
cyklopka
Użytkownik-
Postów
8 782 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cyklopka
-
Purpurowy, ja zwykle dzwonię do rodziców delikwenta/delikwentki i robię wstyd. Dzisiaj trochę odsypiałam, teraz już po obiedzie, kocyg, gufka trochę boli
-
Ludzie będą szukać kursów manuka i trafią na Spamową
-
Ten manuk jest mój. Może będą kolejne. Nawet terapeutce pokazałam
-
Jeszcze się zastanawiam, bo manuk zawsze ok, ale może lepsza by była maskotka/temat, który ludzie by rozpoznawali nie będąc wtajemniczonymi Baranek, orzeł, wonsz? Powoli mi się poprawia nastrój, pozdrawiam niedzielnie Na ostatnich warsztatach uczyłyśmy się wybierać rzeczy, które nas rozwijają, a odrzucać te, które nam już tylko zawadzają w życiu. Widzę kilka projektów, które mogłabym zrealizować przy naprawdę niedużym nakładzie czasowym. Np. nagrać singla w pół godziny
-
"Angielski u manuka, darmowa nauka"
-
HoyaBella, nie biczuj się, ja też z jednych studiów odeszłam z hukiem, robię coraz to nowe rzeczy, a ty, rzucę banałem, jesteś młoda, więc masz dużo możliwości. misty-eyed, widzisz, co z człowiekiem robią te naturalne składniki kosmostrada, jest nisza, bo ludzie szukają darmowych kursów online, żeby jeszcze nie trzeba było myśleć. Może "Angielski (nie tylko) dla baranków" albo "Angielski z manukiem". Potrzebny jest jakiś gimmick, każdy kurs/podręcznik ma swoją maskotkę.
-
Siema, pyszczki! Próbuję odpocząć, ale po pierwsze nie umiem odpoczywać, po drugie ciągle ktoś coś ode mnie chce. Odwiedził mnie jeden teoretyk biznesu spod znaku "jak zarobić a się nie narobić" i wymyślił, żebym robiła prezentacje różnych zagadnień z angielskiego, wrzucała na youtube'a, leniwi studenci i dzieci przed sprawdzianami będą w to klikać, a mnie będzie co miesiąc lecieć kasa z reklam Macie pomysł na nazwę? platek rozy, będziemy świętować aukcje jak ktoś, prawda, kupi
-
Cześć mordki, Dzisiaj praca - Chińczyk - dzieciaki, jutro sobota pracująca. Stwierdzam, że zatrucie pokarmowe i @ w jednym tygodniu to za dużo. Postaram się wykorzystać resztki wolnego czasu na kocyg i verdinkę. Carica Milica, Lady Gaga jest zupełnie w porządku. Różne potrzeby emocjonalne wymagają różnej muzyki. Ja gdzieś tam się rozciągam między K-popem a black ambientem. Oczywiście, że na Spamowej cały czas słodzimy, najczęściej miodem manuka. Nawet mi się banner reklamowy wyświetlił.
-
Purpurowy, ja też tak mam, jest bardzo niewiele osób, do których dzwonię, żeby pogadać, chyba że dwie. W pracy zawsze wolę, żeby ktoś inny odbierał, albo nawet coś przekazał w moim imieniu. Też wolę pójść gdzieś osobiście niż dzwonić. W sumie możemy się kiedyś wymienić telefonami.
-
Carica Milica, u mnie było inaczej, prawda, bo depresja wpływała na obraz związku, a kłopoty w związku na depresję.
-
Carica Milica, a bo czasem wspominasz o chłopaku swym. Czy on cię jakoś ciągnie w górę, czy sobie tak bytuje poza twoją chorobą?
-
Ḍryāgan, właśnie mi o to chodziło, że ktoś o żywej osobie się wyrażał jak o brudnym ubraniu, albo i gorzej.
-
-
Purpurowy, tosia_j, moja psychiatra kocha koty, nawet ma fotki kotów pacjentów w gabinecie, jak również uważa, że cosplay'e i ciuchy inspirowane filmami są fajne
-
Purpurowy, nie martw się, nie jest wykluczone, że kiedyś zawitam do psychiatry w stroju z Gwiezdnych Wojen albo za Davida Bowiego
-
-
platek rozy, tak, umówiłam się z kolegą redaktorem, że będę wrzucać linki do aukcji dla Ani na nasz fanpage, dzisiaj też wystawię bas
-
tosia_j, gdyby to była kurtka zimowa w atrakcyjnej cenie, to nie była by żadna nagroda, ani przyjemność, ani szaleństwo, tylko rozsądek i obowiązek. Chodzi mi oczywiście o kurtkę skórzaną czarno-czerwoną na licencji Harley Quinn Przypomniał mi się ten wątek prawiczka, który mniej więcej w tych słowach mówił o swojej dziewczynie, która wcześniej miała chłopaka Ja kupiłam używane buty do jazdy konnej, bo są niezbędnym elementem repliki munduru. Planuję je wyczyścić od środka mydłem dezynfekującym i jakoś to będzie. Carica Milica, też parę razy uciekałam spod drzwi, nie żeby to jakaś pociecha była. Mogę zadać bardziej osobiste pytanie?
-
Purpurowy, trzeba też unikać pożywienia, które zapycha i rozpycha, jak większość pieczywa, ryż, ziemniaki. Dzisiaj przepakowałam pół magazynu, w poniedziałek mam kończyć. Muszę jeszcze podjechać do szkoły językowej po materiały dla uczniów i formularze. No nie chce mi się, ale nie mam wyboru. Rozważam czy nie zrobić sobie nagrody i nie kupić wymarzonej kurtki za ciężko zarobione pieniądze, póki jest praca
-
Spać mi się chce, klikam sobie w dollsy i przysypiam. Dobra, reszta formularzy jutro. Ale wieczór się jeszcze nie skończył, można by coś obejrzeć, zeżreć, pograć w pociągi?
-
-
U mnie +/- podobnie. Kiedyś nie chciałam połknąć całej, żeby mi nie ugniotła przełyku, rozgryzłam i ścierpł mi język od tego chemikalium Dzisiaj popracowałam, teraz wypełniam formularze na kompie. Jak płateczkowa przyjdzie, to mam dla niej dobrą wiadomość
-
Książka o depresji Beaty Pawlikowskiej
cyklopka odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Depresja i CHAD
Aktualnie nie mam po temu warunków, bo np. super porada nie oglądać/nie słuchać wiadomości jest awykonalna z moimi domownikami. Może kiedyś