
cyklopka
Użytkownik-
Postów
8 782 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cyklopka
-
ottak, nie wiem na ile cię to pocieszy, ale ja zdecydowanie mniej skubię, kiedy ogólnie się czuję lepiej psychicznie. Nie mam zaburzeń kompulsywnych, zmniejszenie objawów depresyjnych automatycznie mi zmniejszyło ilość strupków, po prostu mniej czasu na to poświęcam.
-
Z tymi soczewkami z jedną źrenicą bardziej niż drugą to może być trudniej dobrać niż oczy z filmów i komiksów. O, paczcie co znalazłam Myślicie o tym, co ja
-
mirunia, kocie soczewki też są, ze zwężoną źrenicą. Wężowe ewentualnie bym mogła chcieć. Żółte będą potrzebne do pełnej repliki kostiumu z gry, wolałabym żeby ta czerwona obwódka była trochę węższa i mniej poszarpana, ale chyba lepszej nie znajdę. O, albo sobie takie sprawić niebieskie z nierównymi źrenicami, jak David Bowie, to by było coś Bardzo dobrze. Oglądamy buty i kostiumy
-
Instalator wskazuje coś koło 130 KB/s jak nie paczę, a jak paczę to spada do ok 70
-
Wyłączam forum, na pewno forum mi wciąga internety Odezwę się wieczorkiem.
-
mirunia, bardzo ładnie Moja mama też już od paru lat robi własne kompozycje ze sztucznych. W tym roku marsala z kremowymi http://www.speedtest.net/my-result/4790142480
-
Davin, wiesz, ja się na internetach w sensie technicznym nie znam w ogóle, tylko w sensie praktycznym, trolling, śmieszne kotki. Livebox z Oryndża, na ikonce napisane 54,0 Mb/s, siła sygnału bdb acherontia-styx, ja mam jedno oczko do bliży, jedno do dali, też w takich szalonych zakresach jak i ty 0,25-0,50, tyle że astygmatyzm utrudnia dobranie szkieł. Na co dzień chodzę bez paczałek, tylko jak czeba w odległości ekran (kino, niektóre programy TV) albo rzutnik to wtedy zakładam. Soczewek nigdy nie nosiłam, bo lubię se dobrać okulary. Natomiast kiedyś będę musiała nosić soczewki, dokładnie te
-
Wczoraj od dychy zaczynałam, parę godzin, zeszło do 9, potem brak miejsca na dysku, to odinstalowałam inną grę (pożegnanie było czułe, lecz ostateczne), wznowiłam koło południa, i dopiero 7,5. Ciekawe co oni tam naćkali do tego, może efekty zapachowe?
-
kosmostrada, zdradzisz jaki koncert?
-
kosmostrada, zadymione powiecze to u nas jest na co dzień, a na cmentarz po zmroku jest zakaz prowadzania dzieci i starców, bo umro. Davin, może ja mam coś nie tak w ustawieniach łącza?
-
Zadzwoniłam do psychiatry, ucieszyła się, że do niej dzwonię, a godziny mi dalej nie podała Mam 7,6 GB gry do ściągnięcia, twardy dysk w moim pierwszym komputerze miał 1,6 GB Może do końca zwolnienia mi się ściągnie... Już planowałam wczoraj grać. To jeszcze z takich pozytywów, w tym dodatku do gry chyba wychodzi na pierwszy plan postać, w którą planuję się wcielić, jak dołączę do fanklubu kostiumowego, czyli mogę być bardzo rozpoznawalna. Lepiej niż profesjonalny sobowtór, bo nie istniała żadna aktorka/modelka w tej roli, tylko projekt graficzny, więc byłabym pierwszy żywym egzemplarzem tej postaci.
-
Już się miałam w Dzień Nauczyciela pytać, ale się jakoś minęliśmy. O, to święto lubię. No jasne, jeśli będzie z nami pracował to będzie niejedna okazja, żeby zagadać, poza tym przecież ludzie w pracy/szkole to zawsze prędzej czy później "a mój monsz to to i to", "a moja dziewczyna to tamto siamto", a synek, a wnuczka, a ło! Ale dzięki za cierpliwość do mojej jaszczuroosoby, bo fajnie mieć przez jeden dzień tylko takie problemy które buty ładniejsze, albo czemu ta gra się tak wolno ściąga A nie depresja, awantury w domu, nieodwzajemniona sympatia, próby zniszczenia polskiej gospodarki przez... no już nic nie mówię
-
acherontia-styx, ja jeszcze mam na jesień takie botki ze sweterkiem na podobnej wysokości obcasie, ale raczej w nich do pracy nie będę chodzić, bo trzeba trzymać równowagę i nie odbijać za bardzo wzrostem od dzieci (i nie tylko) No ale problem w tym, że i jedne, i drugie mi odpowiadają Jedne i drugie są najpiękniejsze
-
acherontia-styx, niom, bo one są śliczne, ale tak ogólnie do sukienki/spódnicy na cieplejszą część roku. Ale te pierwsze są tak bardzo jesienne i do wszystkiego pasujące
-
Wychodzi na to Ja właśnie szukam w różnych świętach takich prawd, że z jednej strony dokopać się do prawd chrześcijańskich a nawet przedchrześcijańskich (symbolika pór roku, cyklu życia), a z drugiej strony robić to na co mam ochotę. Natomiast są różne okazje, przy których jest presja robienia czegoś "fajnego", a ja tego w ogóle nie czuję. Jak mnie się zapytały co robię w andrzejki, to ja CZO Albo w sylwestra. W sylwestra mam dyżur* na świetlicy Już widziałam reklamę, żryj Activię, bo sylwester idzie, a nie można być grubem w sylwestra A biedni amerykańscy studenci płaczą, że nie stać ich na nowe kostiumy na Halloween co roku, a trzeba iść na miasto/kampus się nap!&^dolić... Pokazałam mamie buty z obcasem w paski i nie ułatwia mi wyboru. BUTY #1 BUTY #2 *<Ćwiczy intensywne łopotanie rzęsami> "Wpadnij, maleńki, z szampanem, zamkniemy razem szkołę, if you know what I mean"
-
Chcę zostać znaną blogerką, to ćwiczę się w opiniotwórstwie A nie przejmuję się, bo jestem na lekach.
-
kosmostrada, w ogóle nie zwróciłam uwagi na twoją pracę, bo myślałam, że to okładka jakiejś płyty
-
platek rozy, widziałam taki przepis, ale chyba nie będę miała siły http://elanaspantry.com/pumpkin-chocolate-chip-cookies/
-
U nas w szkole decyzją rady pedagogicznej nie wolno promować dżender ani Halloween, więc raczej nie przyjdę do pracy przebrana za Króla Goblinów A z resztą i tak mam ospę. Ale rozważ taką sytuację. Jak byłam mała, to zostawiałam list do św. Mikołaja na balkonie, skąd aniołki zabierały go do Nieba. I przyszła do szkoły jakaś baba i napisała na tablicy adres korespondencyjny do Finlandii mówiąc, że to jest prawdziwy adres do prawdziwego Mikołaja. Na co chłopcy się podjarali i pytają: "Prawdziwy? To tam można na serio pisać jakie się chce prezenty", na co babon się rozdarł: "Jak ty śmiesz Mikołaja prosić o prezenty!" Wróciłam do domu nie wiedząc o ch#! chodzi, a później już byłam za duża i zwyczajnie nie zdążyłam już kupić tej bajki o Rovaniemi. Tak że załapałam się jeszcze na Święta z aniołkami, diabełkami, gwiazdką betlejemską, bo elfy i renifery dopiero wtedy wchodziły do Polski.
-
Bo zanikają lokalne/rodzinne tradycje i się robi luka Mnie na przykład w dzieciństwie kupowano cukierki na straganie przy cmentarzu i nie trzeba było chodzić po domach.
-
Nie biegam, nie mam GPSa, a mp3 też mi padła. Ale powtarzam, dlaczego niedokładnie kopiować jakąś tradycję? Jeśli w Ameryce na cukierki chodzą dzieci do 11 roku życia, to dlaczego u nas mieliby to robić dorośli? Poza tym mamy już w Polsce bogate tradycje przebierania się (bal karnawałowy), chodzenia po domach (kolędnicy) i niszczenia elewacji (yyy... tak), po co dodatkowy dzień na takie coś?
-
Nastawiałam się na kupno martensów, ale skoro zrezygnowałam z martensów, dodatku do GuildWarsa i warsztatów pieśni pogrzebowych z Podlasia, to mogę poważnie przemyśleć te buty, bo są i alternatywne, i mega dziewczęce, no i Burtonowskie prążki Skoro dzieci w Ameryce/Irlandii/itd. to robią, to dorośli w Polsce mają? Przecież to idiotyczne. A i tak jak będę miała dobre kostiumy, to się będę przebierać o każdej porze roku, bo kto mi zabroni Zapisałam się do przychodni, do lekarki, którą znałam już wcześniej, mam jeszcze cały tydzień zwolnienia Zaraz będę gotować zupę, a gra się będzie instalować
-
kosmostrada, ale te pierwsze też do mnie pasują Poza tym to szczewiczki Dark Passenger, ale dziwne, że nie można użyć słowa w jego zwykłym znaczeniu, tylko w związku z istniejącym wulgarnym zastosowaniem trzeba się cudzysłowem tłumaczyć? O, i jeszcze takie cudowności http://olx.pl/oferta/balerinki-skora-skorzane-cwieki-goth-gothic-lolita-CID87-IDaV5HF.html#fe2b3e90a0
-
Dlaczego obciąganie jest w cudzysłowie?
-
https://www.zalando.pl/lola-ramona-angie-czolenka-na-platformie-szary-lo111b00v-c11.html?size=38 https://www.zalando.pl/lola-ramona-czolenka-black-cream-lo111b013-q11.html?size=38