Skocz do zawartości
Nerwica.com

monapayne

Użytkownik
  • Postów

    1 358
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez monapayne

  1. To wszystko jeszcze przed Tobą...
  2. Serio od valium? To by wiele tłumaczylo...
  3. taaa... zapewne dyskryminacja homo, kobiet, innych nacji, palenie na stosie niepokornych, zakazywanie czytania niewygodnej dla KK literatury i kolaboracja ze zbrodniarzami wojennymi (vide Pius XI i Hitler) przyczyniły się do rozwoju cywilizacji europejskiej To średniowiecze. Pózniej było zupełnie inaczej. I nie pisze o katolach. Np.sztuka się bardzo rozwinęła i ludzie stworzyli dużo fajnych rzeczy. Renesans był spokojny i zrównoważony jeśli chodzi o działanie religii. A polityka zawsze będzie. Dzisiaj tez jest i jest huiowo często. Katolicyzm to polityka a nie religia. A ja pisze o korzyściach z wiary chrześcijańskiej. A Bóg jest gejem, tak pisał Kurt Cobain na ścianie w Aberdeen i policja go zgarnela.
  4. No, szumu ustne tez mam. Denerwuje to przy śnie. Jeszcze nie mam węchu, więc może to neurologiczne... Miała, operacje nosa już nawet. Może to po lekach. Pól roku nic nie biorę a mam takie coś.
  5. Przecież Jezus tez był oswiecony. Albo w cudzyslowie. Każda religia czy system wierzen jest w ta stronę. W stronę duchowości albo oswiecenia. Akurat nie jestem raczej chrzescijanka, ale myśle ze to pierwotnie może i była całkiem niezła religia. W sumie cała Europa się rozwinęła dzięki niej. Jezus przynajmniej miał baranki a nie rolexy. I potrafił kogoś uzdrowić.
  6. Moja mama jest zapadną i ma nerwice. Różnie to bywa. Jak ktoś miał pieniądze żeby mieszkać na wsi i mu niczego na tej wsi nie brakuje to super. Poza tym jeśli ktoś początkowo miał inny styl życia to trudno będzie się przestawić na wieś. Mi się wydaje, ze potrzeba dużo pieniędzy i pracy włożyć najpierw na wieś a potem mozna żyć bezpiecznie i tanio. Ale nie każdy ma rodzine na wsi. Niektórzy się przeprowadzają właśnie z miasta na wieś i wtedy jest inaczej. Trzeba wszystko samemu robić. Moi rodzice, tzn.mama i ojczym, nadal remontuja dom. Wyszły straszne długi i dużo komplikacji, właśnie z praca, dojazdami. Poza tym był kryzys. No i tak to wyglada. A połączenie z miastem jakieś trzeba mieć.
  7. Stracony, chyba zartujesz, ze życie na wsi jest tańsze. Chyba, ze masz po kimś dom. A tak to na zakupy musisz jechać do miasta, do lekarza tez, wszędzie gdzie chcesz coś załatwić. Jak nie ma autobusów to się jeździ samochodem w te i z powrotem. Do tego ogrzewanie w zimę, i problemy z prądem. A jeszcze jak nie masz znajomych żadnych na wsi, bo ich po prostu nie ma, tych w twoim wieku to już w ogóle problem. Poza tym wiele ludzi ze wsi jest po prostu zacofanych. Gdyby coś się działo to zanim przyjedzie karetka to już może być za późno. Ja miałam sensacje po lekach i się bardzo meczylam. Ogólnie dużo problemów było. Jak się nie choruje albo się ma w kimś oparcie to pewnie jest inaczej.
  8. Ale czemu? Jak chcesz to napisz pw.
  9. Może zacznij coś robić w internecie?
  10. Patrzę na niebo lub na dworze i widzę mroczki. Tak samo mam gdy wstaje z łóżka, albo gdy patrzę na coś jasniejszego. Znika wieczorem. Czy ktoś wie co to jest? Widzę wijace się kształty na niebie i boli mnie wtedy głowa. Widziałam to zawsze, ale teraz bardzo mocno.
  11. Bez sensu. Przecież neurolog powinien rozumieć takie sprawy.
  12. Mi się wieś przez to jak było u mnie w domu kojarzy z niewolnictwem. Wszystko w rodzinie.
  13. Mi było bardzo złe na wsi. Może gdybym miała inna sytuacje w domu i nie miała problemów psychicznych to bym się inaczej czuła. Ale coś jest nie tak na tamtej wsi. Zawsze gorzej się czuje. Tak jakoś cieżko. Może to dlatego, ze to stary dom... Ale jak mieszkam w mieście to czuje wiecej możliwości. Z miasta zawsze mogę uciec gdzieś na kilka chwil. A ze wsi dostać się do miasta to już trudniej. Ja miałam 5 km na ewentualny pociąg. Ogólnie dojazdy są okropne.
  14. Gdy kończy sie lenistwo to zaczyna sie depresja.
  15. Zarazilam się swierzbem w szpitalu. Nie miałam ubrań i dali mi szpitalne. A ze byłam wtedy na lekach i ciagle hydroksyzyna kilka razy dziennie to nie wpadłam na to, ze coś mi jest. Potem chodziłam po lekarzach i nikt nie rozpoznał, ze to tak popularne schorzenie. Musiałam wydać kilka razy hajs. Pytali się tez jakie leki brałam. No i jak mówiłam jakie to byłam już skreslona. Do tego miałam blizne na ręce, więc rodzinna mi kazała koniecznie wrócić do leków.
  16. Naprawdę chcesz wiedzieć? To ważne dla Ciebie?
  17. Mi nawet dermatolog powiedziała, ze moje dolegliwości to tylko sucha skóra, ze mam wysypke na tle nerwowym. Gdy się dowiedziała, ze mam diagnozę. A tymczasem to było coś gorszego.
  18. Z podwójnym wyższym? W każdym razie współczuje, bo przechodzilam coś podobnego.mtez byłam w więzieniu raz i tam maja lepiej jeśli chodzi o niektóre ludzkie sprawy, nawet jest sala zabaw dla dzieci...
  19. No, mnie tez wyprosila z gabinetu, gdy się dowiedziała, ze się dobrze czuje. "to po co pani przyszła?" chciałam porozmawiać o skutkach odstawiennych, ale się nie dało.
  20. Bo się je kwasy, które maja dha i epa. Nie same omega 3. Tran to tylko na serce. Każda firma produkuje inne omega 3. Lepsze i gorsze. Te lepsze nie są zanieczyszczone. Raczej nie robi się omega 3 z kałuży z pangi.
  21. Myśle, ze taki Tolle nie czuł się urazony bedac porównanym do autorytetu z plakatu. W ogóle by nie zauważył porównania tylko zwrócił by uwagę na poglądy i historie osoby z plakatu. No bo przecież taki Kurt Cobain to żaden autorytet. Co w nim fajnego? To, ze fascynowal się buddyzmem i tworzył kojaca muzykę? Albo, ze był wrażliwy? Bez sensu. Tak samo taki Keanu Reeves. Grał małego Budde oraz Neo w Matriksie. Do tego sam jest oazą opanowania i jest bardzo bezinteresownie człowiekiem. Za to Osho i Tolle są lepsi. Są tak idealni, ze całe życie są oswieceni i nie popełniają żadnego błędu. Oni ńie muszą się już nawet uczyć.
×