na_leśnik

acamar, a Twoje? (o ile to nie zbyt osobiste pytanie)

Nadzieja, wiara w to, że pomimo wszystko osiągnę to co chciałbym osiągnąć.

Kantor

Mam Masz migdałki?

No, udało mi się zmobilizować i duża część zakupów za mną. Jeszcze tylko Kaufland ale tam jest otwarte do 22 więc mam czas . Czółko wczesnym wieczorem;)

flossy, w sensie że z "cukierkami" tak się da?

Lilith, ooo papu !

Hej. humoru brak. Nieprzespana noc za mną, ledwo na oczy widzę. Siedzę i tworzę listę zakupów na wyjazd. Pozbierałem zamówienia od ludzików z domku i pierwszy raz jadę do roboty z apteką nie gorzelnią w plecaku .

Carica Milica, coś się stało?

. . . . . . . . .

Dobrze prawi. Polać jej . Na przykład?

13. Tata zostawił laptopa włączonego. Wśród zakładek do stron z gołymi paniami znalazłam link do tego forum :'> . A seriously... Też tak kiedyś kminiłem. Jak się odizolowałem od innych to miałem boosta do samooceny. Po uj mi uczestnictwo w rankingu w którym zajmuję zaszczytne ostatnie miejsce? Tyle że w moim przypadku to była pułapka, dopiero terapia mi to uświadomiła. Pułapka polegała na tym, że to nie moja samoocena wzrosła, zamiast rywalizować w ogólnoświatowym rankingu wybrałem mniejszą ligę, jednoosobową, w której zajmowałem pierwsze miejsce. Tylko po co to pierwsze miejsce skoro nikt konfetti nie sypie...

32 wiosny za mną.

beznadziejniak, relacje międzyludzkie ogólnie to jest trochę loteria jak pisali Lunaa i acamar. Ale takie codzienne powierzchowne "soszal life" to bardziej transakcja, obupulna wymiana dóbr, taki towarzyski wolny rynek. Wszyscy coś tam wnoszą i starają się jak najlepiej się zareklamować, ale też oceniają "oferty" innych. Na bazie tego wysiłku i ocen znajdują osoby które im odpowiadają i skracają dystans, budują bliższe relacje, przyjaźń, miłość. Mało to budujące, ale tak ja to widzę.

zaczepialska dusza

nie wyrabia na śluzach na kanale .

distorted_level68, chyba bardziej "szatanistycznego" klipu nie widziałem. Jozin z Bazin się chowa .

To ja tak z wilkami mam. A co do Toxic Holocaust to swojego czasu "Acid Fuzz" sluchałem na okrągło .

Ze zjeżdżalnią

Carica Milica, wiewiórka na wiewiórce!

distorted_level68, Ty też dziarać się chcesz? Trudny wybór. Zaraz to to pooglądam. Linka do mojego faworyta wyślę na PW co by innym nic nie sugerować. Ja już mam wybrany wzór, studio i zaklepany termin (na jesień tego roku). Ostatnio fajną apką się bawiłem:

distorted_level68, siema. Gdzie byłeś jak Cie nie było?

z szantami

Z powiewem świeżości na forum .

Carica Milica, cześć rudzilcze. Chyba mamy jakąś kumulację zapaści samopoczucia. Ile słodzisz?