jetodik

Autodestrukcja, no żeby było wolności więcej? -- 21 wrz 2013, 10:00 -- napisałem zanim wkleiłaś obrazek.

tak jakby, chodze na hipnoze, a jak nie pomoze cos sie pomysli, nie wiem czy akurat nfz, bo codwutygodniowa sesja mnie nie urzadza

jak sie jest w zlym stanie to kilka miesiecy - ciezki termin. wtedy juz tylko domowe sposoby.

torres, czyli tak altruistycznie podchodzisz, nie chcesz wchodzić w związek tylko dla siebie?

Fatale, czemu byś się napiła?

dobry wieczor :)

torres, ok thx za odpowiedz, a jeszcze na to drugie odpowiesz? bo na swoim przykladzie, nigdy nie czulem sie samotny gdy nie bylo wokol kobiet ktore mnie oczarowaly, jedynie seksu mi brakowalo.

socorro, nawet nie czytałem spojrzałem w ankiete tylko bo już trochę wisi :)

torres, przy jakiej okazji próbowałeś? strzelam, ze rzucenie fajek? a miales w swoim otoczeniu taka gruba kobiete ktora by Cie oczarowala?

wychodzi ze kobiety najbardziej zwracaja uwage na twarz, to chyba tak jak faceci.

torres, a nie myślałeś, żeby zmienić swoje upodobania z grubych kobiet na przeciętne hipnozą? w sumie nie wiem czy tak się da ale kto wie?

czesc

Autodestrukcja, prościej patrzeć na motywy

Autodestrukcja, nie o to mi chodziło, np. masz ochotę wypić, ale tego nie robisz na przekór sobie. to też może być dobre.

ja dzisiaj sobie piszę taką kartkę już, czyli tak: na przekór sobie zrobiłem: - - - a powinno się pisać też co się na przekór sobie nie zrobiło?

ladywind, no właśnie niekoniecznie, zależy z jakiego powodu nie chcesz sie spotkać, czasami to może być dobry powód. powpow, na koniec dnia podsumowanie, na kartce, że zrobiło się to to i to. dobre to może być :) sam ten impuls bedzie sie wzmacniał podprogowo przy takich zapiskach, najważniejsze te zapiski. genialne.

powpow, to jest myśl tylko pewnie trzeba dopracować sprawę w szczegółach. -- 20 wrz 2013, 13:00 -- a takie robienie na przekór, że sprzątasz, nie chce się, ale sprzątasz robiąc sobie na przekór? może wtedy ego maleje.

dzięki

ladywind, witam, ja napiszę coś więcej za kilka tygodni, wtedy będę miał wgląd w możliwość leczenia osobowości unikającej, przynajmniej jednej z metod, póki co nie chce zapeszać a w pełni odnieść się do wczorajszych wypowiedzi będę mógł za jakieś pół roku dopiero

akurat sam introwertyzm nie oznacza tego co miro pisał, spokojnie.

no warto spróbować a Ty jesteś unikowiec też i introwertyk?

no podobno leczy się to terapiami różnymi

powinni się najpierw wyleczyć.

khaleesi, mysle, ze upraszczasz :)

ladywind, rowniez uwazam, ze to nie byloby pasozytnictwo.