwka ( mój ulubiony! ) piszczeć, skrzeczeć czy brzęczeć?
  16. Psychotropka`89, wreszcie się panna do nas raczyła odezwać ( żartuję! ) Ja też miałam 4 lata temu robione gastro w znieczuleniu i żadnych kwasów ani nic w tym stylu nie czułam. A po paru godz. normalnie jadłam Jedyne co, to mnie chwyciła panika bezpośrednio przed i po znieczuleniu i chciałam uciekać alu, nie, nie dziwi nas to wcale Ja płaciłam tylko za znieczulenie ( 180 zł ), samo badanie miałam na Fundusz. I chyba raczej powtarzać nie będę
  17. Arasha

    Perfekcjonistka

    Aurora88, witam Cię serdecznie na forum Widzę, że jak na perfekcjonistkę przystało, napisanie pierwszego posta zajęło Ci trochę czasu ( biorąc pod uwagę datę zarejestrowania się na forum ) A może po prostu chciałaś się najpierw tutaj rozejrzeć, zanim zdecydowałaś się napisać coś o sobie Niech zgadnę... regulamin forum przeczytany dokładnie dwa razy, co? Nie piszę tego w formie ironii ( w żadnym wypadku! ), ale u mnie tak to trochę działa, że jak się za coś zabieram, to staram się w to zaangażować na 100% albo w ogóle tego nie robię Sama mam bardzo silne zapędy do bycia perfekcjonistką, ale jest to, rzekłabym, taki perfekcjonizm wybiórczy, bo np. gotować nie umiem i nawet nie zamierzam się uczyć Mam nadzieję, że będziesz się tu z nami dobrze czuła i odnajdziesz swoje miejsce tak na tym forum, jak i w życiu, czego serdecznie Ci życzę Wiesz co, nieważne jak nazwiesz to, z czym się zmagasz, ale jak sobie z tym poradzisz Dlaczego sądzisz, że to co czujesz, miałoby być nieprawdziwe? Wszystkie nasze odczucia są tak samo prawdziwe, jak my sami... nawet, jeżeli X czy Y tego nie doświadczają. Całkiem prawdopodobne, że oni doświadczają czegoś innego, czasami może się zdarzyć, że akurat podobnego do nas... jednak każdy ma swoją drogę, bez względu na podobieństwo dolegliwości, odczuć czy przeżyć Z tego, co piszesz, widać, że masz już bardzo dużą świadomość siebie, tego co się w Twoim życiu działo na pewnych etapach i nadal dzieje, chcesz się rozwijać, myślisz o psychoterapii, chcesz poprawić jakość swojego życia. To już duży krok do przyszłych zmian Ale pamiętaj, że nawet najlepszy, polecany psychoterapeuta, może Tobie z jakichś względów nie spasować, możesz nie nawiązać z nim takiej relacji, w której czułabyś się komfortowo i w takiej sytuacji ważne jest, aby się nie zrażać, tylko szukać dalej! Ja właśnie niedawno rozpoczęłam kolejną psychoterapię w swoim życiu i sama jestem ciekawa, jak to będzie...
  18. na_leśnik, ja się na misce myję
  19. Edit - Sorry, żeby nie było, że kogoś wkręcam... w zasadzie to widywałam facetów na plaży czy basenie, ale po pierwsze to było jaaaaaaaaakiś czas temu, a po drugie wtedy nie traktowałam facetów w dosłownym tego słowa znaczeniu No i w sumie mimo wszystko hmm hmm ... ubrani trochę byli
  20. W wieku 30 lat nie wiesz jak nagi facet wygląda? ja na żywo gołą kobietę też po 30-ce zobaczyłem dopiero. Carlos, i nie przeżyłeś szoku ?
  21. Praca tak Cię zajmuje? Raczej nerwica z depresją No i forum Ty mogłabyś zdjąć swoją. Oboje od razu poczulibyśmy się bardziej komfortowo Kolego, za krótko jesteś na tym forum, żeby wiedzieć, że ja nigdy nie zdejmuję
  22. Nie oglądam pornografii, więc nie wiem, jak wygląda nagi mężczyzna. Co w tym takiego dziwnego?
  23. Arasha

    X czy Y?

    nienawidzę ani jednego, ani drugiego las czy łąka?
  24. Nicholas1981, cóż, ludzie mają różne preferencje i upodobania. Komuś wystarczy coniedzielny obiadek przed TV w kapciach, a inni w tym czasie spuszczają się na dno jaskiń
  25. Też się nad tym zastanawiam Hans, ja tę beczkę chcę widzieć ( poproszę o skan Twojej karty do głosowania na priv )
×