-
Postów
851 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Gosiulka
-
Cześć dimou, miło że przyłączyłeś się do nas Witaj na forum
-
Kurcze a ja mam taka zgagę jak ch...a piecze mnie niemiłosiernie aż usta mam piekące i czerwone a w nosie czuje jakby żarzyły mi się jakieś płomienie jakbym była jakimś smokiem hi hi pewnie to stres przed wyjściem do szkoły do wychowawczyni syna co mnie wezwała Boje się strasznie tej wizyty i rozmowy
-
Ridllic, mogę mogę plisss mam dzisiaj takiego doła że hej
-
Fortepian-zawsze chciałam i nadal chcę na nim umieć grać pociąg czy autobus
-
tekla, czemu sądzisz że jutro wywalą ciebie z pracy nabroiłaś coś tam?
-
Oj tak dużo zawdzięczam temu forum. Baardzo dużo osób mi pomogło i nakierowało na dobrą drogę to dzięki nim zawdzięczam że jestem i istnieje nadal-na jak długo to nie wiem Czy uprawiasz jakiś sport i dlaczego
-
niedowaga kaczka czy kurczak
-
Jesuuuu!!!!!!!! Mało kłopotów mam i problemów do cholery jasnej!!!!!!!!!!aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Przyszedł starszy syn-12 lat ze szkoły do domu i mówi że jego wychowawczyni zawołała go że chce z nim porozmawiać No i pytała się go czy nie ma żadnych problemów w domu czy w domu wszystko w porządku ?????? O co jej chodziło ha ????????!!!!!!!!!!!!!!!!! Kurcze no i wezwała mnie na jutro na rozmowę z nią I co ja mam jej powiedzieć że syn ma tatusia alkoholika że mamusia ma myśli samobójcze że ma nerwicę lękową że nie daję już sobie z życiem rady i to wszystko odbija się na dzieciach że nie potrafię się nimi zająć czy co ??? Jest mi tak ciężko a tu jeszcze szkoła się czepia o cholera wie co !!! Do jutra jeszcze sporo czasu przeca mnie nerwy do końca zeżrą Boję się teraz nie na żarty
-
Duran84, racja dzisiaj jest Dzień Chłopaka Wszystkim Panom z tego forum składam dużo dużo zdrówka jak najszybszego wyjścia z tego bagna-nerwicy Samych słonecznych dni przede wszystkim uśmiechu na twarzy
-
frytki - mniam jabłko czy gruszka
-
Wczoraj opowiedziałam mojej drugiej siostrze o nerwicy. Chciała abym pojechała z nią gdzieś tam samochodem a że mam cholerne lęki przed wyjazdami po za moje miasto no to już panikowałam no ale jak ja jej mam to wytłumaczyć że nie pojadę. No i jak już zasiadłam do samochodu to zaczęłam swoją opowieść Oczywiście na początku słowa nie mogłam wydusić bo łzy lały się jak ch....a ale jakoś udało się i mówi faktycznie że jestem inna i jak to mogło się stać że ja osoba która wszędzie była i jeżdziła teraz mam taki problem Ufff udało się nie wyśmiała mnie nie kpiła a tak bałam się Mam nadzieję że chociaż troszkę zrozumiała Powiedziałam jej o tym jak 5-o letnia nerwica zmarnowała mi życie i że oczywiście jest ona przez małżona i że leczę ją u psychiatry i psychologa. No i oczywiście wyjazdu nie trzeba było się bać bo było super tylko na początku bałam się ręce mi się trzęsły jak pijakowi
-
Czytam o tym PTSD i tak mi się wydaje że ja tez mam (chociaż nie chciałabym mieć bo po co mi coś następnego) Męczy mnie to baaardzo długo Nie potrafię się z tym pogodzić obwiniam samą siebie za to co się stało Chociaż wiem że to nie moja wina bo byłam za słaba za głupia aby walczyć Teraz nie mogę się pozbierać mam wstręt Nie jest tak jak dawniej nie potrafię zapomnieć
-
Misiek, ja mam nadal grypę i na dodatek wszyscy domownicy się zarazili nawet małżon (dobrze mu tak hi hi ) Wskakuj szybko do wyrka i się wygrzej
-
u mnie też zauważyłam spadek nastroju nie chce mi się nic to co kochałam robić najbardziej teraz nienawidzę Nie mam ochoty na sprzątanie w ogóle na nic Kiedyś uwielbiałam robić i plewić na mojej kochanej działeczce a teraz nic jak tylko przyjdę na działkę to siadam na tarasie i potrafię tam przez kilka godzin siedzieć albo chodzić między grządkami i nic Nie mam natchnienia aby cokolwiek zdziałać W pracy tak samo (chociaż teraz mam urlop) robię wszystko z przymusu i to co mi każą i nic więcej żadnej przyjemności z tego nie mam nie tak jak kiedyś W domu nic nie jest zrobione obiad ugotowany byle jak oby tylko był nie myślę już o tym aby było dobrze tylko aby jak najszybciej Ja tak nie chcę Chce żyć normalnie cieszyć się życiem i w ogóle mam już dość mam myśli samobójcze a przecież kiedyś tak nie było
-
ooooo no to chyba się jeszcze załapię wróbelek Elemelek, jestem już jestem
-
czekoladowy film przygodowy czy horror
-
Duran84, piękna piosenka już sobie śiągnęłam do mojej komóreczki
-
Duran84, dzięki super jesteś wtulam się do ciebie mooocno
-
Grapefruitowy Jaki jest twój ulubiony kwiat
-
Mój dzisiejszy dzień (gorzej z wczorajszym wieczorem) cudowny tyle że grypa mnie dopadła głowa boli, gardło boli, kaszel, dreszcze, i połamało mnie aaaaa psik
-
Mnie dziś ucieszyło to że przeciwstawiłam się wreszcie małżonowi oby tak dalej
-
Jolu27 miłej pracy i wypoczynku od codziennych trosk i zmartwień Będziemy tęsknić
-
POMOCY! ...Gwałt w rodzinie...
Gosiulka odpowiedział(a) na noswear temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Faktycznie sama świadomość że nie jest się tą jedyną która została poszkodowaną trochę pociesza ale i tak pozostają wspomnienia których nie da się wymazać tym bardziej że nie zdarzyło się to raz a kilkakrotnie Mi trochę ulżyło jak wygadałam się tu na forum bo wiem że nie jestem sama z tym koszmarem -
Stokrotka_G, A no właśnie wczoraj było pięknie do czasu jak wrócił małżon oczywiście napity Jak zwykle nie obyło się bez kłótni to jeszcze przeżyłam ale spierniczyłam to czego tak długo się uczyłam Postanowiłam sobie że więcej nie będę chodziła do niego do pokoju przez jakiś czas udawało mi się to ale wczoraj to już przeszło swoją granicę Podczas ostrej kłótni w którą oczywiście mieszał niewinne dzieci powiedziałam mu I CO TERAZ MAM CI WSKOCZYĆ DO ŁÓŻKA ABY SIĘ PI....Ć!!!!! oczywiście odpowiedz brzmiała TAK No i ja głupia aby odpieprzył się od dzieci zrobiłam to poszłam do pieprzonego pokoju i jak zwykle po......... poszłam do swojego pokoju. Dzisiaj nie mogę znależć sobie miejsca mam wyrzuty sumienia że zrobiłam to i schrzaniłam Już było dobrze uwalniałam się od niego a teraz dupa Z miłą chęcią ubrałabym golf dwie pary spodni (pomimo że jest piękna pogoda i świeci słonko) żeby nie czuć nie widzieć nie myśleć Kąpiel nie pomaga czuję wstręt do samej siebie (o nim już nie wspomnę) rzygać mi się chce na samą myśl o wczorajszej nocy Qurwa dłużej już nie wytrzymam Cały czas czuję jego dotyk i w ogóle wszystko OHYDA!!!!!!!!!!!! Chyba sobie coś zrobię aby poczuć ulgę Idę na działkę tam będę sama nikt nie będzie na mnie patrzył Qrwa!!!!!!!!!!!!