
neon
Użytkownik-
Postów
9 919 -
Dołączył
Treść opublikowana przez neon
-
Myśle ze nalezy wnioskowac o legalną aborcje dla noworodków mięczaków (znajdzie sie sposób na indentyfikacje genu odpowiedzialnego- i unicestwienie w zarodku), ewentualnie zrzucanie ze skarpy, gdyby jakies słabe ogniwo przeslizneło sie przez szafot.
-
Dobra nie, będziemy
-
Nie dowodzi, ale podobno w każdej plotce jest jakaś część prawdy. Dziwne że umysł często nas wprowadza własnie na takie tory rozumowania.
-
Nie bez powodu był ich rzecznikiem, to tak troche jakby był ich twarzą. No już nie przesadzaj o tym bohaterstwie, ten człowiek jest ciężko chory.
-
http://www.pomponik.pl/plotki/news-tomasz-kalita-nawrocil-sie-w-obliczu-choroby-poczulem-dlon-i,nId,2281557 Człowiek ze szczytu lewicy nawraca sie na chrzescijanstwo
-
Jeżeli chodzi o "moje myślenie" to nie ma czegoś takiego. Coś myśli za ciebie, ty tylko czasem możesz dokonoać wyboru.
-
Czy tak będzie wyglądała codzienność w niedalekiej przyszłoś
neon odpowiedział(a) na neon temat w Socjologia
Mam nadzieje że medycyna bedzie równiez tak szybko ewulowała. Choć to mało prawdopodobne bo kto zarobi na zdrowym człowiekuj? hahah -
Masakra... Normalne morderstwo. Niestety jednak w pewnych wypadkach konieczne.
-
To nie Buddyści próbuja sie uwlonić z koła narodzin i śmierci? To kolejna wiara w coś czego istnienia nie udowodniono, nawet Dalajlama zapytany o inkarnacje wymigiwał sie z okresleniem swej pozycji w tej materii, a przeciez w ich tradycji to jest podstawa ideologii, przynajmniej tak mi sie zdaje.
-
Niesamowita ta wizja, bo realna do urzeczywistnienia. Wszystko na to wskazuje, patrząc na na uzywanie tabletów, smatfonów i komputerów, że człowiek zamieni "real" na rzeczywistość wirtualną. Myśle że taki sposób życia jeszcze bardziej bedzie walił na beret niż ten, który aktualnie uskuteczniamy.
-
Lusesita Dolores, No to sie nie dziwie, mrówka też by miała problem z takim dystansem
-
na_leśnik, Lepsze to niż codzienna rutyna w betonowej dzungli. Lusesita Dolores, To chyba masz starego pieska, mój ma niecałe 3 lata i to jack russel terrrier, bardzo ruchliwe i wymagajace ruchu, zreszta ja z niego zrobie Korzeniowskiego. Kiedyś jak miałem praktyki w kryminale i nie mogłem wytrzymać w biurze, wymyslałem sobie zajęcia żeby wyjsc na zewnatrz, to mnie nazwali Korzeń od Korzeńowskiego
-
na_leśnik, ja pierrr 1,5h i niecałe 3 klocki zrobione, rozumiem że tu chodzi o to ze trzeba sie wdrapywać, no to te 500 km można uznać jako 1000 lekko jak nie więcej
-
neon, mi póki co perspektywa 500 km wystarczy . Eeeeeee tam pikuś Nie noo 500 km to sie nie dziwie ze tak długo sie do tego zbierasz. ciekawe ile mozna tak dziennie przejsc km-ów
-
Lusesita Dolores, Ten pies ma adhd,12h na dobe leży w koju i tymi maślanymi oczkami prosi każdego, żeby go wyprowadził, a jak to nie pomaga to szczeka. Jak zrobił ze mna 14 km to jak wrócił na chate pierwsze co chwycił freesbee i chciał zeby mu porzucać
-
Dobre dobre.
-
na_leśnik, No to jestes rozdziewiczony Ponoć na dłuższych trasach brak ludzi to raczej problem. Nawet zatwardziali samotnicy powiadają, że rozmowa z człowiekiem na trasie czasem daje energii psychicznej na pare dni wędrówki, no ale oni robią pare tysięcy jednym rzutem Jak mi sie spodoba, to też bede chciał takie tysieczne zaatakować, a raczej sie spodoba, bo na tych krótkich trasach czasem jak endorfiny uderzą do głowy to człowiek czuje sie jak młody Bóg.
-
na_leśnik, a zaliczyłeś już jakąś dlaszą wędrówkę? Góry fajna sprawa,ja narazie powoli w mojej okolicy rzeźbie kondycje,narazie codziennie robie 6 do 8 km, w ostatnia niedziele koło 14km i było ok zero zmęczenia, dlatego postanowiłem w ta niedziele zaatakować 40 km i biore na wyprawe mojego wiernego towarzysza- psa Aro
-
nieboszczyk, Ja jestem całkowicie aspołeczny,a może raczej antypopkulturowy, chociaż tutaj też nie do końca, pewne aspekty tej kultury mnie bawia i pociągają, ale jednak przeważają negatywne odczucia. Majtkarzem nie zostanie,bo chociaz wiele dziewczyn mi sie podobało to jestem za tchórzliwy zeby w ogole do którejs podejsc. Zreszta tak na serio nie wiele miałbym takiej dziewczynie do powiedzenia, pare pytań, nie potrafie urabiać panienek, nie wiele by mnie interesowało z jej zycia, chyba tylko kolor majteczek Dlatego chyba zostane włóczęgą. W Niedziele pierwszy dłuższy wpad, mam zamiar zrobić trase 40 km na autonogach w jeden dzień, dla mnie hardcore, wyzwanie i może jeżeli zagra, to coś, co może da mi napęd do dalszej walki i drogi. Kręcą mnie takie rzeczy, kiedys myslałem zeb przebyc europe na rowerze, teraz zmieniłem to bardziej na chodziarstwo, fajnie byłoby polecieć samolotem do włoskiego Turyny a później w dół na południe przez Watykan, aż do Sycylii
-
Michellea, może..
-
Michellea, Oj wtedy świat by zamilkł.
-
Z ciekawości poszperałem w necie, aby ogarnąć tą zależnośc między wiarą a inteligencją, natrafiłem na jedno badanie i reszty nie chce mi sie szukać, ponieważ badania przeprowadzono tak: Analiza Zuckermana, Silbermana i Hall, mimo że obejmuje ogromny zakres czasu i kilkadziesiąt poszczególnych badań, nie jest jednak wolna od błędu. Badacze przyznają, że posłużyli się niemal wyłącznie publikacjami anglojęzycznymi, a badania, które analizowali dotyczyły w większości zachodnich społeczeństw. Przeanalizowano IQ oraz postawy religijne wielu tysięcy osób, jednak większość z nich (87 proc.) pochodziła z USA, Wielkiej Brytanii i Kanady.Oznacza to m.in., że przebadano niemal wyłącznie protestantów, pomijając żydów i katolików. przecież to jest jakiś śmiech na sali, zastrzegam ze jestem niewierzący. no i jeżeli gdyby tak było, Polacy byliby jednym z najgłupszych narodów świata a jednak srednia iq mamy 99.
-
Czy osoby,bezdzietne są gorsze ?
neon odpowiedział(a) na wiejskifilozof temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Do lesbijek to ja bym sie chetnie przyłączył -
napisz o tym książke nieboszczyk, mysle ze nekrofilia sie w Polsce rozwija to nie bedzie problemów z odbioracmi
-
Uuuuuu antysemityzm, zgłaszam do prokuratury