
Monar
Użytkownik-
Postów
2 200 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Monar
-
Tak, powinna być kara śmierci albo ciężkich robót. Chociaż teraz są ciężkie roboty dla zwykłych obywateli, a mają praktycznie te same warunki jak w więzieniu. (jeśli mają rodzinę, o wielodzietnej nie wspomnę)
-
58+1=59
-
Czyli poczucie winy jest jaką "relacją"? -- 22 cze 2013, 12:28 -- Czym się różni poczucie bezradności od czucia się bezradnym ?
-
kocham mezatke... nie potrafie sie od tego uwolnic:(
Monar odpowiedział(a) na lomax temat w Problemy w związkach i w rodzinie
zmienny, wybacz, ale po prostu aż się trzęsę czytając Twoje posty w tym temacie niestety - każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Twoje mnie przeraża. -
egzamin na spontana nie uczyłam się w ogóle, myślałam, że nie zrobi, spóźniłam się, bo stwierdziłam, że i tak ostatnie zajęcia to tam... ale było spoko, pytania nie zwaliły mnie z nóg, napisałam, jutro wyniki, dostałam dziś 5 piątek z zabiegów.
-
rotten soul, hehe no w tym roku na studia idę u mnie depresji nie widać, ale dołki czasem przychodzą, ale jakbym miała codziennie takie fajne wiadomości, to chyba wiecznie byłabym w dobrym humorze. fajnie, że od czasu do czasu mi też coś się udaje... dzięki temu odzyskuję wiary w to, że kiedyś poradzę sobie bez pieniędzy rodziców, że uda mi się usamodzielnić.
-
Ostatnio miałam wiele na głowie. Ale po tych wszystkich egzaminach i szkole - rzeczywiście, coś robić muszę. Pójdę też na wolontariat do schroniska dla zwierząt. Póki co praca na dwa dni, ale oni na bieżąco dają zlecenia i dlatego. Zobaczymy jak to się potoczy. Jak nie to wyślę cv w inne miejsca, dam radę.
-
też to lubię.
-
a poczucie winy? -- 21 cze 2013, 16:55 -- to miłość uczucie nie jest czymś stałym?
-
kocham mezatke... nie potrafie sie od tego uwolnic:(
Monar odpowiedział(a) na lomax temat w Problemy w związkach i w rodzinie
zmienny, to rozumiem, że ironia? -
rotten soul, taką jaką chciałam roznoszenie ulotek po blokach/domach (jak tam chcę) w pobliżu sklepów. 60zł na czysto za dwa dni.
-
deader, niech żyje wolność, wolność i swoboda, niech żyje zabawa...
-
kornelia_lilia, mam pracę od 27 czerwca, wiec może trochę się ochłodzi, dam radę.
-
Hans, hehehhee w ulotkach zawsze coś się znajdzie, praca mało płatna, więc i chętnych nie jest zbyt wielu a ja jestem chętna, bo będę w ruchu, no i się opalę, zarobię parę groszy... żyć nie umierać :) praca marzenie jak dla mnie. -- 21 cze 2013, 15:54 -- no i fajne jest to, że właśnie po blokach będę chodzić, a nie roznosić do rąk własnych - to jest bardziej stresujące. wpierw niech się oswoję wgl z tym bieganiem
-
że znalazłam praktycznie w jeden dzień albo i w 1 h pracę wczoraj wysłałam zgłoszenie, a dziś już dzwonili hahaha głupi to ma szczęście póki co praca na dwa dni, ok. 60zł zarobku, ale zawsze coś!!!
-
Ale pech... Dzwonili do mnie z jednej firmy (jedna na dwa zgłoszenia i już odezw O.o) całkiem się nie spodziewałam... Akurat nie było mnie przy tel i nie odebrałam. Oddzwonię oczywiście, ale trochę się boję. Nie wiem, o co pytać -- 21 cze 2013, 15:31 -- MAM PRACĘ!!!!!!!!!!!!!!!
-
kocham mezatke... nie potrafie sie od tego uwolnic:(
Monar odpowiedział(a) na lomax temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Chyba trochę za szybko na kryzys wieku średniego...? Pomyśl, dlaczego jesteś ze swoją żoną? Gdzie była Twoja przyjaciółka? To nie fair w stosunku do żony. Powiedz jej o tym, jeśli Cię wyrzuci za drzwi - okaże się, kto jest dla Ciebie ważniejszy - zona i dzieci czy "kochanka" ( bo niedługo to pewnie i tak dojdzie do seksu...) zobaczymy o kogo będziesz zabiegać. W takich chwilach zazwyczaj tacy faceci wracają do swoich zon (o ile one na to jeszcze pozwolą) -- 21 cze 2013, 04:03 -- tak wgl to ja nie jestem za tym byś był z zona dla dobra dzieci lub Bóg wie czego... Dlatego poradziłam byś sprawdził siebie. Moze wtedy zrozumiesz z kim tak naprawde bedziesz szczęśliwy. -- 21 cze 2013, 04:07 -- Bo nieszczęśliwy ojciec to też nieszczęśliwe dzieci.Zostaniesz ale bd Cię ciągnąć do przyjaciolki - zranisz dzieci. Weźmiesz rozwód z zona i się wyprowadzisz, ułożysz nowe życie - skrzywdzisz dzieci... No chyba, ze kochasz Zone i dzieci a przyjaciolka to chwilowy Twój kaprys, fantazja, to możecie być jeszcze szczęśliwa, pelna rodzina. -
Nie mogę zasnąć, a juz po 3.00 :-/ -- 21 cze 2013, 03:20 -- Nuuuudy :[
-
Może teraz ktoś mi wyjaśni co to poczucie a co to uczucie? Czym się różnią...?
-
kasiątko, przez internet też poszukałam, odpisałam na 2 oferty, a nuż... na coś się w końcu może przyda to zamieszkanie w centrum miasta
-
rotten soul, nie dziękuję przyda mi się ta praca...
-
Robię to z własnej chęci... Może dzięki temu mnie wybiorą. -- 20 cze 2013, 21:27 -- Chcę profesjonalnie podejść do swojej przyszłej pracy, nawet do takiej...
-
a na żadne takie, jestem młodą osobą, która szuka pracy na wakacje - roznosiciel ulotek. mam już napisany ten list, wystarczy sprawdzić i poprawić, bo na pewno coś jest nie-tak.