jetodik

bittersweet, czasem sobie fantazjuje, że się cofam 2000 lat wstecz i spotykam Jezusa, zastanawiam się jakby na mnie zareagował, czy pozwolił zostać Jego uczniem a nawet sługą, mógłbym być pachołkiem Jezusa, bardzo chętnie, mógłbym mu buty czyścić itd. :] bittersweet, a Ty jakbyś mogła się cofnąć w czasie to w jakie lata i kogo byś chciała poznać?

co porabiacie Aurora i Hania? :] wolne dziś macie od pracy? ja mam :]

Aurora, ja jestem co chciałaś? o Hania33, dawno Cie nie widzialem.

a co tu nie popierać :) wspieranie innych w potrzebie to dobra rzecz, obawiam sie tylko, ze projekt zginie w otchlani netu w gąszczu roznych dobrze rozreklamowanych gabinetow i stron psychologicznych, oby jednak nie.

nie wiem czy poziom brutalności był większy, trudno mi uwierzyc w postęp jako jakąś linię ciąglą, regułę, cywilizacja jest bardzo krucha.

Ale Jezus super wygląda, wyobraźcie sobie, że znowu się pojawia i zaprowadza ład na świecie, ludzkość szaleje, kobiety piszczą i mdleją bardziej niż fanki Michaela Jacksona... i jak tu się dziwić kto by się nie chciał przytulić do Jezusa? ateiści powiedzą że oni nie bo nie są gejami, ale tu chodzi nie o sprawy płciowe tylko o czystą dobroć jaka z Niego emanuje, człowiek aż wymięka.

u mnie też o 7:00 otwierają sklepy, może się przejde po coś jak nie zasne.

Purpurowy, czemu na 7:00 czekasz?

dajcie spokój, między tym facetem a jego żoną nie ma już życia uczuciowego gdyby było to facet by jej nie zdradzał, więc związku autorka nie rozbiła, nie osądzajcie jej, a Ty khalessi to kojarzysz mi sie z linczującym tłumem z epoki wiktoriańskiej, sorry no

no rozrastwienie zdaje się postępować, holocaust, wojny, niewolnictwo, handel ludźmi, korupcja, przestępczość, terroryzm, wcale nie wygląda to wszystko tak kolorowo, nie mówiąc już o tym, że ludzkość zagraża planecie. z drugiej strony owszem postęp jest dzięki nauce, medycynie itd., niemniej moralnie ludzkość pozostawia wiele do życzenia.

Dżolka, no jasne jak coś to daj znać z jakiejś innej platformy typu laptop czy komputer stacjonarny przykładowo... przed chwilą wróciłem do domu, ale zarąbiście teraz jest na dworzu niebo wygląda jak to z mojego awka.

ja również bym tak chciał, ale nie wiem czy to jest możliwe, nie zajmuje się inżynierią genetyczną, staram się być uprzejmy dla ludzi z otoczenia i tyle.

a bez osłonki filozoficznej to sam kurna nie wiem dla mnie wygląd ma znaczenie, ale w relacji koleżeńskiej to wręcz przeszkadza bo peszy, o tak powiem :) a czemu pytasz Dżolka? w realu chcesz pogadać z chłopakami a oni tylko sprośne aluzje walą czy co Cię tak zdenerwowało?

abrakadabra xx, no ale przyroda poza ludzka oparta jest na walce jednego z drugim, ludzie w końcu z tej natury też się wyłonili, ich instynkty terytorialne itd., kreują kulturę, trudno to oddzielić.

Masturbow, ooooo witanko :)) doberze chociaż, że my tu o wyglądzie nie gadamy, liczą się dobre multimedia i procenty. wszystko sprowadza się do wyglądu bo jak ktoś trafnie skomentował erotyka jest wszędzie tylko nie w sypialniach swoją drogą taka kultura elastyczności jakiejś dziwnej nastała, liczy się powierzchnia, wartości są negowane, fundamenty negowane, kojarzą się z fanatyzmem, ludzie nawet jak pisze Terry Eagleton, nie lubią tych którzy mocno w coś wierzą.

ale Wy ateiści też bywacie pewni swego, choć Ty tak nie do końca, bardziej wydajesz się rozczarowany światem niż zdecydowanie ateistyczny.

To jest dobre z tego względu, że często ludzie odkładają na później nie mogą się przełamać w sprawie zgłoszenia się po pomoc tutaj wygląda na to, że jest możliwy krok pośredni, nie trzeba od razu wychodzić z domu twarzą w twarz przedstawiać swoich sytuacji.

z komentarzy pod filmwebem: Uprzedzam, że ukazana tutaj brutalność więzienna to nie bajeczka jak w "Shawshank" hmm, nie chce sobie dodatkowo masakrować psychiki... puszczam teledysk: Dżolka może jak usłyszy melancholijne dźwięki to się zjawi bo ostatnio w melancholijnym nastroju jest...

abrakadabra xx, nie wiem jak refren ale ja tam się nie obrażam o uczucia religijne, właściwie to trudno je obrazić, jak już pisałem dla mnie to nie są sprawy prywatne ale uniwersalne, dotyczące wszystkich ludzi. refren chyba też się nie obraża, choć może być sfrustrowana kiedy mija się z rozmówcami w dyskusji.

hobbyturysta, aaa no chyba, ze tak... a ja juz nie pije ostatnio 8 browców na pikniku wychlałem w słońcu i mi było niedobrze, zraziłem sie Znacie jakieś dobre filmy? tylko z tych nowszych po 2010 roku.

abrakadabra xx, czytaj tą książkę "Męstwo bycia" bo jak nie to wpiertol :]

hobbyturysta, jestem ! niezły z Ciebie podpuszczacz :] a Dżolka gdzie sie podziewa, ostatnio ją widziałem ale do smarów już nie luka chyba :/

bonsai, Ty nie przeczytałeś żadnej książki którą polecałem dobrze to wiem :] ale forum czyta dużo osób ktoś może skorzystać...

bonsai, czy ja wiem czy zmianami, ostatnio wszystkie które czytam to ten sam nurt: wiara, filozofia, teologia, self-transcendence... take, chodziło mi o to, że nie jest w całości faktualna

abrakadabra xx, Tobie, szczególnie polecam książkę "Męstwo bycia", wiem, że masz problemy z byciem, ja również. książka dostępna w necie.