
cyklopka
Użytkownik-
Postów
8 782 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cyklopka
-
A jeszcze się nie pochwaliłam, co w szkole. Dostałam czwórkę ze sprawdzianu pisanego 2 tyg. temu, na który się nie uczyłam Wczoraj natomiast wrodzona ciekawość w połączeniu z oszczędnością skłoniła mnie do wypicia wykonywanego na laborkach olejowego roztworu witamin, uwaga, do użytku zewnętrznego. Efekty były do przewidzenia i tak, jestem z siebie dumna
-
Właśnie, mieliście mnie pilnować, żebym ćwiczyła 10-20 min, a dzisiaj już się nie czuję źle takie tam,
-
Weszło mi w zatoki, ale to mogę odpluć i jechać dalej. Czym pomalować? Papier pod kredę/węgiel musi mieć odpowiednią fakturę. Swoją drogą, chwaliłam się, że napisali do mnie z fanklubu kostiumowego, że spokojnie powinnam dać radę tę zbroję sama wykonać?
-
alone05, też lubię poezję śpiewaną No, ani na forum ani na fb nikt mi nic nie komcia i nie odciąga od nauki Imprezują?
-
Turpizm, chociaż to bardziej w sztuce niż w filozofii.
-
Pytanie pomocnicze: czy związek jest jedyną wartością w życiu?
-
filip133, co dopiero ci mówiłam, że za dużo pytań zadajesz. Rano było 37,2*C więc poszłam na zajęcia, znaczy część. Kupiłam papier, mam teraz dużo arkuszy w niepodobnych do siebie odcieniach niebieskiego, żaden nie pasuje do zdjęcia wzorcowego. No i muszę się zabrać do nauki, kiedy książki, gry, rysunki i kreskówki wzywają
-
filip133, ja kojarzyłam, że coś takiego powstało dla beki, ale jak byłam na koncercie gdzie supportowali Stratovarius i zaprezentowali prawie całą nową płytę, to się ubawiłam jak pierwszy raz od wielu lat. A potem zamieniłam kilka zdań z wokalistą i opowiedziałam mu, jakie mam marzenie No kilka z tych innych wymienionych przez ciebie zespołów znam z koncertów, a w jednym nawet mój niedoszły mąż grał, chociaż teraz to kto mi uwierzy, nigdy nie wiadomo, kiedy wariat żartuje.
-
Nie chce mi się uczyć, ale przynajmniej duma z tego, że np. na co są małe a na co duże dawki neuroleptyków to mnie życie nauczyło Kiedyś to się strasznie przejmowałam co ludzie myślą o moim guście muzycznym, a teraz już niczego się nie wstydzę: [videoyoutube=YGV6bCTMM5w][/videoyoutube]Ten kawałek dokładnie ilustruje mój ulubiony gatunek muzyczny, pomimo że mam rozliczne zainteresowania, to właśnie taka dynamika jest najbliższa memu sercu...
-
Teraz się uczę o neuroleptykach, terapeutka ze mnie ciśnie bekę, że mi zależy na piąteczkach z farmakologii szczególnie z działów, które biorę Hmmm, mam pewien pomysł. Takie postanowienie. Umówmy się za tydzień od teraz i wtedy powiem w czym rzecz. Jeśli jutro pójdę na zajęcia, to kupię więcej niepieskiego papieru do rysowania Może w przyszłym tygodniu będzie więcej czasu. Tyle że dyrektor, to trochę peniam
-
Ja na pewno sobie kupię Fallouta 4, ale mi się nie pali, bo mam co robić. Dobrze, że jest wersja na PC, to nie muszę szukać kolejnego męża z Xboxem
-
Właśnie, wprowadziłam tytuły do podpisu, bo nie wytrzymałabym kolejnego pytania "A w co grasz?", "A jakie gry lubisz?". Natomiast totalnie nie czaję formuły i fenomenu Minecrafta, a dzieci to przeżywają jak nie wiem...
-
Aurora88, no ja dzisiaj pokazywałam jak łatwo narysować kotka, z origami lepiej mi wychodzą żurawie, a Violetta, jak już pisałam wyżej, mi nie leży, ja jestem team Selena
-
Sigrun, jak ty żyjesz bez wtyczki do flasha? Dobra, jeśli jutro 36,6-37,3 to idę, jeśli >37,4 to nie idę. Już się trochę lepiej czuję. Pora się trochę pouczyć, a serce tęskni za rysowaniem i graniem na gitarze
-
Zosia_89, pierwsze słyszę, muszę nadrobić. Gardło przestało boleć, za to mam zrytą śluzówkę w zatokach...
-
Jetodik jako kulturalny dominator forumowy. Paradne!
-
filip133, przyznaję, zadajesz zbyt wiele pytań nowo poznanym osobom Sigrun, to cię nie rusza? [videoyoutube=_z17Pb-CDs0][/videoyoutube]
-
Tak, nie mogłam nazwy zapamiętać. Oglądam filmy animowane, żeby być na bieżąco, bo one wchodzą do kultury masowej, są gadżety, soundtracki, memy, to nie chcę czuć, że mnie coś omija. A i "Kraina lodu" i pierwsze Minionki mi bardzo podeszły Violetta nie. Bo ja jestem team Selena i o
-
Bez sensu. Kolor niebieski ma tyle odcieni, że te papiery co kupiłam nijak się nie mają do tła obrazka/zdjęcia, na którym chcę się wzorować 37,6*C, wzięłam aspirynę, jak rano będę miała temperaturę to chyba nie pójdę na zajęcia, chociaż to słaba opcja, bo tam duuuużo piszemy, no i laborki czeba odrabiać
-
Za naszych czasów nie kojarzono amerykańskich cukerków ze świętami, bo ich u nas nie było, koniec O matko, a ja się wymądrzam z jakimiś mumiami i Anubisami Spódniczka fajna Mało nie skonałam w pracy z tytułu zaziębienia, bo mnie głowa zaczęła boleć i wszystko podskórnie, robiliśmy ćwiczenia ze słuchu, dzieci się darły i jeszcze wiercili w skrzydle budynku, które już nie należy do szkoły. Poległam i musiałam zrobić przerwę Potem mi koleżanka dała paracetamol z kodeiną i kofeiną, i na ostatniej lekcji się czułam jak w chmurce jakiejś, nawet Mati próbował być grzeczny wyczaił, że mam książkę w torbie i wyjechał mi "Pani jest pierwszą dziewczyną jaką znam, która czyta o Star Warsach" Ja to mam czym zaimponować drugoklasistom Potem zostałam napadnięta przez dyrektora, że nie robię tego, o co mnie prosi Jakby mówił normalnie, to może bym wiedziała. Bo powiedział, że się "musimy spotkać" No to myślałam, że przyjdzie do mnie na hospitacje, a nie że ja do niego do gabinetu. No to we wtorek jestem na dywaniku Chciałam zwiać ze sprawdzianu z chemii analitycznej, ale koniec końców: a) zaczekali na mnie ze sprawdzianem, a przyszłam kiedy bądź, bo piłam herbatkę i byłam jeszcze w papierniczym b) trudność sprawdzianu była symboliczna c) poszliśmy do domu, bo nie było soczewek do aparatury Sprawdza się polskie porzekadło: "Miej wy!%&ane, a będzie ci dane". Kupiłam niebieski papier do rysowania, jeden bardziej jaskrawy, jeden bardziej liliowy. Mam pomysł na dwa rysunki, bardzo mi się chce, kreda świerzbi, ale się muszę uczyć
-
bonsai, weź się zamień. Ja nawet w szkole zamykam okna, choćby miało śmierdzieć. filip133, autorytetem moralnym
-
Bo to bdb płyta, polecam, Piotr Fronczewski. Ja bym sobie jeszcze chwilę pograła, takich czasów dożyłam, że muszę negocjować ze snem.
-
W sumie kwestię samodzielności i tak bym chciała przerobić na terapii Takie tam, smutne na dobranoc: [videoyoutube=mLkitcFAvO0][/videoyoutube]
-
platek rozy, Oscillococcinum?
-
platek rozy, pani od świetlicy powiedziała, że nabyła odporność po roku pracy. A o jakich lekach konkretnie mówisz. Sigrun, podsumowując trzy strony tematu ja to tak odbieram: [OP] "Tata załatwił za mnie drobną sprawę" [ośmioosobowy chór] "Tata nie powinien załatwiać za ciebie spraw, bo będziesz/jesteś/byłeś niesamodzielny. Mówię tak gdyż ponieważ mój tata nigdy by za mnie nic nie załatwił" Moje zdanie jest takie, że reakcja nieproporcjonalna do ilości informacji.