edytka1976
Użytkownik-
Postów
237 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez edytka1976
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10
-
mi radosc sprawila mi rozmowa z synem, ktöry jest obecnie na wakacjach, zakupy w OBI(bylam sama!), zabawa z psiakiem
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
edytka1976 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
uboczny skutek Fluoksetyny.minie, nie martw sie -
tez bym chciala bez, ale sie nie daje. u mnie tak samo, raz w göre, raz w döl i znowu w göre. walcze juz 8 lat, wkurzajä mnie tylko te wahania. tlumacze to sobie, ze przy innych chorobach tez ludzie biorä leki po to zeby zyc. np. möj tata bierze rözne leki na serce, tez narzeka ze wolalby bez. normalna rzecz. a co do wyzdrowienia zupelnego, to raczej mi sie nie wydaje. ta choroba jest jak rak, zawsze moze powröcic. mam tylko nadzieje ze nie z takim nasileniem, jak to bylo u mnie 2 lata temu
-
ja dzis na wieczör troche fazuje, pierwszy dzien w pracy po 2 tygodniowym urlopie. tez wbijam sobie fazki, ze choroba wraca, ze to , ze tamto i tak walkuje temat. w czwartek mam rozmowe z lekarzem, zobaczymy co powie. 2 lata temu powiedzial tak "pani D. pani nie jest tak chora jak sie pani wydaje" tez mysle ze bede je brala bardzo dlugo. mam pytanie, redukujecie ten lek sami, czy za przyzwoleniem lekarza? i jak czujecie sie w te cholerne upaly?
-
kochani, ja jestem na Paro od prawie 2 lat, w ciägu tego czasu raz schodzilam w döl, raz znowu w göre. obecnie od piätku na 30mg wczesniej z przerwami bralam Opipramol tez strasznie boje sie tych leköw,nie chcialabym przechodzic na inne. u mnie jest dokladnie tak samo jak u was raz dobrze, raz gorzej, ale nie tak zle jak bylo 2 lata temu. najgorsze jest to, kiedy mam jeden dzien nie za bardzo, zapominam o tym ze kilka tygodni bylo ok, zaraz wbijam sie w negatywne mysli. nawrotu boje sie najbardziej, i wydaje mi sie ze ten strach bedzie we mnie zawsze.
-
oglädam "wstydliwe choroby"
-
no tak, po takich doswiadczeniach ciezko bedzie cie przekonac
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
edytka1976 odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
ja od kiedy biore leki, nie mialam ataku, ale czasami mam zwolniony film w glowie, koncentracja jest röwna zeru, scisk w brzuchu. jak sobie radze? czesto mam gumke recepturke na nadgarstku, gdy zaczynajä sie fazy, strzelam sobie tä gumkä, i wtedy momentalnie moje mysli przechodzä na to wlasnie strzelanie, poniewaz koncentruje sie na tym co odczuwam albo pije wode. -- 21 lip 2013, 23:45 -- -
kazdy szuka sobie najlepszego rozwiäzania swoich problemöw.
-
kalbex, to faktycznie zle trafiles, ale nie wszyscy sä tacy. a masz np. kogos wsröd najblizszych ktörym möglys opowiedziec o tym co czujesz, czego sie boisz itd? tez bardzo pomaga -- 21 lip 2013, 23:24 -- sorki Kalebx3
-
moja terapeutka tez jest fajna, 2 lata temu, gdy sie cholernie zle czulam, moglam do niej dzwonic co godzine. zawsze odbierala telefon
-
Psychoterapia dziala!Czekam na każdego posta z wasza opinia
edytka1976 odpowiedział(a) na maura temat w Psychoterapia
chodze na terapie od 7 lat z przerwami. podczas nawrotu choroby i wychodzenia z dola , bardzo pomaga kiedy czuje sie dobrze nie mam potrzeby chodzenia tam czy pomaga? kazdy musi to sam ocenic, mi pomoglo. nauczylo mnie zyc z mojä chorobä i akceptowania jej. nie wmawiam sobie ze z niej wyzdrowieje, bo tak raczej nie bedzie. jednak to czego sie tam nauczylam , pozwala mi przerwac kiepskie dni -
ryczalam jak böbr,ale wydaje mi sie ze wlasnie takie wyplakanie sie czesto uwalnia nas od zlych emocji. niestety jest tak ze pröbujemy byc silni przed innymi, nie okazywac slabosci u terapeuty mozemy to zrobic, polecam kazdemu, przynosi ulge
-
ja niestety nie wierze w to,
-
witam wszystkich möj dzien byl ok, tylko cholernie goräco. dopiero na wieczör wynurzylam sie z domku. wsiadlam na möj rowerek, zabralam pieska i na przejazdzke. bylo milo, spotkalam innych psiarzy, pogadalam i do domku
-
mysle ze jest to mozliwe, moze lepiej gdybys podwyzszal lek po 5 mg ja tak robie dlatego tez skutki uboczne sä mniejsze nigdy nie podnosze o 10 mg wiecej. jezeli miales miesiäc dobry a tydzien kiepski to nie jest chyba tak zle? wszystko bedzie dobrze mi zawsze mawiano, zeby miec cierpliwosc, ale kto z nas jä ma?
-
ja ogölnie lekko fazuje w upaly, czy na Paro czy bez ale dzis wieczorkiem bylam z psem na rowerze i jest ok. tata spelnil funkcje terapeuty, wiec jest jeszcze lepiej. najwazniejsze jest wsparcie i zrozumienie ze strony najblizszych, ja wiem ze zawsze moge do nich zadzwonic i wygadac moje w kölko te same problemy.
-
ja traktuje mojä chorobe, jako chorobe chronicznä, gdzie trzeba brac leki. jezeli trzeba bedzie to i cale zycie. najwazniejsze jest ze wröcila mi moje dawne zycie, ze moge chodzic do pracy, cieszyc sie, smiac, to jest najwazniejsze jesli np masz problemy z sercem, lekarz tez zwieksza lub zmniejsza dawki leku
-
ja juz mialam 30 mg 1,5 roku temu, czulam sie rewelacyjnie!! potem zaczelam schodzic w döl po 5 mg, udalo sie do 15 mg i potem znowu w göre od dzis na 30mg, wielu z was chlopcy pisze ze ma problemy ze sprawami intymnymi, ja po 30 mg szalalam jak nastolatka heh -- 20 lip 2013, 21:19 -- super, bardzo sie ciesze, ze dobrze sie czujesz!!!! oby tak dalej
- Poprzednia
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- Dalej
-
Strona 9 z 10