
elmopl79
Użytkownik-
Postów
1 774 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez elmopl79
-
Lunatic o tototo...:) -- 11 lip 2014, 18:23 -- Tojaaa We wtorek idę do mojej dr,wiec wszystko sie wyjaśni....mam juz dosyc tego esci....
-
Tojaaa To nie jest takie lenistwo.... To jest totalny tumiwisizm...doslownie nic sie nie chce robić....trzeba sie zmuszać ale to nie takie latwe. Zero energii,zero motywacji.... A jak u Ciebie na paro,ruszyli sie cos? -- 11 lip 2014, 14:01 -- Bardzo dziekuje Dark A co z hormonami przy lekach p.depresyjnych,czy nie wchodzą w interakcje....? -- 11 lip 2014, 14:02 -- Czy wenla bylaby lepsza niż ssri?
-
xanonymous, jak tezygnujesz z paro,to wracasz do wenli? Nie wiem czemu nie mam przekonania do tej wenli,byc moze to tkwi w mojej lepetynie....paro znam i jakos blizej mi do tego leku... 15lipca udaje sie do mojej dr.porozmawiam z nią,bo to co jest teraz to jakas wegetacja....byle przetrwać kolejny dzień.....juz nawet z domu nie chce mi sie wychodzic.... Dark jeśli czytasz nas...mam pytanie. Jeśli wystapi na leku p.depresyjnym wzrost prolaktyny,to lepiej zmienic lek? I czy mozna spokojnie brac hormony-progesteron?
-
Lunatic No to ja mam to na esci....beznadzieja,poczucie ze do niczego sie nie nadaje i ze sobie nie poradze w życiu... hm....faktycznie na paro bylo trochę tej pozytywnej wewnętrznej energii,a na esci niestety nie. Naprawdę musze sie codziennie zmuszać do czegokolwiek....no to raczej nie o to chodzili w moim leczeniu....
-
Lunatic ciesze sie bardzo!!! Co do radzenia sobie ze stresem....ja bedec na ssri,tez nie umiem sie wyciszyć i nie reagować emocjonalnie.... Zarowno na paro jak i na esci....
-
Lunatic Aleś walnal porownanie
-
Tojaaa Jak samopoczucie,ruszyli sie cos w gore? Lunatic Jak tak moga robić?!!! Przeciez to normalne,ze nikt praktycznie nie wie gdzie co leży...a juz nie mowie o rozszyfrowywaniu recept....
-
xanonymous, Bardzo Ci dziekuje za odpowiedz. Esci biore w dawce10mg. Boje sie zwiększyć ze względu na to jak mnie potraktowali na samym poczatku. Rozkrecalo sie bardzo dlugo i dlugo mialam skutki uboczne,potworne.... Nie wiem sama jak to wytrzymalam.... Paro bralam4lata temu przez rok,po odstawieniu bardzo szybko wszystko wrócili,ale juz nie z taka sila jak przed leczeniem....dawalam rade sama. Kiedy bylam na paro chodzilam do innego lekarza,prywatnie. Czy bylam z paro zadowolona.....tak,bo wyciagnal mnie ten lek z najgorszego bagna....ale tak naprawdę i na tym leku bylo roznie.....raz lepiej,raz gorzej,ale tych gorszych dni bylo zdecydowanie mniej....na tym leku bylam pewniejsza siebie,dawal i taka wewnetrzna energie.... Na esci....czuje sie jak szara mysz.Tylko siedzialabym w domu.Owszem nie mam napadów paniki....ale wydaje mi sie,ze esci nasililo natrętne myśli i...."wcisnelo"w cztery ściany.... Obecna lekarka jest zwolennikiem esci,wenli...dlatego na ostatniej wizycie zaproponowala wenle.... Boje sie wenli,bo nie wiem co mnie na niej czeka,nie znam tego leku,a czytajac wypowiedzi innych,to roznie bywa...sa potworne skutki uboczne....a ja po esci mam juz dosyc skutków ubocznych.... Dlatego zastanawiam sie nad powrotem do swojego pierwszego lekarza....
-
Kestrel, teraz ty powinieneś dostać upomnienie od wyslancy p.Miodka.... Śmiercionauta, w wypowiedzi Twojego kolegi zakradl sie blad....:)czemu nie zistal w porę wychwycony,he? -- 08 lip 2014, 19:31 -- Kestrel, ha,ha,ha....teraz juz chyba takowych nie wydaja....
-
Kestrel, tu pelno jest ekspertów z papierami....:) lunatic, :great:Dobre,dobre....:)
-
Wiesz Śmiercionauta, nie zamierzam sie z tobą dochodzić. Wydawalo mi sie,ze ludzie którzy zakladaja wontek o lekach maja pojecie na ten temat i o to w tym chodzi,a nie walenie glupkowatych postow o sprzątaniu....
-
Ech...,bo wkurza mnie beznadziejnosc innych....
-
Tojaaa Ty mieszkasz na Warmii czy bardziej Mazury? Kiedys mielismy znajomego w Barczewie.....i Olsztynie.....alez tam ladnie....:)
-
Śmiercionauta, Dlatego napisalam"na dworze/dworzu",bo cos wlasnie nie bylam pewna.... Czasami tez zapominam slowa,bo gdzieś mi "wylatuje"z Glowy....tak wlasnie mam na tych lekach..... No ale na szczęści czuwają nad poorawna darmo moderatorzy....:) Szkoda,ze ludzie z wontku esciralooramu nie moga liczyć na czujność moderatorów..... Zdaje sie,ze ludzie tam zadaja pytania i zostaja z niczym....szkoda.
-
Radomianka powiadasz....:) Ale spokojnie ja tak naprawdę pochdze ze Świnoujścia,tam sie urodzilam:)
-
No nie wiem czy tylko na południu:)ale tylko tam sie z tym spotkalam:) W Kielcach mowi sie"na dworze/dworzu...."
-
Ha,ha,ha....na polu:) Jak przyjechala do nas moja kuzynka z Krakowa i powiedziala,żeby dzieci szly na pole,to myslalam,ze padnę ze śmiechu....tylko w Waszych okolicach tak sie mowi.... To są duszności nerwicowe.....esci nie do końca sobie z tym radzi...:(Walczę z tym sama....ale to nie o to chodzili,leki mialy mnie "uwolnić"od tego....niby jest lepiej ale nie do końca. -- 08 lip 2014, 18:06 -- No,lepiej w niektórych kwestiach....
-
No ja tak sie czulam czasami jakby esci przestali dzialac....i ta drazliwosc....wolalam sie do nikogo nie odzywać,bo bym chyba wydrapala wszystkim oczy.....no i tradycyjnie duszności.....
-
Ha,ha,ha..nie to w niektórych fragmentach przypomina"lenistwo" To wiekszosc ludzi,których znam ma ta osobowość....:) -- 08 lip 2014, 16:50 -- Tak,nerwówka przeszla.... Nie wiem co to bylo.Jak nie bralam esci to miewalam takie poddenerwowanie q brzuchu,jak przed egzaminy nami.....ale to trwalo dzien,moze dwa.....a teraz....ech co to bylo? Myslisz,ze to wina leku?
-
Osobowość bierno-agresywna....na czym to polega,bo jak ja tak czytam,to dla mnie dwa sprzeczne slowa....
-
Bo teraz kazdy moze sobie zalozyc taka aptekę....wystarczy mieć mamone,a tak robia zazwyczaj dorobkiewicze i potem są tego efekty.... -- 08 lip 2014, 15:59 -- Jakie masz zaburzenia osobowości wynikające ze stanów lękowych?
-
Tojaaa W sweterku....oj,tez bym tak wolala:) Ja jak robi sie tak goraco mam problemy z oddychaniem. Kiedys tez juz tak mialam....a po paro przeszlo.A teraz widzę,ze znowu sie to pojawia:(,co byznaczylo,ze esci dziala slabiutki.Tzn.na lęki,napady paniki jest ok.ale mam wrażenie,ze nasililo mi natrętne myśli i to baaardzo... Jeśli u kogoś występują same zaburzenia lękowe,to esci z tym sobie poradzi.Ale jeśli cos wiecej,to....no u mnie sobie nie radzi.....
-
Witaj Ashleigh, No widzisz,ja nie znoszę takiej duchoty.... U nas wygląda to chyba trochę inaczej ze względu na wilgotność powietrza....to nie jest skwar,ze goraco,to jest potworna duchota. Jeszcze wczoraj lalo niemulosiernie i przeszla burza,a od rana...patelnia.Wszystko paruje i nie ma czym oddychać....a u mnie jak jest taka duchota,pojawiają sie od razu duszności....ech.... -- 08 lip 2014, 15:30 -- Jak u Ciebie Lunatic?