Skocz do zawartości
Nerwica.com

Paletka

Użytkownik
  • Postów

    135
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Paletka

  1. zdenerwowałam sie bo xirkem zadał to pytanie już nie pierwszy raz. odpowiedziałyśmy mu już na dokładnie takie samo pytanie kilka dni wcześniej. dykutował z nami. to było dokładnie 21 listopada na stronie 108 cytuje: "Jak długo się teraz czeka na przyjęcie na 7F? (licząc od momentu zapisania się na pierwszą rozmowę kwalifikacyjną do momentu przyjęcia)" tylko dlatego autorowi troszke ostrzej odpowiedziałam
  2. przeczytaj prosze kilka ostatnich stron. to pytanie pojawia się bez przerwy....w kółko to samo. ja gdybym przyszla na najbliższy termin , który się zwolnił (dzwonili do mnie) to by było jakieś 3 i pół miesiąca od pierwszego zadzwonienia do przyjęcia. wiem,że równolegle starające się dziewczyny załatwiły to nawet jeszcze sporo szybciej także tragedii nie ma, trzeba tyllko wydzwaniać w piątki o 10 rano. aż tak Ci się spieszy? wszytko jedno Ci gdzie Cie przyjmą? -- 28 lis 2013, 21:33 -- xirekm a dlaczego post usunąłeś? rozmyśliłeś się tak szybko ?
  3. z tego co wczesniej czytalam to wlasnie ma sie tylko jedna kosultacje jak juz sie bylo raz zakwalifikowanym. wiesz, moje zdanie jest takie,ze aby najwiecej wyniesc z terapii to chyba wlasnie najlepiej byc w takim stanie "posrednim". na tyle kiepskim ze potrzebowac terapii, ale na tyle dobrym zeby nie latac z nozem po oddziale itd.. zeby dalo sie skupic na terapii Moze akurat teraz troche sie uspokoilas, utabilizowalas i bez problemu przejdziesz cala terapie
  4. a skąd oni wiedzieli ,że się pociełaś (no chyba,ze na twarzy albo tak ostro ze nie dalo sie zatamowac), skąd wiedzieli ze sie najadlas psychotropow(no chyba ze stracilas przytomnosc)? skad wiedzieli ze jestes pod wplywem alkoholu (no chyba ze sie zataczalas)? absolutnie to nie jest żaden zarzut czy coś tylko ciekawa jetestem czy oni tam jakos kontroluja , sprawdzaja pacjentow, biegają z alkomatem czy coś? czy po prostu sama im powiedzialas? mam nadzieje,zę Twoje plany powrotu się udadzą i ze sie spotkamy na oddziale :) rozumiem ze pewnie bedziesz miala tylko jedna konsultacje wyjasniajaca a nie wszystkie 4? trzymam za ciebie kciuki :) acha, udalo Ci sie z tym polrocznym okresem abstynencji?
  5. no tak, a psychoterapia polega na chodzeniu na spacerki z psami po pieknych parkowych terenach szpitala babinskiego....
  6. Tak żabko, po 24 tygodniach wychodzisz zupełnie odmieniony. Jesteś najzdrowszym i najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. dlatego tak trudno się tam dostać. Każdy chce się przenieść do krainy cudowności. Lecza samymi przyjemnymi metodami, pali sie ziolo, je nutelle i uprawia duuuzo seksu w ramach sportu
  7. jak złamałaś regulamin? jak dendencje acting out to byle nie na mnie
  8. jak zapalisz choc jednego papierosa od teraz to COS ZROBISZ MAMIE. co powiesz Lutek na takie natręctwo?
  9. och nie przepraszam wcale nie chcialam Cie urazic.serio. po prostu mam wlasnie glupkowaty humor,ale tak na powaznie to rozumiem i na prawde nie chcialam szydzic dla potwierdzenia moich slow wysylam Ci jedno zdanie w PW
  10. może nie zwidy tylko właśnie postać w białym płaszczu aż do ziemi. różni popaprańcy chodzą po... wzgórzach hehe
  11. Tylko tak od jakiegos czasu zasypiam... to rozumiem ze z jeżem zamiast miśka , szklanką krwi zamiast mleka, z nożem pod poduszką i tłuczoną szklanką zamiast jaśka.... słodkich snów
  12. Paletka

    Wkurza mnie:

    no mysle ze jakby Cie tak cisnelo to bys raczej siedzial na sympetii calymi dniami a nie tutaj
  13. Paletka

    Wkurza mnie:

    ja też dostałam Czesc co u ciebie? od Sheldona20,ale ja jestem dziewczyna to chyba sie pomylil. w sumie jestem nowa na forum ,a to bylo tuz po tym jak sie zarejstrowalam to moze nie sprawdzil wpierw bidulek moze myslal ze mam wielką dyndającą PALETE
  14. Ja chyba jestem total mięczak, bo nie życzyłabym takiej jak zaproponowałaś kary temu komu powinnam jej życzyć. nie jesteś mięczakiem !, po prostu masz dobre serduszko i to sie chwali a ja nie -- 25 lis 2013, 00:57 -- Wiecie co ja na prawde nic nie mam do pedofili, takich ktorzy nie robia nikomu krzywdy. nawet im wspolczuje ,ze sie z tym mecza. ale jak juz zamieniaja fantazje w czyny to uwazam ze sa bydlakami ktorych powinno sie srogo karac i wykluczac ze spoleczenstwa. Jakby ktos mi powiedział : "wiesz Paletka mam taki problem ze sie onanizuje myslac o dzieciach ,nie wiem co mam zrobic, jestem z tym bardzo nieszczesliwy", to bym odpowiedziala "wspolczuje Ci ,idź do psychologa itd." No ale jak ktos molestuje albo gwalci dziecko znaczy jest pieprzonym bydlakiem i zlym czlowiekiem i powinno sie go torturować
  15. ja bym chciała żeby gwałcicieli (tych, ktorzy jest na 100%pewne ze zgwalcili) kastrowali ale nie tylko chemicznie. chcialabym zeby wycinali im jądra i obcinali penisa,żeby wystawał im tylko cewnik,jakas rurka do robienia siku.albo nawet nie , mogliby miec cewnik zalozony bezposrednio do pecherza i chodzic z takim workiem do zbierania moczu. chcialabym zeby mieli na czole i w innych miejscach wytatuowane GWAŁCICIEL w różnych językach coby każdy wiedział z kim ma do czynienia i go unikał. chciałabym żeby nie mogli chodzić do psychologa,żeby w ogóle najlepiej nie mogli korzystac z rzadnego państwowego lekarza,ani innej spoleczej opieki. chcialabym zeby zabierano im majątek i przekazywano na jakis szlaechetny cel. chcialabym zeby z tym tatuazem musieli blagac ludzi o pomoc na ulicy bo inaczej by zdychali na ulicy bez pomocy lekarskiej ani panstwa.pozbawieni calego majatku i przywlejow dostawali by powiedzmy 100 zlotych miesiecznie zeby przezyc na ulicy i meczyc sie w takim stanie jak najdluzej no najlepiej tez zeby nie mogli popelnic samobojstwa, no ale tego sie nie da kontrolowac. a szkoda. a gwałciciele dzieci musieli by dodatkowo chodzic z flagą w tyłku
  16. Wymysliłaś w końcu co będziesz robić? znalazlaś cos w lublinie?
  17. Aurora szczerze mam nadzieje,że Twój ojciec niedługo umrze i doznasz wreszcie ulgi. I mam nadzieje,że się będzie w piekle smarzył. No chyba ,że sie zacznie leczyc i zmieni o 180 stopni,ale w to nie wierze... Trzymaj się dziewczyno, a najlepiej uciekaj gdzie pieprz rośnie,albo jeszcze lepiej spraw by ojciec wylądował w więzieniu, bo tam jego miejsce
  18. Paletka

    hej, tu tosia

    je nie mam kompetencji żeby Ci doradzać co do leków. mogę Ci napisać co ja bym zrobiła na Twoim miejscu. Ja bym poprosiła o cos też doraźnego,żeby wziąć w razie takich silnych duszności i lęku. Dziwi mnie ,że psychoterapeutka nie podjeła tematu,ale rozumiem że psychoterapeutka nie jest lekarzem. leki moży Ci wypisać tylko lekarz psychiatra. Psychoterapeuci niestety czasem nawet sie nie znają na lekach
  19. Fakt zgodze sie, że nerwica jest najczęściej od dzieciństwa. Mam jednak nadzieję, że wśród forumowiczów są jednak jakieś jednostki, które posiadają w miarę normalne życie i zdrowie psychofizycznomentalne Maciek możemy założyc wątek "kto jest zdrowy psychofizycznomentalnie niech sie wpisuje" albo ankiete a drugi to "kto ma normalne zycie niech sie wpisuje"
  20. nie uważam ,że WSZYSCY na forum są z toksycznych rodzin ,ale uwazam że Ci z toksycznych rodzin tu się nadają ponieważ na bank dzieciństwo odbija się im czkawką. Nerwicy albo depresji na pewno można się i nabawić dopiero w dorosłym życiu... Ale jak juz ktos sie nabawił w dzieciństwie to pewnie do nas trafi
  21. Paletka

    hej, tu tosia

    hej tosia2 :)) też tak miałam na tle nerwowym. jakby mi słoń nadepną na klatkę piersiową plus uogólniony lęk. Można iść do lekarza po coś przeciwlękowego i pewnie do psychologa też by było warto bo to się skądś bierze. ale nie bój się nie udusisz się :) co najwyżej wylewu dostaniesz jak Ci cisnienie skoczy:twisted: żaaaartuuuuujeee Tzymaj się i jeszcze raz Witaj na forum
  22. oj tak nawet ze wzgledu na dziecko ,ktore nie dosc że z ojcem terrorystą to jeszcze ze znerwicowana przestraszona matka bedzie sie wychowywac. Niedlugo na bank stanie sie jednym z forumowiczow jak cos sie nie zmieni.moze nawet najmlodszym. i w polowie watkow bedzie mogl sie wypowiadac "z doswiadczenia"... za dziecmi nie przepadam,ale szkoda mi takich co musza sie rozwijac w takiej "sielankowej" atmosferze w domu. Filigranowa weź ROZWOD!!!
×