
neon
Użytkownik-
Postów
9 919 -
Dołączył
Treść opublikowana przez neon
-
A dała ci która "zakisić" czy tylko ksiazke potrzymać
-
Lepiej kup sobie sokowirówke i wyciskaj soki. Do tego spacery minimum 6 km dziennie do palenia kortyzolu i daj znać za 1,5 miecha jakie zmiany tylko i wyłącznie jezeli robisz to systematycznie.
-
Moze bys sie tak wykazał inicjatywą i sam gębe otworzył, kilka zdań sklecił.
-
Wysoka dzietność zazwyczaj przyjmuje wartości skrajne. W krajach wysoko rozwiniętych na duże rodziny pozwalaja sobie bogaci, maja pieniadze na utrzymanie, niańki, duze domy. Za to w biednej Afryce rypią sie na potęgę, w wyniku wysokiej smiertelność posadanie 20 dzieci zwiększa prawdopodbienstwo przetrwania genów.
-
Też kradłem i nie żałuje, to była swietna przygoda gdy byłem w szkole podstawowej. Byłem bardziej skupiony na słodyczach, ale potrafiłem wynieść też modele do sklejania, elektroniczne jajeczka- tamaguczi? do hodowania kur czy czegoś, wszystkie słodycze i to czasem w hurtowych ilosciach, np 10 snikersów, 8 jajek kinderniespodzianka. Czasem kradłem absurdalnie bo np. gumy kulki w tych takich długich listwach-wczesniej zastanawiałem sie jak wyniesc cos tak długiego, wiec nałożyłem spodnie dresowe i wrzuciłem tą listw w nogawke. Kradłem też w księarni książki, które potem rozdawałem dla znajomych.Raz tylko próbowałem dobrac sie do kasy fiskalnej, ale nie udało mi sie jej otworzyć. Od ojca czy matki kradłem rutynowo. Wpewnym momencie napewno to podchodziło pod kleptomanie, ale jakos w naturalny sposób samo to wyasło. Teraz nawet mi nawet nie przychodzi do głowy aby coś zwędzić, nawet jezeli mam swietna okazje. Za lata młodość nie odczuwam zadnych wyrzutów sumienia, a bardziej nawet radość. Tym bardziej z e tracili na tym głównie bogaci własciciele marketów.
-
Śmiercionauta, widze wlasnie ze chyba tylko jeden temat jest zamkniety, i na niego sie natknąłem, dzieki za odp.
-
tosia_j, Twój też jest grobowy, avatar smiercionauty to tylko dalsza historia twojego avataru. Zdrówko.
-
Śmiercionauta, Śmierdzionauta, co jest z działem socjologi bo nie trybi?
-
To jest własnie ta lewicowa mądrość
-
wiejskifilozof, Ty taki światły komentator otaczającej nas rzeczywistości i nie wykoncypował prawdziwych motywów takiej polityki? Dla mnie Kaczyński wzbudza podziw,to on jest prekursorem takiej polityki w Europie i Niemcy za nia podążają.
-
Kaczyński rozbija bank. Najpier Orban, a teraz Merkel prosi o pielegnowanie tradycji chrzescijanskiej.Mozna Kaczynskiego nie lubic ale to jest naprawde wybitny polityk, wybitny.
-
Czytam sobie pewną książeczkę, w której natrafiłem na pare zdan związanych z tematem i pomyślałem ze je tu wrzuce. .......... powiedział mi że bez siły wyższej w moim życiu, bez przyznania sie do bezsilnosci nic nie pomoze. Pomyślałem, ze to bzdura-jestem ateistą. Ale wiedziałem, że musze coś zmienic, wi ec zacząłem nad tym pracowac- pracowac, by uwierzyć w coś wiekszego niz ja sam. I to działa. Nie wiem, czy to jest Bóg, czy coś innego, ale istnieje siła, która pomaga mi wytrwać w trzeźwości przez ostatnie siedem lat i która wzbudza moj respekt... Ciekawy jestem w jaki sposób nasi forumowi ateisci próbowaliby temu człowiekowi wyperswadować istnienie jakis ponadludzkiej siły.
-
Często ludzie Tuska prowadzili rozmowy z Rsojanami o wspólnej wizycie Tuska i Putnia w sposób nieformalny, bez świadków. A Lechowi od początku utrudniano wizytę w Smoleńsku, rozumiesz? teraz skup sie, Lechowi od początku utrudniano wizytę, potem następuuje katastrofa, a np. Arabski dogaduje sie z Rosjanami w sposób nieformalny, z pominieciem ambasady i MSZ. Teraz użyj wyobraźni i spróbuj to wszystko jakoś ze sobą połączyć. Nie uważam jednak że katastrofa smoleńska była zamachem. p.s jeżeli nie chcesz sie wdawać w dyskusje, i tu nie jest na to miejsce to sie poprostu nie odzywaj, tak bedzie prościej. Nie strasz nie strasz, bo sie zesr... yyyyymmmmm.
-
Może nie zabił, a przyczynił sie do jego smerci, grając razem z Putinem przecim Kaczynskim, aby osłabic ich pozycje w kraju.
-
Mnie to wyglada na to, ze Kaczynski musiał wykazac pozory słuchania ludu, bo w wyborach zarzucał PO własnie odrzucanie wniosków obywatelskich, tym bardziej ze ten wniosek prawdopodobne był inicjatywą katolików. Sam pomysł zaostrzenia prawa aborcyjnego był idiotyczny. Ja bym zaostrzył prawo jedyne w kierunku karania tych aborcj, które były wykonane z "widzi misie" czyli nie były powodowane gwałtem na kobiecie, czy poważną chorobą dziecka w łonie. Takie baby powinny isc siedziec na kilka lat.
-
I chyba zależy na czym sie jedzie, bo przecież tych prochów było multum
-
No chyba jednak śa,skoro częsciej sie przeziebiamy w zime niż w lato,?? dawno Czego sie tu człowiek nie dowie, biegnący człowiek tykającą bombą lalalalala alllah agaaaabar, aaaaaapssssik!
-
Gdyby zycie polegało jedynie na wyborach, nie byłoby tu ludzi tylko roboty.
-
No to jestem tym bardzo rzadkim zdarzeneim.
-
Po tym co piszesz widze ze mylisz jak wiekszosc spoleczenstwa poczucie wlasnej wartosci z samoocena(czyli inaczej wiara we wlasne sily) Poczucie wlasnej wartosci ksztaltuje sie od urodzenia... do .. do kiedy? Nie wiem do kiedy, lecz wiem ze "ujawnia" sie ono w czlowieku miedzy 12 a 20 rokiem zycia. Brak go lub nieodpowiednie rozwiniecie powoduje kompleksy, chec osiagania czegos(czegokolwiek bez wzgledu na to czy nam to potrzebne czy nie), brak szacunku do siebie i innych itp. Nie ma czegos takiego jak za duze pww, natomiast zdarza sie przerosnieta samoocena. Wiec jak sie objawia normalne pww z niską samooceną lub wiarą w siebie?
-
Ja miałem super dziecinstwo, pww i wws wyniosłem z tamtego okresu na mega poziomie, nawet na zbyt duzym, nie przejmowałem sie niczym i nic nie mogło zaburzuc mojej samooceny, potem jednak pojawiły sie kompleksy i troche eksperymentowania z dragami które pogłebiały problem, to zrujnowało te solidne fundamenty. Teraz jestem na poziomie carlobuenos, poziom 0.
-
Możesz opisać dokładniej, co miałeś na myśli? Jak to sie dzieje ze nigdy nie zapominamy o mysleniu, tak samo jak i o oddychaniu? dlatego ze oba te procesy zwiazane sa z automatyzmem.
-
wiejskifilozof, Jestem tylko marnym pośrednikiem słowa bozego.