Skocz do zawartości
Nerwica.com

mietowy2

Użytkownik
  • Postów

    159
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mietowy2

  1. mietowy2

    Witam wszystkich !

    myślę, że kluczem jest tu nieradzenie sobie z uczuciem poczucia winy
  2. zapisz się na siłownie. masz 16 lat, siłownia hormony Ci pięknie wyreguluje. zwłaszcza cwiczenia na nogi. samoocena rowniez w gore, silka ci zycie uratuje. znow pojdziesz pograc w pilke, poznawac dziewczny.
  3. mietowy2

    Witam...

    polecam książkę 'W pułapce myśli'
  4. Witam, czy to mogą być objawy nerwicy? czuje, że umiejscowiła mi się ona w kroczu, czuję jakby miał ciągle ściśnięty odbyt. nie potrafię przestać go mimowolnie napinać.
  5. mietowy2

    Dystymia - pomoc

    chociaż nie - to nadal będą kolejne 'attachmenty', w którym będziesz usiłował znaleźć szczęście.
  6. mietowy2

    Stres, lęk, trauma?

    obstawiam, że na 99% to psychika. jestes po dwoch terapiach grupowych, takze nie jest to tylko jedna niedogodnosc zdrowego czlowieka. wiele dzieje sie wew. ciebie, a napisales o skrawku. akceptuj i nie walcz z tym - to moja rada. czyli dopusc scenariusz, ze sie zesrasz w gacie na miescie. nazywa sie to 'burzenie wzorcow'.
  7. mietowy2

    Dystymia - pomoc

    polecam Ci do wyboru: -książkę ' W pułapce myśli' -luteranizm -boks
  8. a sensowna diagnoza to nerwica wegetatywna?
  9. jest :) a u ciebie? emilk - rozumiem, że męczy cię obawa o własne zdrowie/życie. a co jest wcześniejszą przyczyną?
  10. nakręcałeś się, że źle się czujesz? nie pozwalałeś się sobie źle się czuć, tak? beladin - zwykle pewnie chodzi o proces oceniania (przez siebie i przez innych)
  11. mietowy2

    Siema!

    nie poddawaj się!
  12. gość narzuca ci ramę sytuacyjną (kontekst) a ty grasz w jego grę. NAJLEPSZE wyjście to odpowiedzieć z zupełnie innego kontekstu. wszelka agresja bierze się ze strachu, także jest to człowiek głęboko lękający się, także spojrz na niego nie jak na wroga tylko jak na osobę, która potrzebuje pomocy, chorą. i pamiętaj, nikt nie może Cię skrzywdzić oprócz Ciebie samego.
  13. co jest nie do przezwyciężenia w kontakcie z 2gim człowiekiem?
  14. i jak wygląda Twoja sytuacja obecnie?
  15. Framboisee, jesteś jeszcze aktywna w tym wątku?
  16. jak tam w pracy po weekendzie?
  17. mietowy2

    Siema!

    napisz na czym polega Twój problem, jesteś tu anonimowy, więc możesz napisać szczerze....
  18. poczytaj sobie o błędach poznawczych, zwłaszcza myślenie typu wszystko albo nic. i zastanów się czy ty masz jakieś inne cele, które chcesz realizować? np. co chcesz osiągnąć przez wakacje (lipiec-sierpień).
  19. jak tam Linkaaa piątek po pracy? :) b. ciekawy wątek i widzę dużo wspólnych doświadczeń z Tobą - praca w korpo, toksyczna przełożona, regowanie na stres poprzez somatyzacje. zwlaszcza ten ostatni element najbardziej mnie martwi, cały czas jest obecny. co wymyśliłem fajnego to e-papieros :) kto nie palił, to mu powiem, że to tak jakbyś palił sziszę :) różne smaki od mango, truskawka, poprzez ice fresh czy red bull, zajebista sprawa. można również brać z 0 nikotyny, niemniej chodzi o rytuał znalezienia dla siebie chwili na 'poczucie siebie', schodzi sie zapalic jak inni 'na papierosa', element socjalizacyjny zajebisty, a jak sie chce mozna isc palic gdzie indziej samemu, ja oddycham gleboko, pozwalam sobie na dopuszczenie emocji, uslyszenie co sie wlasciwie we mnie dzieje :) bo czesto jestem w takim ferworze walki, ze zupelnie tego nie wiem (czyli zyje w glowie). druga sprawa to szczerosc, ktora pokazuje sile - jezeli sprawaiasz mi bol to chce bys go widzial. w komunikacie ja, bez atakowania. wczesniej to ukrywalem, teraz patrze w oczy osobie, ktora atakuje, niech widzi, co robi. i nie odpowiadam tym samym, czyli nie atakuje - a ty to...., tylko to co robisz sprawia, ze czuje sie.... chce tu przekazac clue, choc moze brzmi to banalnie pomagaja rowniez afirmacje - jestem w porzadku, moje intencje sa dobre, działam szlachetnie itd.
  20. polecam książkę ' W pułapce myśli', pomoże Ci. do tej pory nie idzie Ci, ponieważ chcesz się pozybyc tych mysli, a im bardziej naciskasz - masz tego wiecej. czemu się opierasz, to napiera. w tej ksiazke pokazuja metody, by nie pozbywac sie niczego z glowy, a zobaczyc to z tylniego siedzenia, wtedy mysli traca sile rażenia / ostrość ciącia.
×