jetodik

Wolfx, "ram pam pam" chodzi Ci o częstochowskiego rapera Oskara Pam Pam? www.youtube.com/watch?t=19&v=k_X1ER_IZgE

bittersweet, mnie się wydaje, ze to objaw straumatyzowania.

bittersweet, nawołuje, ale to uczniów raczej niż nauczycieli, którzy niczym nie ryzykują

bittersweet, ja bym się cykał, że to się wyda i wylece z pracy, a nauczyciel wfu to przecież dobra fucha, nie ma co się oszukiwać, rzuci piłkę, gwizdnie gwizdkiem i idzie do kantorka na kawkę :] mają prawie tak dobrze jak psychoterapeuci :]

bittersweet, to prawda :) oprócz tego my faceci widzimy sprawe przez pryzmat naszych fantazji o nauczycielkach z lat szkolnych.

robotnica, no właśnie wiem, że masz uraz do wfu, kiedyś napisałaś nawet, że nie mogłabyś mieć faceta, który miał wysoką ocenę z tego przedmiotu, a sam przedmiot jest niemoralny bo przypomina zaganianie zwierząt hodowlanych, czy coś takiego pisałaś

Carlosbueno tez zauwazylem takie podejscie u wielu kobiet, ale u facetow tez, ze do swoich parnterow nie maja pretensji tylko do tych osob trzecich :) w nich widzą winę, na nich wyladowuja swoja zazdrosc, jakby ich partnerzy nie byli racjonalni. ale faceci tez tak robią, np. widziałem na dyskotece jak jakaś laska kleiła się do gościa, nagle z tłumu wyskoczył kark i go uderzył, a do niej nic :] odnosnie tematu jeszcze, to niektorzy chyba wyobrażają tu sobie szczęśliwą rodzinę jak w reklamie delmy, jednak jeśli to prawda, facet nie zdradzi.

carlosbueno, żona sie nie dowie, ani nikt inny, to bylby ich sekret tylko

no uciekać uciekać, ten wątek jest dla ludzi odważnych, idących za głosem serca, pipki i penisa, a nie dla purytanów

Argish, nie, to nie jest ironia.

tak samo jest w przypadku SE. a więc kochani! wczoraj zrobiłem sobie małe pierwsze ćwiczonko i spłynęły na mnie fale smutku i żalu, ale w książce pisali, że to dobrze, dzisiaj kolejne ćwiczenia będą.

arminn, zgadzam się z tym co piszesz, dziewczyna będzie miała wspaniałe przeżycia, wspomnienia, zrealizuje swoje fantazje z facetem którego kocha, a facet też będzie miał przyjemnie...a żona? przecież o niczym się nie dowie więc jak to by mogło ją zranić?

nie spotkalem sie z takimi wyczynami

Araszka, Twoje myśli są nieczyste

arminn, Twoja koleżanka raczej by nie przewracała oczami na taką myśl a co on ma ją zaprosić na romantyczną kolacje i o czym ma tam z nią rozmawiać o swojej rodzinie? seks to najwięcej co może jej dać i tak by miała dobrze, ja jak byłem uczniem fantazjowałem o swojej nauczycielce i wcale bym się nie obraził gdyby ona potraktowała mnie tylko jako obiekt seksualny, kazała zostać po lekcjach i uprawiać z nią wyuzdany seks. Arasha, taki wfista na 95% obserwuje ukradkiem wypięte pupy i podskakujące piersi swoich podopiecznych podczas ćwiczeń, 5% że nie bo około tylu jest gejów w społeczeństwie.

arminn, moim zdaniem to nie wróży nic dobrego w tym przypadku, bo ona zaraz by się rozgadała, skoro pokazywała Ci te listy, ja na miejscu nauczyciela nie wiem czy bym jej zaufal, ale gdyby umiala dotrzymac sekretow, to ten nauczyciel powinien wziąć ją po wfie do kantorka i tam za złe sprawowanie zrobic z nia to na co nie pozwala mu zona czyli anal i facefucking...

Niutek, okej, nie bede w takim razie komentowal, chcialem tylko tak dla wlasnych potrzeb sie dowiedziec :)

nie wiem czy kazdy ale ja raz myslalem ze umieram, po przedawkowaniu bb-22, czulem sie przesiakniety na wskros grzechem, zepsuty do szpiku kosci, nie moglem znalezc w sobie zadnej pozytywnej rzeczy ani w swoich uczynkach, modlilem sie ze skrucha wtedy.

spodziewałem sie ze jak wejde to beda wypowiedzi w stylu: -mam odstajace uszy -mam celulitis itd. eee zawiodlem sie

Niutek, a mam takie pytanie czy jesz mięso?

krystyna.W, a w tamtych czasach bylo inaczej, kamieniowano? owszem robiono tak i jak widac te wersy nie sa uniwersalne, a raczej pisane przez ludzi ograniczonych do obyczajow ktore znali...

krystyna.W, a gdzies tam malym druczkiem w Biblii jest napisane zeby nie brac doslownie? jest jakis klucz wg ktorego mozna interpretowac? czy panuje tu dowolnosc - to co komus pasuje doslownie, a co nie - metafora? hmm

z linka Krystyny.W , kurka a na koloniach wywoływali duchy, nie mialem jednak sumienia ich zabijac, za to te wrozki smsowe to chetnie bym kamieniem potraktowal, ale zeby od razu zabijac? no nie przesadzajmy

robotnica, postac z Twojego awka wyglada na opetana

refren, głupoty opowiadasz:] ciekawe, ze nie piszesz tego do osob w tym wątku które stwierdzają zjawiska nadprzyrodzone z całą pewnością i zniechęcają do brania leków :] a lekarz owszem moze twierdzic, ze czegos nie ma skoro czegos nie dowiedziono, jego stanowisko jest okej :]