jetodik

Mag14, no widzisz, Ty masz swoje imprezy a ja nie mam, ale może jeszcze uda mi sie cos znaleźć...

alone05, no to gratuluje, zdaj relację z kolejnych zakupów, a najlepiej załóż bloga

kurka wodna, szukałem jakiejś imprezy w stylu "Przystanek Jezus" w necie tylko tańszej i nic nie znalazłem, może Wy coś wiecie i mi podpowiecie? :]

no muszę przyznać, że z takim ujęciem ateizmu jako idącego w parze z radykalną życzliwością, to się wcześniej nie spotkałem

zaraz histeryczne głosy się pojawią, że jak zwykle katolik obraża, ehh mi już zbrzydło, mam nadzieję, że przez lata jak byłem agnostykiem choć często dyskutowałem z wierzącymi to nie na takim poziomie, jak tutaj się wyprawia.

ego, coraz większe głupoty już piszesz, nie wiem czy w ogóle jesteś w stanie zrozumieć mój tok rozumowania, poważnie w to wątpie

trzeba założyć o tym osobny temat koniecznie ciekawe, jest to ze często ludzie nagle tracą wiarę, towarzystwo hamerykańskie pewnie klasyfikuje to jako nagłe uzdrowienie z choroby, buahaha. ego, a skąd wiesz ze mi nie przeszkadzały? bzdury piszesz, bo miałem zastrzeżenia różne :]

w hameryce miażdżąca większość to teiści, tak myślałem ze ten kraj jest szalony buahahaha

ego, no tak bo jak czasem towarzystwo hamerykanskie trafnie uzna cos za chorobe to juz bezkrytycznie takie kwiatki oparte na logice ktorą obnażylem na poprzedniej stronie mamy przyjmować? :] ahh, po czasie teraz sie dowiadujemy ilu ludzi chorych psychicznie mielismy, coś pięknego

abrakadabra xx, ahh ci psycholodzy:D fantastyczną mają logikę, ciekawe co by powiedzieli na to, ze psychologie studiują często ludzie zaburzeni, moze zatem stosując ich logike, wiare w psychologie należy zaklasyfikować jako chorobę psychiczną? najgorsze w tym, ze niejeden to łyknie, bo przecież hamerykańskie towarzystwo psychologiczne powiedziało... żal.pl :] swoją drogą trzeba to pokazać forumowej psycholożce ABCZdrowie ona jest wierzącą osobą, ciekawy jestem reakcji

Pieprz, mnie tez nikt nie lize po dupie, ani nie lubilbym tego :]

Pieprz, lol wchodzimy już tu w sferę mocno osobistą, powiem tyle, wystarczająco długo a jak długo pucujesz ucho żeby nie było miodu na języczku? wiadomo tu nie chodzi o to by się wyczyścić od środka wymyć całą kiszkę tak jak nie chodzi w myciu ucha o to by się wyczyścić aż do mózgu

khaleesi, ja też nie wiem, ale na pewno jest jakiś sposób. z drugiej strony nie powinnaś się tym przejmować, wstydzić tego, ktoś kto z powodu trzęsących się rąk źle by Cie oceniał sam się powinien wstydzić :]

khaleesi, jakaś reakcja somatyczna czy coś w tym stylu.

khaleesi, jeśli trzęsą Ci się ręce podczas rozmawiania a poza nim nie, to raczej nie jest to od leków.

hmm, co mi sie nie podoba w katolicyzmie? ano to, że do wiary doszedłem raczej pomimo katolicyzmu a nie dzięki niemu. zbyt duży nacisk kładziony jest na tą rytualną, ceremonialną formę. zarzuca się etatowym ateistom, że "konfrontują się z katolicyzmem nie przez polemikę z pismami św. Augustyna, ale przez pryzmat niemądrych oświadczeń biskupa". i jest to słuszny zarzut, jednak katolicyzm ma w tym swój spory udział, bo o ile owszem, wiadomo, ze katolicyzm to również odniesienia do ludzi którzy maja coś mądrego do powiedzenia, jednak jak wielu przeciętnych katolików zapoznawana jest z filozoficzno-teologicznymi interpretacjami tekstów św. Augustyna czy św. Pawła? Także nie podoba mi sie ta ludowość, obrzędowość katolicyzmu, choć nie wykluczam, że może jest to potrzebne społeczeństwu, w krajach buddyjskich rónież ludziom nie tłumaczy się tekstów Nagardżuny, zamiast tego daje im możliwość wpisania swojego życia w pewien porządek obrzędowy, pokazuje im się piękne rzeźby, zapach kadzidełek, dźwięki dzwoneczków... abrakadabra xx, zabrzmiało groźnie ale jednak musze sie niezgodzic z tym co napisałeś. otóż dla Refren psychika Jezusa moze byc wzorem zdrowej psychiki i ona również znalazłaby psychiatrów którzy potwierdziliby tą tezę, więc kategoryczne stwierdzenie, że powinna sie zorientować, ze mija sie z prawdą jest na wyrost, nie mówiąc już o tym, że może się z psychiatrami nie zgadzać, czy trzeba się z nimi zgadzać? zbyt często się mylą aby trzeba się z nimi zgadzać by pozostać racjonalnym, o czym wielu z tego forum już się przekonało. psychika to zbyt złożona kwestia i diagnozowanie tutaj pewnych rzeczy nie jest jednoznaczne jak diagnozowanie zaskórników przykładowo. uważa się za Boga - urojenia wielkościowe. taka diagnoza może być słuszna tylko dla tych którzy uważają Jezusa za nieBoga, więc logiczne że katolicy nie powinni przyjmować tego rozumowania jako prawde którą powinni przyjąć

Pieprz, ale co tu się wypowiadać, normalnie myjesz tak jak przykładowo ucho, do ucha też nie trzeba specjalnej szczoteczki żeby je wymyć na tyle aby spokojnie móc dać do lizania czy wkładania w nie język. DOROTA777, nom ja tez nie lubię chamstwa a jego poziom jest wysoki w społeczeństwie...i takiej złośliwości też nie lubię, przykładowo, że ktoś się nabija, zaczepia i puszcza chamskie żarty po to byś kogoś zgnoić, psychicznie zranić. to jest chamstwo i zawiść jednocześnie. nienawidzę sadystów. a kompleksów odnośnie wyglądu też nie mam mogę mieć tylko takie kompleksy przejściowe do wyglądu typu, związane z brudem, np. jak spostrzegę że mam brudne ciuchy, a są to kompleksy przejściowe bo wiadomo, że wrócę do domu to ubiore czyste, jednak przez czas jak je nosze wśród ludzi to jest to jakiś kompleks, coś co najchętniej bym ukrył.

abrakadabra xx, sorry ale tak z boku i obiektywnie troche przesadzasz, wypowiedz refren byla tylko jej opinią wyrażoną na zasadzie "wydaje mi sie" nic obraźliwego tam nie było w tym :]

ja myślę, że dużo tych psychiatrtów co tak twierdzi po prostu chce byłysnąć swoimi teoryjkami :]

Wolfx, witam :) dziś wolne, do pracy jutro dopiero, neta tam nie mam...jeszcze

cześć Wam, jak tak czytam to mi sie robi az przykro 12h to jest chore pracować tyle, a widze, ze w tym kraju to sie robi jakąś normą sam pracuje 16h ale wtedy mam wiećej dni wolnych w trybie 12h 5 dni w tygodniu to bym się wściekał, chyba ze tej pracy jest 4h a reszta to na necie z kawką, jednak wielu ludzi na produkcji tyle zaiwania, 10h, to juz jest przegięcie...

zima, niezłe obrazki wrzucasz, podoba mi sie :] widać, ze masz oniryczne klimaty w bańce, czyt o sprawka trazodonu? :]

Pieprz, może i tak, do pornoli wrzucają po prostu miks różnych elementow, a faceci wybierają sobie niektóre z nich tylko, reszte przewijają. dzięki temu pornol moze trafic do szerszej grupy odbiorców, w sumie racja.

joaszy, nie wiem czy kobiety lubią mieć lizane odbyty ale wiem, że faceci to lubią, skąd wiem? bo na pornolach tak robią często, a pornole są kierowane do facetów którzy lubią się stawiać w roli występującego w nim faceta. gdyby nie lubili to producenci by takich pornolów nie tworzyli to jest czysty biznes a biznes prawde powie :] moja opinia jest taka, ze takie cos mozna robi tylko kobiecie w której jest sie zauroczonym, którą się idealizuje. z drugiej strony nie lubie np. na pornolach jak przegwintowane odbyty otwierają i kamera zagląda do środka, to już jest przegięcie, fujka. Pieprz, ale ja nie pisałem zeby we mnie rzucac kamień tylko np. w drzewo :]

Pieprz, to już zostawie między mną a moją dziewczyną, odpowiem bardziej ogólnie: kto nie lizał odbytu swojej dziewczyny niech pierwszy rzuci kamień :]