Ison wejdzie w pozostawiony w listopadzie strumień i w styczniu zapowiada się spektakularny deszcz meteorytów. Wg. analiz poziom wodoru w pozostałościach jest niski. Nasa potwierdziła jak dotąd obecność resztek o średnicy pojedynczych elementów dochodzących do ok 10m, ale niestety nie są do końca pewni, czy wśród nich nie ma odłamków większych np. powyżej 100m. Ma się tym teraz zająć Hubble'y. Na razie naukowcy nie są w stanie wykluczyć całkowicie, czy w styczniu nie powtórzy się sytuacja z Czelabińska. Literka V zbliży się do nas na ok. 10 do szóstej x 6 km.