
jetodik
Użytkownik-
Postów
8 173 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jetodik
-
nie ufam. gdyby brali leki borykali się z tymi samymi problemami to co innego. wiele razy pokazali brak kompetencji wiec teraz jak kiedys za samo dr przed nazwiskiem kredytu u mnie nie mają, muszą najpierw się wykazac wiedza i umiejetnosciami. przerabialem wielu i jako ciekawostke dodam ze jeden taki co tu na bialej liscie figuruje, profesor, zle mnie zdiagnozowal i mialem przez niego klopoty.
-
też tak myślę ale pytanie za 100 pkt brzmi jak się z nim pogodzić? jakie macie sposoby?
-
bittersweet, Kontrast, widze, ze znacie sie na rzeczy :) jasne, sztuka minimalizmu to stosunek jakości do ceny, oraz praktyczność, a niekoniecznie sama tylko niska cena i asceza, która jest wyrzeczeniem się życia. równie dobrze można sobie w łeb palnąć i najtaniej wyjdzie.
-
white Lily, jednak na poziomie podmiotowym nie stanowi się jedności - nikt nie siedzi w mojej głowie, ani ja nie mam dostępu do doświadczenia innej osoby, tutaj ludzi dzieli przepaść, jakiej by ekwilibrystyki słownej nie stosować...
-
02-P niepełnoprawność psychiczna umiarkowana a praca
jetodik odpowiedział(a) na depresja24h temat w Socjologia
opłaca się mieć, niektóre firmy tylko z grupą zatrudniają ale w pracy wymagają pełnej sprawności zazwyczaj -
carlosbueno, może i tak brzmie ale co tam też kiedyś miałem perfumy za ponad 200zł kenzo, ale badziew to był, dałem się młody i głupi zwieść reklamami w gazetach dla hedonistów typu ckm. po zużyciu połowy tak mi to zbrzydło, że psikałem już tylko w komary i jako odświerzacz powietrza stosowałem. pieniądze wyrzucone w błoto. dla pewnych siebie skoro już o tym mowa to czarny adidas z tych tańszych.
-
carlosbueno, nuty zielone wcale nie są dla pewnych siebie, bardziej dla intrygujących myślicieli.
-
carlosbueno, pot to zapach bakterii wiec to sie nie moze podobac, chyba, ze taki swiezy pot, w łóżku podczas ostrej akcji, to wtedy kobiety lubią :)
-
http://drogeriauholki.pl/Malizia-Uomo-Vetyver-Woda-toaletowa-100ml,p,34946/?ref=Google+Merchant+Center oto woda o której wcześniej pisałem :]
-
blah!, tak myślałem że chcesz zrobić dochodzenie i odgadnąć produkt, więc zmieniłem troszkę dane, co jednak nie ma wpływu na treść głównego przesłania 100ml ~ 30zł - 4miesiące pięknego zapachu i powodzenia u kobiet. a w jakich buteleczkach czy trzeba kupić dwie za 15zł czy w jednym sklepie drożej a w innym taniej, to już mniej ważne.
-
blah!, woda toaletowa
-
blah!, 100ml i 4 miesiące chodzi się pachnącym dzień w dzień.
-
izaa, jak chodzi o kosmetyki to nie widzę sensu kupowania drogich perfum, znam bardzo ładne i trwałe zapachy za 30zł, które sie podobają dziewczynom nie powiem jakie tylko, ze dostepne w kazdym rosmanie :]
-
carlosbueno, to ja też jestem wywrotowcem i bardzo mi z tym dobrze odporny na tą systemową propagandę. teraz zauważyłem np. że dużo ludzi kupuje zegarki z chronographem w dodatku automatyczne. takie coś jest bardzo drogie i niepraktyczne, bo tarcza tak naćpana, że nieczytelna, no i kwarc za 30zł będzie o wiele dokładniejszy niż takie za minimum 300. rozumiem, że komuś się po prostu takie podobają, ale mi to też nie grozi - gust mam tak sprzężony z praktycznością, że to co praktyczne nie tylko jest dla mnie praktyczne, ale ładne i eleganckie, podobają mi się suzuki swifty z autek a nie jakieś tam beemy.
-
carlosbueno, a nie jest tak, że obecny system potrzebuje również minimalizmu? tzn. wśród tych produkujących dla konsumpcjonistów, którzy ze śmieciówek chcąc nie chcąc muszą się tego minimalizmu poduczyć.
-
:-)
-
Zbychu 1977, przede wszystkim ateista nie musi wierzyć w to, że powstanie świata miało jakiś cel i wtedy pytanie "dlaczego" odpada, i wg Twojego podpisu nie ma dla takiego ateisty nadziei
-
pracowałem z różnymi nacjami i największe objawy kretynizmu spostrzegałem u Anglików, a Polacy byli jednymi z najbardziej inteligentnych, gorzej było z ich mentalnością, brak solidarności i kręcenie na samych siebie bicza poprzez nie szanowanie pracy. w Polsce problem jest z systemem, nie z brakiem talentów.
-
no i to jest właśnie to o czym pisałem, czyli w tym wypadku pokazywanie katolikom, że rejestrowanie takich absurdów jak wiara w potwora spaghetti i domaganie się prawnego respektowania tej wiary jest porównywalna z postawą katolików.
-
padaka, może do jakiejś pracy biurowej (wklepywanie danych w excela)? na portiera gdzieś. jeśli faktycznie masz takie predyspozycje jakie masz to unikaj pracy wymagającej kontaktu z klientem itp., musisz mieć spokojną pracę, dostajesz zadanie, wykonujesz, przychodzisz po następne itd. - coś w tym stylu.
-
nie wierzą, głównym z motywów jest pokazanie katolikom że ich wiara jest równie absurdalna co wiara w latającego potwora spaghetti, obraza uczuć religijnych jest tak samo absurdalna jak obraza uczuć religijnych spaghetików poprzez np. jedzenie makaronu, itd.
-
Dany pisał, że od katolików Bóg wymaga więcej, no tak katolik za mlodu zindoktrynowany bedzie bardziej targany przez sumienie przy popełnianiu grzeszków.
-
Evia, organizm nie bawi sie w zadne sensy, albo geny sie przyjma albo nie w danym srodowisku, one nie chca przetrwac, to slepy proces, tak samo nie interesuje ich pula genowa. autorefleksja to juz na poziomie subiektywnym dopiero.
-
dany, nie, nieprawda.
-
Evia, że niby jakaś ukryta inteligencja i altruistyczna postawa organizmu? teoria sprzeczna z ewolucją. podmiot może podjąć decyzje dla dobra ogółu ale nie uwarunkowane genetycznie ciało.