Skocz do zawartości
Nerwica.com

monapayne

Użytkownik
  • Postów

    1 358
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez monapayne

  1. No, ja też nie mogę patrzeć. Miesiąc temu ciągle płakałam jak widziałam swoje odbicie... że już w wieku 21 lat to mi nie wróci młoda skóra i takie tam... oczy mi się zapadły, włosy po prostu garściami sypały... Chciałabym ważyć ponad 50 kg. Tak z 51 może. A ważę 40... A mam metr 70... Ale będę wp...rdalać. Nie mogę już znieść tych staników, spodni xxs za duzych ani nic już nie mogę znieść! I nie będę... Jak przytyję to wszystko wróci do normy. Najwyżej pojdę zbierać truskawki na ssrajach i innych i pójdę pod skalpel.
  2. umuntu, ale mi się wydaje, że wszystkie ssri tak powodują. Że akurat to działa podobnie... Sertralina działa dodatkowo na dopaminę, a mimo to mnie też znieczuliła dość. Escitalopram raczej nie wydaje mi się żeby jakoś szczególnie robił tak, że masz zerowe reakcje na neg. i pozytywy. Po prostu wycisza... Może sertralina by Cię pobudziła do życia?... Ale skoro jesteś przeciwniczką leków to może warto zabrać się za tą depresję z innej strony?
  3. Ja też myślałam, że ukończenie szkoły to będzie ... coś lepszego, że mnie coś czeka. 2 lata jakoś zleciały od tego czasu, a po prostu rozwija się we mnie jakaś ciężka nerwica, lęk przed sobą, życiem, ciałem, głosem swoim, wszystkim... Także planuję zacząć na nowo, ale najpierw muszę wrócić do wagi... Pozdrawiam wszystkich...
  4. O, to mało bierzesz, sorry... Bez sensu z tymi lekami. Ja mam teraz taką nerwówę, że nie wiem czy odejdę od komputera. Mi się nie chce odstawiać, skoro tyle się męczę. I tak nie dałabym rady wyjść z domu po inny lek. A pika, może paroksetyna byłaby ok. Mi przepisano paroksetynę właśnie jak byłam w swoim najgorszym w życiu lęku. Nie wiem jak doszłam do lekarza. W każdym razie dostałam to i benzo. Ale nie brałam długo, bo poczytałam opinie w necie...
  5. Ja wiem kiedy jest prawda. Wtedy gdy czuję prawdziwie.
  6. moyraa, nie, ja nie biorę już seronilu. 3 tabletki wzięłam i to w styczniu tego roku albo w grudniu, nie pamiętam. Schudłam w ogóle w ciągu tego roku z 46 kg do 39. No i teraz biorę escitalopram bo tak się stresuję jedzeniem i w ogóle boję się, że się zabiję, że wolę brać ten lek i przeżyć, być kimś innym [tak, miałam tak po sertralinie, wzięli mnie do szpitala z tego powodu ponownie, śmiali się ze mnie w ogóle w szpitalu...] ale przeżyć. Być kimś innym, ale przytyć, nie rzygać...
  7. Mam to samo co Wy, wg mnie coś za długo się rozkręca ten lek. Po 2 tyg. to już super powinno być. Jak brałam sertra to po 2 tyg super było. Potem dopiero uboki się pojawiły w sumie. Cały czas wymiotować mi się chce, a muszę przytyć.
  8. Tak, biorę... Ale nie wiem czy nie odstawić. Zamiast się uspokoić to robię się znow agresywna
  9. sluchajcie, orientuje się ktoś może czy można zmienić ssri? tzn. można, ale jak to działa na organizm? bo wszystkie ssri niby działają tak samo, ale te drobne różnice okazują się duże w życiu.
  10. No ja żyłam w iluzji. W sumie jak wzięłam leki to mi parę rzeczy odskoczyło. Fajnie by było być po środku.
  11. elmopl79, Skoro nie możesz niektorych rzeczy zmienić to pozostaje Ci się z nimi pogodzić. Chyba, że nie są Twoimi konsekwencjami - wtedy niby dlaczego masz się na coś godzić. A ja mam coś gorszego niż nerwicę, nerwica to tylko składnik tego co mam. Nie polecam psychoterapii z oddziału dziennego. Najlepsze psychoterapie to poznawczo-behawioralne. I trzeba dużo pracować ze sobą, być szczerym. Po lekach zazwyczaj ma się stępione emo, więc jest łatwiej.
  12. Pewnie, że wyjdzie. Coś widocznie w Twoim życiu jest nie tak, ale może sama nie wiesz co. Np. u mnie ja wiem czemu są lęki, znam przyczynę. No i czeka mnie kilka lat terapii. Ale najpierw muszę przytyć. Zdrowie, waga i tak dalej. A z nerwicą nie ma co przytyć i być zdrowym. Ja to już nie dbam o to ile bym jechala na tych lekach... Bo w sumie otwierają oczy na pewne sprawy. Chcialabym może połączyć je z terapią. Rok brania to tak max, to tak ok.
  13. elmopl79, a ile już go bierzesz? Wydaje mi się, że w końcu by mógł dzialać. Ja mam 21 lat i u mnie to moze też dlatego, do tego 40 kg... No, ale po co się męczyć z drugiej strony. Chyba poczytam jeszcze coś o tym leku, bo ssri musi w końcu zacząć działać, no a skutki uboczne mają wszystkie dość podobne...
  14. Ja też się pocę. Bez sensu. To od leków już czy od nerwów. W ogóle jestem bardzo niemiła po tych lekach. Ja nie wiem, na prawdę, czy to już po lekach czy nie. Wcześniej plakałam i się bałam. A teraz taka nerwówa i euforia, dziwne pobudzenie. Niemiłe i takie ... niefajne. no. A w brzuchu to mi burczy.
  15. nie no... bo chodzi o to, ze ja nie moge schudnac, a czuje ze sa skurcze miesni, ze sa nerwy takie... takie poddenerwowanie dziwne i nawet jakby euforyczne, ale ja za nim nie przepadam... w ogole ja biore ssri na wlasie mysli s i na mysli dot.jedzenie [tzn.niejedzenia]... bardzo potrzebuje przytyc. miesiac temu mialam duza depresje, ale spokojna, jakos 2 tyg temu znow robilam glupie rzeczy, ciagly placz, a potem to juz agresja i autoagresja - az tak to nigdy nie mialam... nie jestem pewna... ale u mnie zdrowie fizyczne jakby dodatkowo obniza mi nastroj i chec do zycia - za chuda jestem... ja mam 170 cm a waze 40 kg... baaardzo chce przytyc. ja np. nawet jedzenia sobie nie zrobie - takie mam nerwy. licze ze mi pomoze esci... jezu, sama nie wiem serio - nie wiem juz jak bylo lepiej - bez leku czy z. chyba bez bylo lepiej. ale wiem ze za 2 mies.moze byc po esci ok. myslicie ze da sie przytyc na skutkach ubocznych esci? bo ja nie jestem w stanie pojsc do kibla teraz... kurcze
×