
jetodik
Użytkownik-
Postów
8 173 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez jetodik
-
Arasha, no właśnie ja z nim pisałem w temacie samce i samice, traktując to jako luźną wymianę poglądów, a w pewnym momencie uświadomiłem sobie, że on myśli, że jest na jakiejś debacie naukowej, zaczął pisać coś o wygrywaniu dyskusji i takie farmazony. troche dystansu, jak słusznie psychoanalepsja zauważył.
-
no nie jest ale styka do tego przykładu. jest ważne, bo używałeś takich zwrotów jak "obserwuje prawdę" i zupełnie inne coś wychodzi gdy używasz go poprawnie nawet tylko w potocznym rozumieniu a zupełnie inne coś jak używasz go w swoim rozumieniu, że obserwujesz rzeczywistość. napisałeś zdanie które świadczy o wyciągnięciu takiego wniosku, konkretnie zdanie "no tak, ale skoro wiki podaje to musi być prawdą" więc może wyciągasz inne wnioski niż piszesz ale to nie moja wina nie nadużywam tylko obalam Twoje twierdzenia, że normy są obiektywne, wytłumaczyłem, że intersubiektywne, rozumiem, że intersubiektywne wystarczy Ci aby je szanować czy coś tam i okej, ale dopóki będziesz pisał, że obiektywne a zrobiłeś to nawet w tym temacie to będę prostował, ofc jeśli będzie mi się chciało, na razie to robie z braku ciekawszych tematów na forum. napisałem, że wg moich wartości to nie jest gorsze niż seks z kobietą (choć mi się to może nie podobać, a nawet brzydzić) czyli nie wartościuje tego człowieka na tej podstawie, bo niby czemu, w końcu to nieszkodliwe. a czy uznane za zaburzenie, nie było o tym mowy :) nawet jeśli to tak jak fetysz stóp nie jest to dla mnie coś złego. zrozumiał? i podtrzymuje, a jeśli niezdrowe to złe ale nie jest to takie czarnobiałe jak przedstawiasz. bo jeśli coś co jest niezdrowe spowoduje mniej cierpienia niż tego brak to suma sumarum dobre. to, że ludzie z różnymi zaburzeniami reagują na Ciebie w podobny sposób, więc nie jest to kwestia zaburzeń.
-
Hitman, to ciekawe bo znam w realu osoby z tego forum, które mają zupełnie inne zaburzenia i mamy o Tobie podobne zdanie, nie to, że bardzo negatywny, trochę irytujący swoją pyszałkowatością, trochę zabawny i mocno pogubiony.
-
Hitman chyba myśli, że jak to forum dla ludzi z zaburzeniami to znaczy, że w większości debile i wyciera sobie buźke naszymi zaburzeniami jako argumentem w dyskusji.
-
Hitman no na wiki, bo nie trzeba tu wielce sprawdzonej wiedzy, akurat na rozumienie potoczne danego terminu wiki wystarczy. natomiast odnośnie tematów takich jak jaźń, które poruszasz w swoim bełkotliwym łączeniu pojęć których źle używasz nawet w potocznym rozumieniu poleciłbym fachową literaturę. no wyobrażam sobie Maćka a do tego wyobrażenia prowadzi stwierdzenie, które to stwierdzenie jest prawdą bądź nie :) wytłumacze Ci to najprościej jak się da bo dalej nie rozumiesz. zdanie "mówić prawdę" oznacza wygłaszać stwierdzenia, które są zgodne z rzeczywistością. a nie mówić rzeczywistość widzisz, Tobie prostą definicje w potocznym rozumieniu, trzeba tłumaczyć tyle razy to jak tu wchodzić z Tobą w bardziej złożone kwestie. o i tu jest przykład tego, że wyciągasz irracjonalny wniosek, jak ktoś poleci wiki na potwierdzenie czegoś co jest tak powszechnie uznane, że wiki się tu jak najbardziej nadaje, wyrywasz z kontekstu i robisz z tego generalizacje, że dla tego kogoś wiki jest rzetelnym źródłem wiedzy jako takie :) nieuprawnione wnioskowanie :) dlatego to jest intersubiektywne a nie obiektywne :) możemy uznać, że dana norma jest uznana wśród wielu ludzi i to może być obiektywny fakt, ale (i tu tego nie rozumiesz, bo w temacie o samcach i samicach pisałeś w tym kontekście, że intersubiektywność tworzy obiektywność) to nie czyni tej normy obiektywną. bo dalej piszesz, że to obiektywne jak jeszcze w tym temacie :) znowu wyciągasz irracjonalny wniosek, ja pisałem o tym, że jeśli komuś szczęście sprawia seks z gumową lalą bardziej niż z kobietą to ten ktoś nie jest dla mnie nikim bo to nienormalne, tak jak dla Ciebie, a nie że uprawianie seksu z gumową lalą jest normalne. no ja wiem, że nie myślisz, że jesteś Korwinem widzę, że nie znajdujesz tego inteligentnego kto z boku by Ci przyznał rację i sam sobie robisz za inteligentne żyri? dobry jesteś
-
Hitman, ależ, wg potocznego rozumienia prawdy prawda to nie jest rzeczywistość, sprawdź sobie na wiki jak nie wierzysz:D i to też jest zaskakujące, że podejmujesz się filozofowania jakbyś gadał z ziomeczkami, może zastanów się nad freestylem gdzie nie trzeba rzeczowego odnoszenia się do wypowiedzi dyskutanta tylko chodzi o wypaczenie tego co on twierdzi oraz peplania co się pierwsze pomyśli byle to jakoś pozornie brzmiało. zakładaj air maxy i dawaj na bitwe warszawską :) sam nie rozumiesz tego co napisałeś pisałeś, że jak się innym nie podoba to zaczynasz się rozglądać za inną. a ewolucyjne mechanizmy które stoją za zbierznością gustu omawiałem sam, tylko w przeciwieństwie do Ciebie nie traktowałem ich jako kryterium tego co być powinno a co nie, bo popełniałbym błąd naturalistyczny tak jak Ty :) zejdź na ziemię
-
Hitman, dalej nie rozumiesz potocznej definicji nawet, jakoś mnie to nie dziwi twierdzenie zgodne z rzeczywistością to nie jest opis prawdy, prawda w klasycznym ujęciu to zgodność twierdzenia z rzeczywistością. ale ja tylko podstawiam do wzoru który podajesz i się okazuje, że ten wzór to bzdury, może to faktycznie dla Ciebie zbyt skomplikowane nie trudne tylko błędne :) ano były konkretne przykłady, pisałeś o słuchaniu disco polo i takie tam pierdoły. pisałeś też, że jak wg innych ludzi masz brzydką dziewczynę to ona przestaje Ci się podobać, a później byłeś zdziwiony, że inni tak nie mają.
-
Hitman, no a czemu nie podłożyłeś tej swojej definicji tylko zmieniasz? czyżby się okazało, że nie pasuje, a jak się śmiejesz, że twierdzenie zgodne z rzeczywistością to nie jest znacząca różnica od samej rzeczywistości to znaczy, że masz poważniejsze problemy z odróżnianiem niż myślałem. podłóż sobie w takim razie do swojego tekstu: obserwuje zgodność twierdzeń z rzeczywistością a obserwuje rzeczwyistość, nie ma różnicy? :) nie kłam, wystarczy poczytać tamtą dyskusję, pisałeś, że gusta są obiektywne, że Adriana Lima jest obiektywnie ładniejsza od Zapendowskiej, a ja Ci wytłumaczyłem, że co najwyżej intersubiektywnie. znowu chyba nie rozumiałeś pojęć których używałeś. jako kryteria wartościowania człowieka, w przeciwieństwie do Ciebie, bo wg Ciebie jak ktoś ma plebejski gust jest nikim. lol
-
Hitman, hitman haha, chciałeś się tu pochwalić czymś w czym ewidentnie nie masz racji, napisałeś, że prawda w potocznym rozumieniu to rzeczywistość, a to bzdura, bo w potocznym rozumieniu prawda to twierdzenie zgodne z rzeczywistością, a to różnica, zresztą podałeś definicje słowa prawda jako rzeczywistość, zaraz później pisząc coś co sugeruje, że użyłeś tego słowa w innym znaczeniu bo napisałeś: jest wiele prawd i nic nie wskazywało na to, że piszesz "jest wiele rzeczywistości". a Ty łączysz w niepoprawny sposób w swoim bełkocie pewne pojęcia których nie rozumiesz i się później dziwisz, że ktoś ma zastrzeżenia. dobry jesteś masz też problemy z odróżnianiem, przez ileś stron wałkowania tematu nie zrozumiałeś, że ja nie neguje różnych norm społecznych, ani tego, że dla większości ludzi Zapędowska jest brzydsza od Adriany Limy tylko, że w sensie obiektywnym taka nie jest. nie odróżniałeś, że ktoś może się stosować do wielu norm społecznych, ale nie traktować ich jako kryterium wartościowania człowieka. takie niuanse Ci umykają i Tworzysz wypaczony obraz wypowiedzi dyskutanta, zamiast się rzeczowo do niej odnosić. teoria 3 czynnikowa miłości, to było coś co ja przedstawiłem jako teoria w którą osobiście uznaje, więc dlatego odniosłem do swojego doświadczenia, więc swoje doświadczenie przedstawiłem tu jako powód dla którego ją uznaje, a nie jako argument na jej udowadnianie, ja nie byłem tym zainteresowany w tamtym miejscu. Tobie się chyba myli czasami zwykłe wyrażanie opini z dowodzeniem jakiejś teori, i zamiast przyjąć coś jako podzielenie się swoim doświadczeniem to Ty myślisz, że w debacie naukowców uczestniczysz, haha jaki gość.
-
wskazałem wątki gdzie się tak skompromitowałeś, że ludzie przestali traktować Cię poważnie, a przykłady wypowiedzi jak napisałem w odpowiednim temacie, bo to jest zbyt poważny dział na Twoje irracjonalne wypowiedzi :) no właśnie o to chodzi, że to były jego powierzchowne oceny i nie można takiego twierdzenia: "nie spotkałem nigdy inteligentniejszej kobiety ode mnie" traktować poważnie, stąd moja prześmiewcza wypowiedź, której nie zrozumiałeś (i od razu napisałeś, że jest bez sensu), jak widać moje stanowisko jest bardzo spójne, ale nawet tu się pogubiłeś i znowu coś sobie ubzdurałeś i z tym dyskutujesz, w dodatku wypowiedzią bez konkretów zarzucasz mi brak konkretów lol Ty znowu nadużywasz słowa "kontekst", nie w kontekście rzecz (wystarczy, że on to mówił na poważnie), a oceniał sobie powierzchownie i samo to czyni tą wypowiedź niepoważną. nie rozumiesz stanowiska dyskutanta i co chwila trzeba Ci tłumaczyć, bo jak nie to dyskutujesz ze swoimi wymysłami które imputujesz rozmówcy, a nawet jak Ci się wytłumaczy, to po jakimś czasie okazuje się, że znowu wróciłeś do swojego wymysłu, zataczasz kółka wsteczne
-
Hitman, ależ podstawne, podstawą moich zarzutów są Twoje wypowiedzi w temacie samce, samice, bezwzględna ewolucja czy jakoś tak, w temacie o uzależnieniu alkoholowym, oraz tym który ostatnio założyłeś o "JA", oraz wiele innych wypowiedzi jeszcze jak byłeś pod nickiem Torres, które obrazują irracjonalny sposób Twojego wyciągania wniosków i nierozumienia kontektstu (tego co mi tu zarzucasz), specjalnie dla tych którym się nie chce czytać Twoich irracjonalnych wypowiedzi będę wrzucał przykłady irracjonalnych Twoich wniosków w dziale na luzie, jeśli założysz stosowny temat w dziale "offtopic". uważam, że powinieneś taki założyć np. "racjonalny Hitman" skoro domagasz się nie tylko dowodów, ale również ich podania na tacy, a ja będę tam wrzucał różne perełki Twojego autorstwa, bo muszę powiedzieć, że dzisiaj zauważyłem w Tobie potencjał, mianowicie jak nie oczekiwać od Ciebie poważnych dyskusji, a traktować bardziej na luzie, to człowiek się mnie irytuje a więcej uśmiecha tak a jakich kobiet? przedstaw metodologie jakiej używał i jakie kryteria spełniały te kobiety aby pasowały do wypowiedzi Korwina. wypowiedź ta jest bardzo radykalna, coś miała oznajmić, więc na pewno trzeba ją mocno uzasadnić, aby nie była zwykłym pustosłowiem. nie, raczej Ty potwierdzasz to co ja napisałem, czyli że będziesz manipulował wypowiedzią Korwina, dopowiadał co on miał na myśli tak aby jego twierdzenie było jak najmniej absurdalne- postawa tendencyjna u racjonalisty? a ja się odniosłem jedynie do tego co z pewnością powiedział, nie mniej nie więcej, jako racjonalista powinieneś mnie propsować
-
Hitman, dowody zawierają się w wątkach, które założyłeś, każdy kto umie czytać ze zrozumieniem (nie mam tu na myśli Ciebie ofc) zauważy, ze wyciągasz lekkomyślne, nieuprawnione wnioski i żałość tylko ogarnia jak sobie buźkę podcierasz na każdym kroku ideami racjonalizmu. no Hitmanie naczelny racjonalisto, nie uważasz, że trzeba dużej inteligencji by ocenić czyjąś inteligencje po samej rozmowie, że czasem bywa ona bardzo nieuchwytna? tylko nie pisz, że chodziło mu na pewno o takie które obserwował latami i tylko takie które mógł przebadać testem na inteligencje bo wtedy też się okaże że sobie dopowiadasz, tym razem do wypowiedzi Korwina.
-
Hitman, no chyba własnie go nie wyciagnales, skoro zalozyles, ze mi chodzilo o te z ktorymi nie rozmawial, no ale z dopowiadania sobie i lekkomyślnych irracjonalnych wniosków to już dawno zasłynąłeś, wiec jakos mnie to nie dziwi
-
to musi być faktycznie inteligentny skoro potrafi tak dobrze ocenić i porównać inteligencje napotykanych kobiet
-
Araszka, teraz jak Twój jakiś temat upadnie, zawsze będziesz mogłą go ożywić wartością merytoryczną :) ja tak samo swoje tematy :)
-
o ale to jest dobre, ze mozna post pod swoim postem wstawić :)
-
Artemizja, ja wszystko doceniam i nie mam problemu, wyrażam tylko moje estetyczne wrażenia w związku z nową wersją :)
-
Artemizja, pisze ze starej na temat nowej szkoda, ze trzeba byc zalogowanym aby starą wersję wyświetlało ;/
-
nie podoba mi się nowa wersja, nieczytelna i bez tego sterylnego klimaciku
-
Pytanie do osób, które chodziły na psychoterapię prywatną
jetodik odpowiedział(a) na Asembler temat w Psychoterapia
z ręki do ręki było u dwóch t. bez żadnego pokwitowania :) -
Co Araszka sie tak cieszysz, ze pw sie uchowały. Archiwizujesz he?
-
magnolia84, ja biorę witaminy z grupy B i D. też jestem na paro, daje po pamięci a jakie ćwiczenia dał Ci ten lekarz, na koncentracje? ale trzeba przyznać, że Pan Kazimierz Dąbrowski to był jednak równy gość, w dzisiejszych czasach nikt już nie pozdrawia niekumatych (inteligentnych ale zakręconych).
-
magnolia84, tekst jest dobry, już się kiedyś spotkałem z ideą o rywalizujących myślach i nawet czułem że mój mózg ma problemy z ich konsekwentną hierarchizacją. przy czym ja jednak nie myślę, że to co u mnie, to normalne, bo wiadomo zdarza się u wszystkich, jednak pewien stopień natężenia tego problemu kwalifikuje się pod patologie.
-
na_leśnik, no u mnie podobnie, jak czuje niepokój, coś mnie trapi, a jest tak częściej niż rzadziej to nawet obejrzenie ze zrozumieniem prostego serialu przerasta mój system poznawczy.
-
magnolia84, mogą mieć, np. introwertycy...ja się nie znam na tym, dziś dopiero dostałem ten trop, a zdanie fachowców mogłoby faktycznie coś wnieść do tematu.