-
Postów
5 760 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Arasha
-
To masz raczej jasność, że to jest blokada na tle psychicznym, skoro wcześniej było OK. Nie skupiaj się za bardzo na tym połykaniu i nie katuj kolejnymi próbami, bo tylko sobie utrwalasz negatywny wzorzec. Odpuść na jakiś czas
-
carlosbueno, nie poderwałam, bo mnie wtedy panowie nie interesowali w ogóle A Ty na tej plaży bywasz bardziej rekreacyjnie, czy zawodowo ? Trzeba było do mnie podejść he he A ze Śląska wcale nie jest więcej niż z Pomorza
-
A kto powiedział że szukam. Sam wstawiałeś ogłoszenie i wiecznie narzekasz, że żadna Cię nie chce ! Ja mam wszędzie wtyki Carlosie A tak poważnie, to po prostu prawie każde wakacje spędzałam na Wybrzeżu Gdańskim w Karwii lub Ostrowie, a po drodze zwiedziło się to i owo. I jestem zafascynowana ziemią pucką, a w odległej przyszłości chciałabym założyć jakiś pensjonat z miłym kawalerem i trzepać na tym niezła kasę Te dziury znam pobieżnie ( mam po prostu bardzo dobrą pamięć do wszystkich nazw i nie tylko ), jedynie w Swarzewie byłam w tym słynnym Sanktuarium Maryjnym Pozostałe wiochy mijałam pociągiem do Helu ( jak to ładnie u was mówią, u nas to by było raczej na Hel ), Gnieżdżewo - samochodem. A tak w ogóle to wypraszam sobie ja się obca tam nie czuję ! Carlosie, a teraz pytanie do Ciebie - Dlaczego uważasz, że jestem za Śląska ?
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Arasha odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Toż to całe zoo ... brakuje Ci tylko Arashy To już wiemy Ja się dołączam do tego koncertu życzeń Mikołaju wracaj Arashka chce jeszcze koło zamachowe 18 min / dzień -
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Arasha odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
Przemek_44, Ty już dobrze wiesz, który mi się spodoba mój forumowy ulubieńcze ( Za ten drugi w łeb ! - no chyba, że impotent - sprawdzałeś ? ) Ty prezenty dostałeś wczoraj, bo tak się dopominałeś, że chciałam mieć trochę spokoju ( ale w sumie dobrze zrobiłam - kiedyś Ci to wyjaśnię ) Nie ... raczej nie wygląda na impotenta I tak wolę Ciebie -
Aha .... Ale jeszcze niedawno pisałaś, o dziwnych myślach, które Cię męczą ... Cóż, psychiatrzy chyba nigdy do końca nie mogą być niczego pewni - taki fach W każdym razie powodzenia
-
Czy ktoś wie, czemu beladin zlikwidował konto ? Miał bardzo mądre przemyślenia i sporo postów.
-
Biały Kawa rozpuszczalna czy mielona ?
-
carlosbueno, a masz coś przeciwko Ślązakom ??? Nie mieszkam ani w Żeli ani nie jestem typową Ślązaczką ( skąd takie przypuszczenie ? ) ... a z mojego miasta jest nawet bezpośrednie połączenie kolejowe do Gdynii ... tylko obecnie z powodu fobii nie mogę skorzystać Ale powiat pucki dobrze znam i wszystkie pomniejsze dziury ( Gnieżdżewo, Swarzewo, Luzino, Mrzezino idt. )... nawet miałam kiedyś marzenie, żeby być nauczycielką właśnie w gimnazjum w Żelistrzewie ... ale nie wypaliło Nie wiem, czy zauważyłeś, ale wyrosła Ci konkurencja na forum ... detektywmonk w akcji Carlos, jakiej Ty dziewczyny właściwie szukasz ? A może jednak chcesz zostać starym kawalerem ? Jak to z Tobą jest ?
-
Tak, jest na forum temat o substancji czynnej - Escitalopram ( inne nazwy handlowe tego leku ). Ciekawa teoria ... że podczas zażywania paro mogłeś po 8 godz. pić Mam nadzieję, że nikt nie będzie się na tej opinii opierał - przede wszystkim dlatego, że każdy człowiek może zupełnie inaczej zareagować na połączenie psychotropów z alko. Dziesięciu może nic nie być, a jedenasty - może już mieć jazdy Dlatego na Twoim miejscu nie sugerowałabym się za bardzo opiniami innych osób biorących esci Zresztą obie te substancje - zarówno paroksetyna, jak escitalopram należą do tej samej grupy leków, więc można podejrzewać, że interakcje z alkoholem będą podobne - Ale nie można tego stwierdzić na 100% Wiadomo, że najlepiej nie spożywać alko podczas farmakoterapii, ale rozumiem, że przy długotrwałym leczeniu dla niektórych osób może to być trudne, więc warto przynajmniej zachować umiar
-
Witaj Mikołaju Nie do końca wiem, na jaką pomoc z naszej strony liczysz Chodzi Ci tylko o ten problem z połykaniem tabletek ? Fajnie to zabrzmiało, że podejrzewasz, że za 10 lat Ci przejdzie ... skąd takie przypuszczenie ? A może za 8 ... Tak na serio. Myślę, że sporo osób ma problemy z zażywaniem leków w postaci tabletek czy kapsułek ... pewnie dlatego część firm farmaceutycznych produkuje leki w postaci syropów, a ostatnio bardzo popularne są także tabletki ulegające rozpadowi w jamie ustnej Oczywiście nadal większość leków jest w postaci tradycyjnej, ale zawsze coś tam można dla siebie wybrać. Ja Ci napiszę ze swojego doświadczenia, że akurat tego problemu można się pozbyć ... ja bardzo długo w czasach szkolnych nie byłam w stanie niczego połknąć, ale na szczęście nie miałam wtedy potrzeby brać psychotropów, a niektóre tabsy można było kruszyć. Choćbym nie wiem, ile wody nabrała do ust, to i tak nie potrafiłam I powiem Ci, że sama nie wiem, kiedy ... przeszło mi to zupełnie ... i jest to chyba jeden problem, który udało mi się trwale rozwiązać. Oczywiście na początku uważałam, żeby dość mocno odchylić głowę ( podejrzewam, że śmiesznie to wyglądało ) i zawsze zachować skupienie podczas tej czynności ( nic na chybcika ), ale teraz jest naprawdę git Dlatego uważam, że jest to przypadłość, z której można "wyrosnąć", czego z serca Ci życzę Jeżeli chodzi o rówieśników ... to miałam bardzo podobnie ( wynika to najprawdopodobniej ze zbytniej wrażliwości ) i z perspektywy czasu mogę Ci jedno powiedzieć - Olej kolegów, którzy nie są warci Twojej uwagi i nie zabiegaj na siłę o niczyje względy. Szkoda czasu i przede wszystkim nerwów ! Wystarczy, że w domu masz stresującą atmosferę. Jak będziesz miał poznać wartościowych ludzi, zasługujących na Twoje towarzystwo, to na pewno poznasz. Tylko to musi przyjść samo, spontanicznie ... jakiekolwiek relacje budowane na siłę, z przymusu, nie są nic warte i prędzej czy później szlag je trafia. A człowiek zostaje z kolejnymi rozczarowaniami. Wierzę, że spotkasz jeszcze na swojej drodze dobrych i życzliwych ludzi. Pozdrawiam
-
detektywmonk, o czym Ty z tym koleżankami rozmawiasz Nie macie innych tematów ?
-
lukasz_92, fajnie, że wreszcie napisałeś coś więcej o sobie Od czegoś trzeba zacząć. Na moje oko po piątkowym spotkaniu jesteś bardzo zamkniętym w sobie człowiekiem. Ale mogło też tak być, że nie bardzo mieliście się jak odzywać, bo myśmy z Kamają wszystkich zagadały ( nie da się ukryć ), no i jeszcze Dean^2 ze swoimi różnymi przemyśleniami i życiowymi dylematami. Chociaż z drugiej strony i to powiem Ci naprawdę szczerze, sprawiasz bardzo pozytywne wrażenie, przynajmniej na mnie, nie wiem jak reszta ( niech się wypowiedzą ), zresztą jakiś tam kontakt np. z Cognac już masz. Zawsze od czegoś trzeba wyjść. Zapewniam Cię, że np. moja wesołkowatość to najprawdopodobniej też jest swego rodzaju maska, bo mój codzienny look daleko odbiega od tego co na forum i w Kameralnej A może po prostu taka chciałabym być Wpadaj tu częściej na forum, nie zaszywaj się tylko w swoich komputerach Pozdrawiam serdecznie
-
Witam późnym wieczorem Właśnie skończyłam jeść rosół Dacie wiarę, że ja ani jednej rzeczy nie kupiłam jeszcze przez internet Co prawda jeden forumowicz zamówił mi antenkę do routera, ale jakby nie patrzeć to on wszystko załatwił ... i jeszcze podłączył
-
w ogóle nie uprawiałam Czy wyobrażasz sobie przeżyć życie bez seksu ?
-
silvo, mało
-
Zmęczona_życiem, mam nadzieję, że Ci pomoże Ja też powinnam brać jakiegoś antydepa, ale z powodu emetofobii nie jestem w stanie przejść przez uboki i się męczę już 10 lat. Biorę jedynie Mirtagen nasennie i doraźnie benzo na lęki
-
carlosbueno, nawet nie wiesz, gdzie mieszkam Może w Żelistrzewie ?
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Arasha odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
huśtawka, chodziło mi o to, że pociągnęłaś temat, kiedy prawie wygasał. Ale nie bierz tego tak do siebie ... tak napisałam to akurat z przymrużeniem oka Poza tym w tym wątku było już tyle burz i jakoś zawsze w końcu wychodziło słońce i nam zapanowywała miłość wzajemna i kołchoz A tak w ogóle to dla naszej kochanej Basieńki - najlepszego , wylegiwania się na obu boczkach pod jabłonką, zdrówka, spokoju, pogody ducha i zawsze szampańskiego ( w przenośni ! ) nastroju / nie napiszę nicka, bo mnie Andrzej będzie strofował, że ujawniam czyjeś dane / -
Właśnie ... ale jaśnie panisko nie raczy nawet spojrzeć On ma chyba zbyt wygórowane ambicje ... skoro mu nawet Arasha nie pasuje
-
Nie wiem Czy zachowujesz się czasami dziecinnie ?
-
Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem
Arasha odpowiedział(a) na gosia hd temat w Uzależnienia
huśtawka, ale to Ty rozpętałaś burzę, jakby nie patrzeć -
chyba nie ... mój trzyma się dobrze Czy nastanie era podniebnych ogrodów ?
-
od paru miesięcy wyłącznie forum ( poważnie ) ... wiem, że to jest chore ;/, ale wolę to niż rozpier ... pustkę
-
do dupy Wywalasz z domu niepotrzebne rzeczy ?