Skocz do zawartości
Nerwica.com

socorro

Użytkownik
  • Postów

    1 642
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez socorro

  1. socorro

    Pokaż mi co chcę...

    Pokaż mi sytuację, w której poczułbyś się naprawdę dobrze
  2. kaja23, popracować nad sobą. bo tłumienie emocji nic tu nie da.
  3. nie ma złotej recepty w związku liczy się to, aby partnerzy sobie ufali i nawzajem się szanowali.. a u Was te 2 rzeczy szwankują. bo Ty mu nie ufasz- on nie jest szczery, bo wbrew pozorom robi to dla Twojego dobra- nie chce żebyś się denerwowała, swojego też- nie chce słuchać Twojego gadania nt. tego jaki to on jest nie fair. błędne koło.
  4. kaja23, im bardziej ograniczasz mu wolność, tym mniej szczerości dostajesz
  5. anonus, już chyba wczoraj wybrałeś tą piątkę
  6. przeokrutnie słodka ta Twoja śfinkaa!! a jakiegoś knurka dla niej masz? czy biedaczka się marnuje samotnie?
  7. czeeeeeść virgo21, jak tam ma się Twoja sówka?
  8. gitywity, z tego co piszesz to dziewczyna zwyczajnie nie potrafi poradzić sobie ze swoimi uczuciami. stąd te ,,niegrzeczne,, zachowanie (nie tylko w stosunku do Ciebie), awantury, wyzwiska. to że prawie 20 razy rozchodziliście się i schodziliście też świadczy o niedojrzałości emocjonalnej. ile macie lat? jak wygląda sytuacja w domu u Twojej dziewczyny? w którymś wątku rzuciło mi się w oczy, że miałeś jakieś perypetie z ojcem. może to kwestia braku odpowiednich wzorców partnerstwa w Waszych domach rodzinnych, w otoczeniu. próbujecie na siłę, różnymi sposobami tworzyć swój model związku- istna zabawa w kotka i myszkę, z okresową zmianą ról- raz jesteś goniony, za jakiś czas to Ty gonisz. nie macie do siebie nawzajem zaufania, jeden stara się robić na złość drugiemu, walczycie na złośliwości. ona powie Ci coś niemiłego, to Ty za jakiś czas oddajesz tym samym (pisałeś że w klubie powiedziałeś do niej kilka niemiłych słów). moim zdaniem tu nic nie trzyma się kupy. osobiście uważam, że w takiej sytuacji potrzeba dużo chęci i zaangażowania zarówno z Twojej, jak i z jej strony. powinniście popracować nad sobą, nad tym, co czujecie, czego potrzebujecie od siebie nawzajem, co robicie źle. może warto byłoby się zastanowić nad tym dokąd zmierza ten związek i czy na pewno jest sens ciągnięcia takiej relacji. tylko tak jak pisałam - tu warunkiem do jakichkolwiek zmian jest chęć obydwu stron. niestety, taka jest przykra prawda- jeśli ona nie będzie chciała popracować nad swoimi uczuciami i zachowaniami, sam nic nie zdziałasz. na początku sam dobrze przemyśl to wszystko. ściskam kciuki
  9. AnYa88, u mnie w porządku. zrobiłam to, co sobie na dzisiaj zaplanowałam i właśnie kawkę piję
  10. Aranjani, to tak samo jak łabędzie- one też łączą się w pary na całe życie Skąd jesteś Aranjani? :)
  11. Aranjani, wiem że wilki są bardzo stadne. co Ci jeszcze w nich imponuje? AnYa88, wczoraj bolała Cię głowa, jak się czujesz dzisiaj?
  12. Aranjani, skąd taki awek? wykończony, czemu zły?
  13. Aranjani, spotkałaś kiedyś dzika? sarenki mi parę razy drogę przebiegały jak jechałam samochodem, raz też widziałam borsuka na poboczu i małe liski wykończony, siemanko jak tam żyjesz?
  14. Aranjani, jaka sarenka urocza! monk.2000, średniawo czyyyyli? a ja piję sobie właśnie kawkę
  15. lecę spać, dobrej nocki Wam życzę
  16. anonus, w takim razie nie wiem w czym problem. przecież nie chodzisz na imprezy codziennie z tego co piszesz, więc odeśpisz tą jedną nockę. oczywiście że idź!
  17. anonus, a czemu nie pasuje Ci ta niedziela?
  18. luk_dig, nie przeglądałam aż tak dogłębnie Ludzi z forum. może masz ochotę coś wrzucić? Tomcio Nerwica, z naszymi oczyskami wszystko w porząchu
  19. luk_dig, oj, nie zdążyłam Cię zobaczyć
  20. anonus, czemu Ty właściwie stąd odszedłeś no i co Cię skłoniło do powrotu? luk_dig, a jest tu gdzieś Twoje zdjęcie? coś pisałeś w dziennych o fotce -- 04 wrz 2013, 23:27 -- wykończony, siemankoo
  21. tradycyjnie witajcie w Nocnych jak samopoczucie? jak dzień?
  22. luk_dig, 29 i 11 miesięcy? niee, wyglądasz mi tak na 24-26
×