alone05

pakuję prezenty dla mamy, siostry, brata i taty

Bardzo fajnie, że zadzwoniła do mnie koleżanka z życzeniami. Ona jest bardzo sympatyczną i wartościową osobą.

nie chcę i nie będę mieć dzieci Powody: a) brak instynktu macierzyńskiego (kiedyś mi się wydawało, że jestem mężczyzną uwięzionym w ciele kobiety, czułam że jestem mężczyzną) b) nikt mnie nie chce c) ja też nikogo nie chcę d) będę starą panną albo zakonnicą więc logiczne, że dziecka nie będę mieć (musiałabym zajść w ciążę przez niepokalane poczęcie jak Maryja, matka Jezusa, w sumie najlepsza dla mnie opcja to zapisać się do zakonu, nic nie tracę u dużo zyskam, dużo czasu na rozmyślania, kontemplacje, dążenie do osiągnięcia spokoju wewnętrznego).

Moim marzeniem jest wygrać milion dolarów np w Lotto, bez wysiłku, bez wychodzenia z domu stać się milionerem Prawdziwe szczęście Zazdroszczę ludziom, którzy mają dużo na koncie bankowym.

Ja nauczyłam się żyć w samotności, świata i ludzi nie zmienię, choć kiedyś myślałam, że mi się to uda, głupota i powierzchowność ludzi mnie przeraża. Zawiodłam się na pseudokoleżankach, myślałam, że mnie lubiły a one mnie krytykowały za plecami, nie wierzę ani w przyjaźń ani w miłość. Stałam się cyniczna, stałam się wyrachowaną materialistką. Jestem zamknięta w sobie, nie lubię się zwierzać z prywatnych spraw.

Jesteś dupkiem, nigdy nie będziesz mieć normalnej kobiety, bo każda się szybko zorientuje z kim ma do czynienia, zastanów się nad sobą i swoim życiem.

lubisz starsze? przyjemność sprawiły mi dwie kawy, które dzisiaj wypiłam

Bardzo fajnie spędziłam dzień. Byłam na Wigilii w oddziale. Przyszedł ksiądz i dzieliliśmy się opłatkiem, składaliśmy sobie życzenia. Potem jedliśmy pierogi z kapustą i grzybami, sałatkę śledziową, sałatkę jarzynową, chleb, barszcz czerwony, ciasto i ciastka, piliśmy kawę. Spotkałam trzech sympatycznych kolegów, jeden ma 55 lat, drugi 28 lat, trzeci 30 lat. Później śpiewaliśmy polskie kolędy. Jestem najedzona i zadowolona.

Bardzo fajnie spędziłam dzień, na wesołej zabawie andrzejkowej, było wróżenie z wosku, wróżenie z kubków, wróżenie ze skórki jabłka, wrzucanie monety do miski z wodą, wróżenie z ręki, wróżenie z daty urodzenia, wyszła mi 9-tka numerologiczna, podobno mam mieć szczęście w miłości i w finansach. Zrobiłam zdjęcie chłopakowi, który mi się podoba.

Ja też mam desperadosa, bardzo lubię to piwo o smaku tequili. Dzisiaj przyjemne było zwiedzanie Zamku Królewskiego Brat naprawił mi komputer i zainstalował Linuxa, mam przeglądarkę Firefox i QupZilla Z tego się cieszę, mam jeszcze drugi komputer na wypadek gdyby coś złego się się stało z moim komputerem. Bardzo długo siedzę przy komputerze i mi się przegrzał.

Ja też kocham słodycze, ale nie jem w tak dużych ilościach, najwyżej kilka kostek czekolady, jeden lub dwa cukierki, jeden baton dziennie, ten słodki smak w ustach hmmm niebo w gębie W sumie mi się nie udało nie jeść słodyczy a jedynie musiałam ograniczyć je do minimum, bo mama krzyczy, że za dużo jem

pogłaskanie kotka na ulicy, kochana kicia, koty są wspaniałe

Oglądam zdjęcia z dzieciństwa, byłam bardzo fajnym dzieciakiem, choć smutnym i poważnym Miałam wtedy krótkie włosy do ramion, bo po komunii świętej ścięłam swoje długie, piękne włosy, w krótkich lubiłam chodzić, tak było mi wygodnie, takie włosy miałam jak byliśmy w Sopocie na wczasach

spacer po Łazienkach

Zaczęłam oglądać film na DVD.

Skończyłam czytać książkę "Wampir Lestat", która mi się bardzo podobała i zaczęłam czytać "Królową potępionych" Anne Rice.

bardzo dobry obiad, ryba łosoś z makaronem, surówką i z sosem, z majonezem, bułka z makiem, Delicje i baton Twix

Ja mam podobną rodzinę, też mogę liczyć na mamę, tatę, brata, siostrę, jestem nieśmiała i mam koleżankę, której to w ogóle nie przeszkadza, lubi mnie za to jaka jestem. Nieśmiali są bardzo fajnymi ludźmi i tacy też są potrzebni w społeczeństwie

bardzo dobra książka

Cześć, co to za mężczyzna, który zostawia kobietę samą z dzieckiem. Masakra. Jak chcesz to pisz.

pójście do sklepu po kilka drobiazgów dla siebie

pójście do biblioteki

Byłam u dermatologa. Pani mnie zbadała i nic nie wykryła. tzn. żadnego czerniaka złośliwego nie mam. -- 10 paź 2014, 16:24 -- Dzisiaj byłam w Powsinie na wycieczce i była bardzo ładna pogoda, porobiłam trochę zdjęć. Później wypiłam sobie kawę z automatu za 2,50 zł, coś za drogo sprzedają, powinno być taniej. Jak jechałam autobusem widziałam dziewczynę ubraną w glany, męską bluzę i miała męski plecak, słuchawki na uszach i smartfon w ręku, przypomniałam sobie, że sama kiedyś tak się ubierałam i mnie wyśmiały jakieś skończone idiotki w autobusie, co trzeba mieć w mózgu, żeby wyśmiewać czyjeś ubranie, nie mogę tego pojąć. Mi się bardzo podobało jak była ubrana ta dziewczyna. Wstąpiłam też do biblioteki i wypożyczyłam książkę.

Spacer po lesie

Ja nigdy nie miałam chłopaka i jestem dziewicą Tak naprawdę nigdy nie chciałam mieć chłopaka, cenię sobie swoją niezależność.