jetodik

Autodestrukcja, czy Twoje zwiazki poprzedzal stan zauroczenia/zakochania?

Sinner22, jejka aż strach zapytać o coś i to w temacie światopoglądowym uprzedzając kolejnego rodrażnionego posta, już do Ciebie nie piszę.

a myślałem, bo Marek Aureliusz też takie teksty walił, że wplyw się ma na reakcje, a nie na wydarzenia itp.

ostatnio coraz częściej obserwuje na forum powrót Marka Aureliusza też tak myślę, ale trzeba sporo ze sobą powalczyć :)

- Nie martw się zdarzy się taki , który będzie chciał poznać również Twój charakter..nie tylko zewnętrzne walory... - napisała hania33 - nie bedzie miał u niej szans - odpowiedział Mushroom i ten wpis autorki: pokazuje, że Mushroom, może mieć rację - jeśli alfa zły to koniec z facetami, czyli beta nawet nie bierze pod uwagę

Sinner22, dobrze, ale ja na serio się chciałem dowiedzieć już choćby nie łap mnie za słówka sugeruje, że jest w tym jakiś konkret opisany mniejsza z tym jakimi słowami. więc możesz przedstawić przyklad kiedy ktoś używa rozumu w danej sytuacji i jak ktoś go nie używa, też w tej sytuacji?

Sinner22, a jak się używa rozumu?

jak się najem bromu i oprócz popędu stracę potrzebę bliskości, to stracę też wiarę w ludzi

Autodestrukcja, widocznie kościół idzie nie tylko z Duchem Pańskim ale i z duchem czasu

Siddhi, a np. Mieszko I urodził sie dwa razy? albo inny jakis człowiek?

Autodestrukcja, przedstawiłaś założenie które jest nieweryfikowalne empirycznie, a ja takie, które jest.

wszystkie te punkty opierają się na fałszywym założeniu, że brak wiary w Boga gwarantuje spełnienie w życiu, a wiara w Boga gwarantuje niespełnienie. nie ma co tu komentować nawet

Sorrow, a czego w ludziach nie lubisz? tej walki o wysokie miejsce w hierarchii? -- 09 wrz 2013, 19:22 -- wracając do głównego wątku, to kiedyś miałem takie autystyczne złudzenie, że to co mi się podoba w danej kobiecie, a widzę i u siebie, będzie się jej podobało, też tak mieliście?

socorro, roznie bywa :)

zależy jakie to konflikty, chyba o pietruszke, to moze sie bija i pozniej na wodke ida, bo jak sie nienawidza to tak latwo konflikt nie schodzi.

socorro, nie no bo oni się niczym nie przejmowali a ja taki nie jestem... z synem 'buły' się utożsamiam trochę ale to temat o kobietach więc napisz lepiej z jakimi Ty się utożsamiasz, podejrzewam, że z klanu jakaś :)

no np. nie lubia takich jak ferdek kiepski, choc takich moze lubia, ale jak waldus to nie.

Vian, trochę tak jest jak piszesz choć są uniwersalne cechy kobiet też.

L.E., nieraz tak, chodzilem kiedys na dyski z taka piekna znajoma, to co chwila ktos szukal zaczepki ze mna, bo myslal ze z nia jestem, a tylko odszedlem od niej gdzies, to pelno facetow przy niej.

MamSwojePoglady, no ja nie pisalem, ze Ty jestes zawistna :) Vian, wg jezyka mozna, po to sa dodatkowe okreslenia, przymiotniki by dalej rozrozniac.

ale w takich też się można zabujać i wtedy są piekniejsze niz te powszechnie uwazane za napiekniejsze. monk.2000, niestety racjonalnym mysleniem trudno jest stworzyc pociag do danej kobiety.

NieznanySprawca, trafnie to wszystko opisałeś :)

MalaMi1001, nie wiem ja się nie umawiam ;/ ale nie celowałbym na pewno w typ landryny, bo one nie mają wdzięku i nie mogłaby mnie razić swoim zachowaniem/wnętrzem i dopiero dobrze bym się z nią czuł gdybym mógł być swobodnie przy niej sobą. ale to nie jest, że ja jakiś wyjątkowy, bo może to raczej z moich słabości wynika

MalaMi1001, no patrzy, ja też patrzę, bo wnętrza nie widać, ja poznałem dwie takie kobiety, i w pierwszy dzień mi się podobała ta ładniejsza, druga też niezła, ale mniej ładna, z czasem jak je poznałem ich charaktery i całokształty to teraz ta druga mi się bardziej podoba i na niej bardziej lubie zawiesić oko:D bo to coś, co się tak mówi często to jest własnie całoksztalt, dużo robi taka kobieca gracja jakby, której na pierwszy rzut oka nie widać :) -- 09 wrz 2013, 09:50 -- MalaMi1001, a Ty jak nie znasz faceta to nie patrzysz najpierw na wyglad?

hania33, mózg kobiety to bardzo pociągający organ