elmopl79

Uspakajających ale nie przymulajacych,tak jak esci.... Odnośnie paro są podzielone opinie,jedni twierdza,ze paro przymula,drudzy,ze nic z tych rzeczy.....ja również twierdze,ze paro z cala pewnością nie zamula,nawet brany przez dluzszy czas.Moze to zależy z jakim zaburzeniem mamy do czynienia,bo w nerwicy lękowej moze dziala nieprzymulajaco....

ponuryżniwiarz, Oj,sny są rzeczywiście niesamowite....:) tomasz_xyz, A no wlasnie....kazdy organizm jest inny i inaczej reaguje na te leki....na odstawianie uch tez. Ja odstawialam paro tez bez żadnego bolu....nie wiem od czego to zależy.....

ponuryżniwiarz, Mlody,mlody:) a moze paro jednak z czymś,jakis miks,żeby uspokoilo i chcialo sie chciec. A teraz bierzesz ten nowy lek? -- 29 lip 2014, 22:07 -- Ok.uciekam spac,bo oczy juz mi sie same zamykają.... Spokojnej nocy.Paaaa

ponuryżniwiarz, Zabic?Nie,no tak nie moze byc!!! Choc powiem Ci,ze ja na esci miewalam myśli o samobójstwie....nikt do tej pory tego nie wiedzial:)bylam tym przerażona!!! Ale to są myśli,natrętne myśli,tak nie mozna!!!Jestes z pewnością mlodym czlowiekiem,ludzie wychodza z najgorszego bagna,ale na to potrzeba czasu....i samozaparcia.

ponuryżniwiarz, Nie,na paro nic takiego nie bylo....na paro bylam wręcz bardziej pewna siebie.Dzieki paro zaczelam wychodzic z domu,bo wcześniej mialam takie lęki,ze nawet przed klatke balam sie wyjsc.... Przed paro bylam w oplakanym stanie,ten lek postawil mnie na nogi.... Teraz jak szlam do psychiatry,nie bylam w aż tak zlym stanie.Ale dzięki esci nasilily sie lęki,doszly natrętne myśli....mialam wrażenie,ze nie panuje nad wlasnym umyslem....dlugo,dlugo nie moglam dojsc do siebie... Dlatego tak wracam "wspomnieniami"do paro....ale tak na dobra sprawę przed paro bylam w innym stanie,i przed esci jeszcze innym,wiec moze paro zadzialalo,bo mialo na co zadzialac.....

ponuryżniwiarz, No tak,paro tez niektorzy lekarze-psychiatrzy nie chcą przepisywać,ze względu na ciezki kaliber tego leku(wprowadzanie i odstawianie),jednak nie wszyscy przeżywają koszmar odstawienny...ja bralam paro i przy odstaianiu nic zlego sie nie dzialo.....a przy wprowadzaniu,to poriwnujac z lżejszym lekiem-esci,paro to dla mnie lajcik....nawet paro nie sponiewierali mnie przy wprowadzaniu tak jak esci....

ponuryżniwiarz, Oj,no to rzeczywiście....dlatego boje sie przejscia na wenle,żeby pozniej znowu nie"latać"skutków ubocznych danego leku innym lekiem,bo to biedne kolo....

No,stany lękowe,a co z tym idzie szereg somatycznych przypadkow....zawroty Glowy,duszności takie,ze ledwo chodzilam,bo tak krecilo mi sie q glowie i chodzilam jak kaczka,potworne bole brzucha i siedzenie w kibelku po pól godziny,a potem wychodzilam z wc-tu jak wyplyta,jakby mnie cos wyssalo,polknelo i wysrało..... Wtedy nie odzywalam sie do nikogo,bo nawet mowic mi się nie chcialo.....dlatego mieli mnie za niedojebanego gbura.....robilam swoje,ale slyszalam,ze sue ze mnę nabijają....przeciez nie moglam im powiedzieć,ze źle suw czuje przez ataki paniki/lęku....i tak by nie zrozumieli,a mieliby dopiero powod do kpin.... No ale byly tez dni,gdzie mialam takiego Powera,ze szok!!!Wtedy,to bylam dusza towarzystwa i zapierdzielalan jak motorek.Tak mialam. -- 29 lip 2014, 20:27 -- Ferdynand k, A tera wracasz tam spowrotem za cztery dni? Ech,ja tez tak chce....!!! Moge Ci zdradzić tajemnice,gdzie jest plaza na której jest spokój i cisza:) -- 01 sie 2014, 21:06 -- HALO,jest tu kto?!!! Gdzie sie wszyscy podziewają?

Nadciśnienie.....hm....no ja mam bardzo niskie ciśnienie,a wydaje mi sie,ze esci jeszcze je obniżyło....i tętno tez...cisnienie mam90/60.... a mianseryna nie usypiala Cię? Ja bralam ja przez tydzień z paro....ale wytrzymalam tylko tydzień:)

Ojej!!!To moje strony!!!Tzn.strony mojego dzieciństwa.... A wybierales sie gdzieś dalej,czy tylko okupowales Miedzywodzie:)? -- 29 lip 2014, 19:08 -- Tojaaa, Nie spadać,ale odpoczywać!!! Zobaczysz,ze poczujesz sie lepiej!!! Jak wrócisz,to nadrobisz zaleglosci:) -- 29 lip 2014, 19:50 -- Lunatic Ja w pracy mialam rak bez lekow.....mysle,ze dopoki będzie sie nas trzymac nerwica czy depresja,to takie samopoczucie będzie nam co jakis czas towarzyszyć....a moze nie...

Hej No wlasnie mialam pisać do Tojaaa....Ty kobitko to odpoczywaj,anie myśl o paro,forum,itd. -- 29 lip 2014, 18:09 -- Ferdynand k, A gdzie byles,w jakiej miejscowości,jeśli mozna wiedzieć:)? -- 29 lip 2014, 18:10 -- lunatic, Jak w pracy?

ponuryżniwiarz, A miewales juz wcześniej problemy z ciśnieniem?

klaudi, Masz ta pewność siebie na esci? Bo ja na esci zrobilam sie taka szara myszka.....a w zasadzie mysz!bo i tez przytulam dużo.... -- 29 lip 2014, 11:32 -- ponuryżniwiarz, Czy wenla dawala jakieś skutki uboczne?

Tojaaa, Tak tęsknią i mówią,ze chcą wracac,to czemu tego nie robia?:) To dopiero wkur....wielcy patrioci na emigracji....niech wroci jeden z drugim i zyje w Polsce jak tak bardzo tęsknią,zobaczymy po jakim czasie będą uciekali spowrotem z ukochanej ojczyzny.... ponuryżniwiarz, A wenle dlugo brales?Jak u Ciebie dzialala? -- 29 lip 2014, 07:33 -- klaudi, No,wlasnie to nic mi sie nie chce jest najgorsze....nawet zmuszać sie nie chce....co to za lek? A moja p.dr.powiedziala,ze ten lek daje delikatnego kopa....a jak zapytalam o paro to powiedziala,ze paro przymula.... Nie wiem jak to jest,bo bralam tez paro i wcale mnie nie przymulalo,a wręcz przeciwnie,chcialo mi sie chciec....

ponuryżniwiarz, A paroksetyna? Ja mam dokladnie to samo z motywacja i tym spaniem...rano wręcz nie moge sie dobudzic....rowniez lecze sie na nerwice lękową.... Bralam kiedys paro i pomimo opini o tym leku,ze zamula,to ja czegos takiego na tym leku nie mialam....na lęki,ataki paniki jest genialny,na natrectwa rowniez-przynajmniej u mnie.... Porównując paro do esci to....esci odpada w przedbiegach:) Na esci totalnie nic mi sie nie chce,zmuszam sie do wszystkiego.Owszem są dni gdzie chce mi sie chciec,jest ta motywacja,ale tych dni jest zdecydowanie mniej.... No i to spanie....wkurza mnie to,no co najmniej jak śpiąca królewna... a jak mnie "cos"wybudzi ze snu,to potem chodze przez caly dzien jak lunatyk....

ponuryżniwiarz, Mowia tez,ze esci to lek kosmetyczny:),ze zero skutków ubocznych:) -- 28 lip 2014, 20:41 -- Jak dlugo brales esci?odstawiales stopniowo?

Patryk29, Dokladnie,tylko to pobudzienue u mnie trwalo krócej niż dwa tygodnie.....owszem fajny stan,bo chcialo sie chciec i robić rzeczy jak dawniej,nawet wlasnie biegać sie chcialo i czlowiek przy tym wcale sie nie meczyl,tylko byl szczesliwy,a za moment te natrętne myśli....i tak sie to przeplatalo,aż ustalo i jest muł....

Chada, Przejdzie i ten entuzjazm....pobierz dluzej to sie przekonasz. Tez w pewnym momencie mialam podobnie na poczatku,a potem wszystko to minelo bezpowrotnie i powstało przymulenie,totalne nic mi się nie chce....poza tym esci u mnie obniza cisnienie i puls....

tomasz_xyz, Jeśli Ci Alventa odpowiadala i pomogla,to czemu teraz esci....? Widzisz,ludzie sie ogólnie skarżą,ze esci daje okropnie nasolone skutki uboczne... Mnie trzymamy ok.dwoch miesięcy. Moze u Ciebie to jeszcze źle samopoczucie to efekt wprowadzania esci...

Lunatic Jaka niekonwencjonalna?! Ech,chodzili mi o to czy takie oczyszczenie mozna przeprowadzic samemu,czy trzeba polozyc sie na oddzial i byc pod kontrola lekarzy.

tomasz_xyz, Jaka dawke masz Alventy? Bo rozumiem,ze esci10mg,tak?

Lunatic Przeciez widzę,ze masz zly nastrój....widze to po postach.... Ty mi tu nie pier...dol,ze sie nie da z tego wyjsc!!! No moze latwo nie będzie,ale dasz rade!!!! Nie wiem,moze zmien jednak lekarza i sluchaj go,nie dzisiaj na wlasna reke....a w ogóle,to jeśli chcesz doprowadzic sue do pozadku,to wydaje mi sie ze pod ściska kontrola lekarza....dowiadywales sie jak to wygląda?

Picia, Rozumuem Cię doskonale....mam to samo.Zero tej wewnętrznej energii.....jakis taki smutek wewnetrzny.....

tomasz_xyz, Dwa tygodnie to jeszcze niewiele czasu....musisz poczekac....gdyby tylko ktos dal nam gwarancje,ze po tej burzy wyjdzie slonce....tzn.ze lek zaskoczy. Ale podobno jest tak,ze za pierwszym podejsciem jest trudno dopasować na100procent odpowiedni antydepresan....

Lunatic Przeciez Ci napisalam,ze po esci jest to nasilone...i to bardzo. A jak sie nie myle,to ulotka z tych lekow zawiera cos takiego w skutkach niepożądanych... Lekarz to Ci powie ze to wina choroby....nic zlego nie powie na temat lekow....