Skocz do zawartości
Nerwica.com

elmopl79

Użytkownik
  • Postów

    1 774
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez elmopl79

  1. Ashleigh, Witaj:) Myslalam dzisiaj o Tobie juz bardzo intensywnie.....i o Waszej wiośnie:) Czyli esci sprawuje sie u Ciebie w porządku?To super,bo jak czytam forum,to widzę ze Malo osób jest zadowolonych z tego leku....
  2. Lunatic Tak,rozumiem o co Ci chodzi....
  3. Reszta raczej od człowieka już,decyzji i losu zależy ^_-. O to to to......:) Czasami niestety trzeba wziasc leki żeby sie dźwignąć z bagna rozpaczy.....
  4. Masz racje Lunatic,wszystkie te leki nie są obojetne na nasz organizm....no ale nerwica,czy depresja również....ale wiesz dobrze,ze jeśli sie w niektórych przypadka nie wdrazy lekow,stan moze sie tylko poglebiac i pogarszac,a potem jest ciezko takiej osobie dopasować odpowiednio leki.... Ja zawsze bylam przeciwniczka lekow p.depresyjnych,ale teraz wychodze z zalozenia,ze po to są żeby w razie naprawdę ciężkiej sytuacji po nie jednak sięgnąć.... Po co sie zastanawiac co one zrobia za ilez tam lat....liczy sie tu i teraz:)a jeśli dzięki nim mozna funkcjonować w miarę normalnie.....to tonący brzytwy sie chwyta.
  5. mark123, Wiesz,mnie to sie wydaje,ze wlasnie to jest taki konflikt wewnetrzny....ja tez czuje się staro-ze względu na uciekające lata i moje cyfry wiekowe:),ale jednoczesnie czuje sie czasami jak...gowniara,malolata,której jeszcze wszystko wypada.....moze to jest tak,ze czlowiek nie czuje sie ba swój wiek,a niestety"licznik bije"...oze to jest tak jak przy dojrzewaniu. .jedna noga jest sie jeszcze dzieckiem,a druga twardo wkracza sie w doroslosc....nieznane.....odpowiedzialnoac....moze wlasnie tego sie boimy......
  6. Tojaaa Ciebie to tylko przelizyc przez kolano i porządne lansko sprawić.Mualas odpoczywać,a nie katac po forum i szukać na sile niestwirzonych rzeczy....
  7. Arhol, To by wszystko tlumaczylo....:)
  8. Ferdynand k, Nie kłócę sie....to nie w moim stylu,nie lubię kłótni. Jeśli chodzi o dawke,to moja mama beala20mg. Wszystko zależy od organizmu....moja mama miala przepisana paro jako lek na nadciśnienie:)tak jej powiedział lekarz internista,który ja leczyl i dobrze znam,ze ma nerwice lękowa.A,ze ona nie czyta ulotek i ślepo wierzy lekarzom,ltkala paro myśląc,ze to lek na obniżenie ciśnienia. Wtszlo to nie wszystko dopiero jak ja zaczelam brac esci....jak mi pisala nazwę,to od razu powiedzialam jej jaki to byl lek na nadciśnienie:). A jeszcze smueszniejsze bylo to,ze ona twierdzila,ze jest na tyle sulna osoba,ze sama wyszla z nerwicy....jak jej pokazalam na forum jaki to lek,to nie chciala uwierzyc....
  9. Arhol, Ja mam 92letnia ciocie-jakas tam dalsza rodzina,niewazne,ale jak widzę jak ona zasuwa po tym upale....kurcze,to mnie czasami jakis tlen,albo respirator bylby wskazany,a ona z balkonikiem:),zasuwa na autobus i na zakupy.....Co najważniejsze sama trafia:) Ha,ha,ha....a ja jak pojade na zakupy samochodem i nie zaparkuje w "umówionym"miejscu,to po wyjściu ze sklepu dwoje sie i troje,żeby przypomniec sobie gdzie stoi samochod.....:)
  10. Lunatic Nie rozumiem Twojej zlosliwosci wobec mnie.Nie wiem ile będę bez lekow.... Moglabym teraz napisać cos w podobnym stylu,ale ugryzę sie w jezyk......
  11. No,w nerwicy czlowiek czuje sie czasami na 80.....:) Ja tam mam18juz od paru ladnych lat:)
  12. Arhol, My nie stare,tylko doświadczone:)
  13. Arhol, No....to by sie zgadzalo.....a co,za stare jesteśmy?
  14. Tojaaa, Juz wrocilas z urlopiku? Lunatic Moja mama brala5lat paro....odstawila z dnia na dzien....nic jej nie bylo,a po odstawieniu czula sie bardzo dobrze.....Mysle,ze nie ma regoly..... -- 04 sie 2014, 16:17 -- Arhol, Witaj,witaj...:) Czym nas wiecej tym weselej:)
  15. crayzyalexxx, I to uczucie nie swojego mózgi,braku nad nim kontroli,utrzymuje sie caly czas,tzn.od poczatku? Powiem Ci tak,ja bedeac na escitalopramie wlasnie tak mialam....trwalo to bardzo dlugo,napewno dluzej niż miesiąc....moja lekarka postanowila zmniejszyć mi esci na ćwiartkę tabletki!!!potem znowu polowka....nic absolutnie mi nie przechodzili,a na ćwiartce czulam sie lepiej niż na polowce....wtedy doszla do wniosku,ze lepiej będzie jak mi odstawi lek....wytrzymalam tak 4dni...pobieglam do niej prawie z placzem,kazala wrocic do esci.....Takze u mnie to ewidentny blad w lwczeniu-no,teraz to już wiem....wtedy tez ciemno ufalam w jej kompetencje....ktore doprowadzily do tego,ze na leku p.depresyjnym pooadlam przez stan nie mojego mózgi,jakby w depresje....nie mialam sily wstać z lozka,proste czynności byly dla mnie niosiagalne,również hihiena osobista byla wielkim wysilkiem....Teraz juz wiem,ze powinna byla dr.zmuenuc mi lek,a nie kazać znowu wracac do niego.... Jeśli dalej chcesz beac75mg wenli co drugi dzien,to chociaz wspomagaj sie czymś doraznym na uspokojenie.....tyle mogę Ci poradzic,bo widzę,ze nie wchodzi u Ciebie w rachubę brania37,5mg wenli codziennie....Nie zamierzam Cię namawuac,bo Ty juz decyzje podjales....
  16. Kimek Widać,ze jestes nastawiony na branie 75mg co drugi dzień....ok.nikt Cię na sile nie przekona.Jak sie na wladnej skórze nie przekonasz,to sie nie dowiesz.... Jedyne co w takiej sytuacji moge Ci poradzic,zebys bral sobie cos doraźnie....benzo,hydro.... U mnie to od realnienie i wszystko co z tym związane bylo od leku.Moja dr.wmawiala mi na sile,ze to moje nastawienie i moja nerwica...Teraz to wiem,ze to g....prawda. Widzisz,ludzie tu na forum nie chcą źle,doradzają Ci na wlasnych nuemulych doświadczeniach.Chca pomoc tylko pi to żeby ktos nie musial cierpiec tak jak kiedyś oni....a lekarze....czasami trudno mi ich nazwac lekarzami:) -- 02 sie 2014, 11:06 -- A,i to z tym nie moim mózgiem utrzymywalo sie bardzo dlugo.Przewaznie to uczucie bylo od rana do piznego popoludnia,potem na wieczor puszczało.....
  17. Kimek Masz uczucie takie nie swojego mozgu?Jakbys nie do końca nad nim panowal,nad myslami....uczucie,ze zaraz zwariujesz?To jest cos takiego,czy zupelnie jeszcze cos innego? -- 02 sie 2014, 08:57 -- crayzyalexxx, A jak dlugo jestes na wenli....? Masz racje nie ma co sie męczyć na leku,który daje potworne skutki uboczne....ja juz to teraz wiem....sama meczylam sie potwornie z nadzieja,ze lada dzien będzie lepiej...a to g.....prawda. Faktycznie masz szczęście,ze natrafilas na dobrego lekarza tej dziedziny:)
  18. Kimek, Ja mialam ale na innym leku....takie dawkowanie co drugi dzien jest bezsensowne.....wszyscy Ci to mówią.A pani dr.zdrowo walnieta.Ale jeśli jej ufasz,to ok.bierz tak jak uwazasz za stosowne,ale Twoje samopoczucie będzie chwiejne w zależności od natężenia leku,dlatego dawki leku co drugi dzien.....Gdybys wziął dawke najmniejsza,to po tygodniu-do wizyty byloby wiadomo czy zwiększać dalej....a tak będzie huśtawka jednej wielkiej niewiadomej.
  19. braksił22, Tak moze byc przez nerwice....ja tez chodzilam wiecznie blada i jak z krzyża zdjęta przez dolegliwosci gastryczne,itd. Ja na esci na samym poczatku schudlam5-6kg.bo nie moglam jesc.....ale potem nadrobilam to....i przytykam10kg!!!Dla mnie,kobiety to cos okropnego.....moge Ci oddać zbędne kg.z mila checia:) Ale esci natomiast jest lekiem delikatnym jeśli chodzi o sprawy gastryczne Nie podrażnia,tak jak inne leki tej grupy,zoladka i wątroby. ... -- 31 lip 2014, 11:38 -- tomasz_xyz, Na większej jest pobudzenie?Moze gdybym zwiekszyla dawke,to by ten stan nic mi sie nie chce,moze by przeszlo....hm....
  20. tomasz_xyz, No ja na esci śpię jak dzidzia:)wręcz mam problemy rano z dobudzenuem sie. Wszystko byloby w porządku,gdyby nie stan nic mi sie nie chce....gdyby byla ta motywacja,to reszte bym zniosla...
×