-
Postów
851 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Gosiulka
-
Jestem jestem zgłaszam się na ochotnika do tulenia
-
Ja cały czas czekam na okazję aby to zrobić ale teraz muszę poczekać do piątku jak będzie po sprawie sądowej to wtedy .....
-
Ja też chodzę do psychologa i do psychiatry na książeczkę i aż chce się chodzić Wystarczyło kilka wizyt a ja już wiem co mam robić Podoba mi się to bo widać że mój psycholog wie co robi i widać że chce pomóc Oby tak dalej mi szło
-
Ja zażywam aspargin trzy razy dziennie po 2 tabletki czyli w sumie 6 tabletek dziennie Na początku nie było efektów nadal mi powieka latała ale póżniej było ok Z tym że ja biorę od około połowy roku Ale teraz zauważyłam ze na nowo powieka mi lata także na pewno mam za mało magnezu w sobie.
-
A u mnie znowu załamka Byłam pytać się jak tu by wymeldować małżona z domu bo jest zameldowany na stałe. Kurcze i tylko jest jedno wyjście moja mama ma iść (bo ona jest właścicielką mieszkania) do sądu i złożyć papiery o eksmisję. Stokrotka_G, nie ma co się denerwować że jesteś sama w domu ja też przez to przechodziłam (nienawidziłam być sama w domu-bo zaraz paniczne lęki miałam) ale przynajmniej mnie to nauczyło być samą w domu i teraz jestem szczęśliwa jak jestem sama niczego już się nie boję Kiedyś wystarczyło że ktoś tylko wyszedł do sklepu i już się trzęsłam a teraz o proszę mogę być w domu sama cały dzień i jest super. Zajmij się czymś przejdż się na spacer chociaż kurcze zimno jest albo poczytaj Powodzenia
-
Ja jestem już po 2 nieudanych próbach samobójczych i cholera nadal tu jestem Może niedługo trzeba będzie na nowo zacząć Mam teraz inny plan ale odkładam go na tydzień Otóż odchudzam się i to bardzo może to mnie wykończy i pomoże odejść Jestem na skraju wyczerpania nerwowego i mam dość wszystkiego Czeka mnie sprawa w sądzie z dziećmi przecież ja tego nie przeżyje!!!!!!!!!
-
Byłam wczoraj u psychologa no i opowiedziałam mu całą tą sytuację z sądem. Zdziwił się no ale cóż ponoć pedofile tacy są i będzie mi gnój zatruwał cały czas życie Przecież ja nie jestem temu nic winna to tamten gnój skrzywdził dzieci a nie ja!!! No i cały czas opowiadam mu o moich koszmarach z życia rodzinnego i powiedział mi że przecież kiedyś taka nie byłam że na pewno jakaś cząstka mnie z tamtych pięknych lat pozostała i mam się postarać ją odtworzyć i na pewno nie jestem nic nie warta, że to wszystko co się dzieje przez mojego małżona to weszło mi już na dobre a ja przecież taka nie jestem i powinnam to zmienić Tak tylko jak!!!!!?????? Chciałabym bardzo ale jednak po tylu latach to już chyba nie możliwe nie potrafię Chociaż wczoraj jak mój małżon szanowny przywlókł się już do domu oczywiście na gazie to zaczęła się sprzeczka jak zwykle o to samo czemu z nim nie śpię że pewnie kogoś mam i takie tam Obraził się palant i oznajmił że idzie na działkę spać Nic sobie z tego nie zrobiłam żadnych lamentów aby został po prostu olałam go No i zdziwił się że już mam to gdzieś że nie błagam go aby został tylko olewam no i został hi hi Nie jest mi potrzebny no bo po co ale sam już zauważył że mam to gdzieś gdzie on jest Widzi moja zmianę wreszcie wzięłam się za siebie teraz jestem potrzebna moim dzieciom czeka ich ciężka sprawa w sądzie i nie obchodzi mnie to co małżon o mnie myśli niech wreszcie zobaczy jak to jest miło jak się jest poniżanym i upokarzanym przez tyle lat Przez niego mam nerwice zszargane nerwy i myśli samobójcze przez niego dawno by mnie tu nie było a ja powinnam istnieć przecież ja też mam życie i chcę je godnie przeżyć ufff ale się rozpisałam
-
Boże dajcie mi coś na uśpienie baaaardzo mooocnego!!!!!!!!
-
Kurcze a ja mam teraz nowe problemy jak cholera Otóż kiedyś czyli dobre z 7 lat temu mój syn i siostrzenice i inne dziewczynki były molestowane seksualnie przez jednego gnoja z naszego osiedla za to co zrobił poszedł dziad siedzieć na 5 lat No i teraz jak już jest na wolności to chce się odegrać i pozwał moje dzieci na policję że pobiły go i ukradły mu pieniądze (syn-11 lat i syn-12 lat) Były około 2 miesiące temu na policji zeznać że to oczywiście nie one zrobiły bo akurat wtedy ich nie było w domu i niby jak mieli to zrobić jak oni boją się tego dziada jak cho...a Policjantka im uwierzyła no bo moje dzieci i tak są za małe bo tu ponoć chodziło o 15-o i 16-o latka No i tak już ucichło i zapomnieliśmy o tym A tu nagle dzisiaj przyszło wezwanie do sądu że moje dzieci mają się tam stawić z rodzicami czyli ze mną i małżonem za tydzień na sprawę o demoralizacje jakąś i pobicie dziada i okradzenie jemu pieniędzy Cholera i jak tu nie być nerwowym KUR.......AAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!! Przecież ja teraz spać nie będę mogła !!!!!!!! Kurcze po sądach będę się teraz włóczyła przez jakiegoś gnoja !!!!!!!!!!!! Aha i jeszcze jedno nawet kurator sądowy był dzisiaj u nas w domu zobaczyć jak dzieci mają w domu gdzie śpią gdzie odrabiają lekcje i takie tam Cholera jasna !!!!!!!!!!!! aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
-
ooo to mi się podoba i na drugą nóżkę !!!!
-
Ja raz miałam atak w pracy i jak najszybciej wybiegłam na podwórko aby odetchnąć świeżym powietrzem chciałam uciec do domu ręce mi się trzęsły jak ch....a nie mogłam niczego chwycić w ręce ale jak tylko wyszłam na dwór to wmawiałam sobie że będzie wszystko ok i jakoś minęło uff oby nie wróciło nigdy
-
Przyłączam się do was kochani no to Slup Od razu lepiej
-
Jolu 27 Właśnie mój psycholog zaproponował mi abym chodziła też na terapie dla współuzależnionych i chyba tak zrobię bo już naprawdę nie mam sił A co do tej niebieskiej karty to się troszku boję bo mam szwagra w policji i mam obawy że wygadałby mojemu małżonowi że takie coś założyłam
-
U mnie nadal żle ja cholera już tak dłużej nie mogę Wczoraj miałam porządną kłótnie z małżonem a dzisiaj nadal myśli samobójcze Może faktycznie już czas zakączyć tę gehennę na swój sposób
-
ooooo mogę mogę też błagaaaam plissss
-
Byłam dzisiaj u psychologa i co??? Chciał mnie wysłać do szpitala Czemu nie tak sobie myślę ale co ja wtedy bym powiedziała w pracy że niby do psychiatryka poszłam?? Oho ho już widzę ich miny Ale wiecie co mi jeszcze podpowiedział mój psycholog że dobrze by było abym chodziła jeszcze na jedną terapię związaną z współuzależnieniem od alkoholu oczywiście ja nie pije tylko mój szanowny małżon No i już sama nie wiem Oczywiście wszystko jest na książeczkę także nic nie płacę Także miałabym chodzić ogólnie na 2 terapie jedną związaną z alkoholem a drugą od nerwicy. Może by było warto spróbować A i jeszcze jedno no bo przecież w ten poniedziałek tez byłam u psychiatry i powiedziałam mu że wróciły lęki i myśli samobójcze to wiecie co on na to że to za dużo na raz i nic do tego Przepisał dalej te same prochy i do widzenia i na tym koniec wizyty Dwie godziny temu wrócił małżon z delegacji i już nerwówka bo oczywiście pijany wrócił i już się czepia o byle gówno i do cholery przez dwa tygodnie będzie pracował tutaj a nie w delegacji jestem załamana
-
U mnie nawet fajny dzień Dzieci cały dzień w szkole ja miałam dzisiaj wolne małżon do końca tygodnia w delegacji a ja calutki dzień na działeczce Tylko wkurza mnie to bo zamówiłam sobie nowy komputer i mieli mi go dzisiaj dostarczyć a ich jak nie ma tak nie ma i chyba jeszcze posiedzę sobie przy moim wysłużonym laptopku
-
Człowieku nerwica nie rób sobie nic nie są oni tego warci (chociaż co ja tam wypisuje niedawno też to chciałam zrobić) Nie myśl o tych głupkach. To jest twoje życie a nie ich pójdziesz do nowej pracy znajdziesz tam mnóstwo innych znajomych będziesz miał z kim rozmawiać zobaczysz będzie dobrze. Przykro mi że nie masz nikogo bliskiego kto ciebie rozumie i twoje objawy musisz sam sobie dać radę bo widzę że na ich pomoc nie masz co liczyć. Jak już będziesz pracował na pewno wszystko się ustabilizuje zajmiesz się pracą nie będziesz myślał o swoich lękach. Zyczę powodzenia i trzymaj się cieplutko.A ja nadal myślę o tych moich koszmarach jak cholera je odgonić!!!!!! Nie potrafię za mocno one tkwią we mnie. Dobrze że chociaż małżon pojechał w delegację tylko co z tego jak on wraca na weekend przecież mógłby już tam zostać na wieczność Dzisiaj mam wizytę u psychiatry ale kurcze jestem tak długo w pracy i muszę przełożyć wizytę na jutro mam nadzieję że mi się uda bo jak nie to nie będę miała moich kochanych prochów i wtedy już na pewno umrę
-
Boże ze mną jest już chyba coraz gorzej po tym co ostatnio wyszło na jaw u psychologa (gwałty) nie mogę przestać o nich myśleć. Przez tyle lat to było moja tajemnicą nikt o tym nie wiedział a teraz psycholog wszystko wie Na nowo nachodzą mnie myśli samobójcze mam znowu lęki i już nie daję sobie z tym rady W kółko to samo mam na myśli wszystko powraca każdy straszny szczegół Znienawidziłam już siebie. Nie mogę na siebie patrzeć.Jak teraz się kąpię to trwa to tylko kilka minut a nie jak kiedyś nawet pół godziny bo nie mogę na swoje ciało patrzeć brzydzę się nim Nic już mnie nie cieszy i nic nie obchodzi Mam wszystko gdzieś Byłam teraz na działce i nic nie odpoczęłam bo niby jak!!! cały czas o tym myślę i nie mogę zapomnieć a już było tak fajnie!!! Do dupy z tym wszystkim
-
Idę zaraz sobie na działeczkę piękna pogoda zrobię sobie grilla z dziećmi i odstresuję się troszeczkę Małżon wczoraj wrócił z delegacji jak zwykle napity ale na szczęście cisza była i teraz jest na grzybach niech siedzi sobie tam jak najdłużej A ja pobędę sobie na działeczce i będę miała spokój.
-
Odtulam się do wszystkich moooocno moooocno od razu przyjemniej
-
Niech mnie ktoś przytuli
-
jak wyglada wizyta u psychologa, psychiatry, psychoterapeuty
Gosiulka odpowiedział(a) na temat w Psychoterapia
Ja do psychologa chodzę gdzieś od około ponad miesiąca i jestem bardzo zadowolona A trafiłam do niego przez przypadek Otóż powiedziałam mojemu psychiatrze że mam problemy z pamięcią no to on mówił mi abym poszła do psychologa na jakiś tam test związany z pamięcią Dobrze że mam psychologa bliziutko no i umówiłam się na wizytę Tam u niego zrobiłam test i okazało się że faktycznie coś z moją pamiecią jest nie tak ale i przy okazji sprawdził moje papiery od psychiatry i zaproponował mi czy chce chodzić do niego na terapię i w taki o to sposób chodzę już do niego ponad miesiąc Bardzo mi pomaga i kieruje na dobra drogę (mam nadzieję) Następną wizytę mam za tydzień i ciekawa jestem co ze mnie wydusi bo podczas tych wizyt wszystkie moje koszmary wychodzą na wierzch A tak w ogóle to dzisiaj też byłam i prawie się popłakałam bo złe wspomnienia wracają Ale polecam terapie u psychologa bo to naprawdę pomaga Trzymajcie się cieplutko -
Byłam dzisiaj u psychologa Teraz już jestem bardziej przybita niż zawsze Kurcze nie wiem czy dobrze robie że do niego chodzę Chociaż bardzo mi pomógł w sprawie jak pozbyć sie małżona z mojego życia ale kurcze dzisiaj to ja sama nie wiem Wiem że on dobrze mnie kieruje ale dzisiaj wydusił ze mnie o wiele więcej niż myślałam i na dodatek nie wiedziałam że gwałty na żonie są karane Kurcze boję się teraz jeszcze bardziej że opowiedziałam mu o tym mam obawy że jakimś cudem małżon dowie sie że opowiadam to psychologowi czyli że wie o wszystkim kto inny niż tylko szanowny małżon Boję się teraz nie na żarty
-
Oj ja też uwielbiam jesień już nie mogę się doczekać!!! Kocham jak liście zmieniają kolory czuć inne powietrze jest super a co do lata to nie cierpię go wolę inne pory roku bo wtedy jest za gorąco i za duszno i nie ma czym oddychać