jetodik

cześć, ja jak jestem chory to lubię kebapy i jabłka zjeść

nerwa, dokładnie tak, stany umysłu nie są redukowalne do stanów mózgu, a już na pewno nie do poziomu neurotransmiterów, choć zachodzi między nimi obustronna korelacja - psychika wpływa na mózg i mózg na psychikę. dlatego wiele zaburzeń nadaje się do leczenia psychoterapią, a nie lekami, które mogą być tylko wspomaganiem, jednak przyczyn nie sięgną. co do asertywności, to też potrafię wyjechać z ryjem, ale właśnie to chore poczucie winy nieraz się pojawia, które wiem, że jest niesłuszne ;/ trening z jednej strony, z drugiej sięgnięcie do tych głębszych błędnych wzorców zachowania i odczuwania/postrzegania, w których jest przyczyna. myślę, że w ten sposób załatwie sprawe. w tej chwili jestem na etapie przełamywania się i pomimo blokad jednak mniej/bardziej udanie staram się pozostać na swoim stanowisku

no nie zrozumiałem, bo pisałeś o skupieniu a nie o motywacji. ale z motywacją też nie jest tak jak z migreną bo: sens wysiłku widziany w jednym temacie - związku zaangażowanie emocjonalne w inny temat -> sens wysiłku widziany w innym temacie przynajmniej u mnie tak było.

hania33, ok, ok, tylko pytałem :) musze isc, na razie.

socorro, haha z pracy tez bede pisal, jak bedzie okazja -- 03 wrz 2013, 11:07 -- hania33, a jesteś w jakimś internetowym teamie już? :)

hania33, slaby sprzet

hania33, Black Ops mi nie chodzi niestety myślałem że starsze czesci, to bym Cie wyzwał na pojedynek przez neta -- 03 wrz 2013, 11:00 -- socorro, witam:D a dobrze jak u Ciebie? to znaczy ja musze sie zwijac do pracy i to mnie wnerwia, ale chociaz sie wyspalem :)

hania33, ale w którą czesc pykasz? i na xboxie czy pececie? Aranjani, jak zdrówko?

hania33, call of duty? zaskoczony jestem:D myslalem, ze kobiety lubia inne gry, typu karty, simsy itp. a czemu słabą, żeby za bardzo sie nie obudzic? -- 03 wrz 2013, 10:46 -- Aranjani, hej :)

amelia83,

cześć hania33, co porabiasz? amelia83, ja za dużo nie lubie spac bo pozniej caly dzien chodze przymulony

amelia83, cześć, ja się czuję zdecydowanie lepiej niż wczoraj. pospałem 10 godzin hehe.

to nie jest abstrakcja, tylko sposób funkcjonowania umysłu, jak ulegasz nawykowi myślenia to nie możesz się skupić, ale próbując od nowa i tak wytrwale, koncentracja wzrasta. tak działa umysł. wie to kazdy kto solidnie cwiczy koncentracje, a ma z tym problem, z początku co chwila mysli biora gore, ale trening to zmienia i pozniej mysli nie stanowia przeszkody. a migrena to coś zupełnie innego, dlatego przyklad byl nietrafiony. to co ja piszę jest po prostu przedstawieniem pewnych spraw, ja tu nie przyszedlem doradzac, tylko wziac udzial w dyskusji, napisac swoje zdanie.

cześć, no powoli następuje lepsza część dnia u mnie, jak tam u Was?

torres, można się skupiać na czymś z początku ze słabym skutkiem, ale przy nieustawaniu, później się okazuje, że koncentracja rośnie i ten kontakt z daną sytuacją jest coraz lepszy, samo przekierowanie się powoduje, że myśli odpadają, bo uwaga jest ograniczona. a migrena i wykonywanie różnych czynności nie wpływają na siebie wzajemnie w ten sposób, migrena sobie, robienie czegoś sobie. przykład jest nieadekwatny.

kurde poniedziałek jeszcze rano poszedlem sprawdzic w kalendarzu czy nie ma swieta jakiegos, ale nie ma

żyjesz, ale nie masz kontaktu, jesteś wyizolowany przez te myśli. przykład z migreną nieadekwatny, zupełnie inna sytuacja.

oglądałem jeden film z Marylin, gdzie na łóżku piętrowym spała, miała w sobie ten czar wówczas :)

torres, to na odwrót działa, najpierw świat późnie myśli odpadają trzeba się trochę przemęczyć.

torres, właśnie abstrakcje to te myśli o jakiejś partnerce, a na bieżąco świat się dzieje.

socorro, dobry kawałek, serio :) do nicku nic nie ten, ale jakoś tak nie wiem

socorro, całkiem możliwe, ale chyba jednak ją okiełznałem skoro tak głęboko ją schowałem skoro socorro, sorroco, skoro, soro:D tomasz_xyz, a po co chciałeś biegać? jeśli dla kondycji i ogólnej formy, to orbitreki itp. są mniej inwazyjne dla nóg niż biegi. -- 01 wrz 2013, 19:38 -- AnYa88, alter ego to oznacza, że z przeszłości?

Saraid, nawet się nie spodziewałem takiej interpretacji, wynika, że awek nie pasuje do mnie, ale zostanie dla przekory

zmieniłem sobie awek, fajnie teraz wyglądam.

ja wieczorami się uaktywniam myślowo, czasem to fajne czasem niezbyt ;/