Skocz do zawartości
Nerwica.com

AmnuM

Użytkownik
  • Postów

    347
  • Dołączył

Treść opublikowana przez AmnuM

  1. To pomysł, co czują osoby uzależnione od heroiny i dawek najsilniejszych benzodiazepin, jedzonych w dawkach po 10 najsilniejszych tabletek. Twoje i moje uzależnienie to pikuś. Gdy uzależnienie jest bardzo silne, to można nawet umrzeć, nie przyjmując dawki swojej substancji/leku.
  2. Do 2 tygodni doskwierać mogą problemy fizycznego uzależnienia. Po tym okresie pozostaje psychika.
  3. AmnuM

    Co teraz robisz?

    Polecam! Dobra obsada, dobra gra aktorska, uniwersalne przesłanie!
  4. Benzodiazepiny uzależniają fizycznie. Dobrze, że nie bierzesz opioidów i benzodiazepin. Mając uzależnienie mieszane, również po paru detoxach (jeden szpitalny) mogę powiedzieć to samo: "Nie zależy mi już kompletnie na niczym, najchętniej połknęłabym całe opakowanie na raz, zapiła alkoholem i AMEN...", tylko zamiast alkoholu opioid i do następnego dnia! Wegetacja nie życie... Tym razem mam więcej rozumu.
  5. Cloranxen 10mg i zejdziesz spokojnie. To ci lekarz powinien przepisać, bo słabsze od clona, i coś na sen. Jakaś Hydroxyzyna 25mg, albo Chlorprothixen 15mg.
  6. 10 lat na dawce 0,5mg? To dobrze, że stała. Ja nie brałem leczniczo, tylko rekreacyjnie i dochodziłem do dawek 20mg na dzień itp. Clonazepam jest tańszy niż Alprazolam i ma dłuższy okres półtrwania (do 24h), a alpra do 12h. Moze warto by było wymienić na Relanium 5mg, albo Cloranxen 10mg, z tym że ten jest najdroższy...
  7. W Olmedzie jest psychiatra odpłatnie, który za kasę wypisze ci tony tego, co chcesz.
  8. Hmm... Jadłem już chyba 90% benzodiazepin dostępnych w Polsce na receptę i klon był pierwsza benzodiazepiną. Clonazepam był pierwszą benzodiazepiną, jaką spróbowałem i od razu było to 4mg(haha). A było to 3-3,5 roku temu.
  9. Lubię z kaparami, ale nie stać mnie, więc będzie z pieczarkami i szynka.
  10. Powrót na forum, zerowanie z bupry, wbicie 50 lvl'u w grze Path of Exile. A zaraz zamówię pizzę, której nie jadłem 2 miesiące!
  11. Jak tylko wyjem resztki klonów, to chodzę na alprazolam 1mg, później 0,5 etc. Trzymam kciuki za wszystkich wkopanych w benzodiazepiny!
  12. AmnuM

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=yK9IdHBNR5Q][/videoyoutube]
  13. AmnuM

    [Łódź]

    Szukam kobiety ze Schizofrenią paranoidalną i chorobą dwubiegunową, która zawsze nosi nóż w kieszeni i jest bardzo otwarta na różne propozycje. PRIV ME!
  14. Raz na jakiś czas, nie zaszkodzi. Też nie piję często. Ostatni raz piłem 3 tygodnie temu. Tez nie przepadam za alko, ale dzisiaj mam ochotę nawet, ale też bez przegięcia. Nie będzie źle. Lepiej się napić niż naćpać...
  15. AmnuM

    [Łódź]

    Byłbym chętny na spotkanie w Łodzi. Jestem Za i jestem ciekaw osób, które w pewnym sensie są mi bliskie.
  16. Czasami, gdy nadaje się okazja, poznajemy nowa osobę. Widzimy ją pierwszy raz w życiu i ciągnie nas do niej. Przykład: Idę ze znajomymi i ich znajomymi. Idę obok dziewczyny, której nigdy na oczy nie widziałem i nagle łapiemy się za rękę. To nie było zwykłe złapanie się za rękę... Trzymając jej rękę czułem, że to się może rozwinąć, to był znak, że się jej podobam. Niestety, ale sytuacja sprawiła, że chwilę później musieliśmy wracać. To było to, co nazywają okazją do nawiązania więzi. Szkoda, że tak krótko trwało, ale było przyjemnie. Nigdy więcej się nie spotkaliśmy... Chwile uczuciowości tak szybko zanikają. Cała przyjemność z tego, że ktoś też je przeżywa, ale to takie nic, które zginie tak samo szybko, jak się narodziło, czyli od momentu złapania za rękę.
  17. AmnuM

    Nie ma problemu

    Przemieniałaś swoje uczucia względem matki i stała ci się obojętna. Idź na terapię, serio mówię. Ja mam tak ze swoim ojcem, też alkoholikiem.
  18. To fakt, Puls mi skoczył. W pierwszych dniach mierzyłem i miałem 89. Będę musiał zwiększyć dawkę do 150mg, ponieważ nie czuje jej działania praktycznie wcale. Przez parę dni miałem nawet te realistyczne sny, które były bardzo wciągające, ale teraz powiększone źrenice i większy spokój wewnętrzny (brak rozmyślania nad negatywnymi sprawami), ale co z tego, skoro nie czuję kopa, którego tak oczekiwałem?
  19. Uzależnienie od kogoś, to błąd. Wydaje mi się, że jeśli się kogoś na prawdę darzy szczerym uczuciem, to chce się dla tej osoby jak najlepiej. Czasami, może nawet dać odejść by nie zniszczyć i zdegradować tej drugiej osoby, nadal ją kochając wiedząc, że nie będzie się jej niszczyć życia.
  20. Też chciałbym poznać kogoś. Wiem, że jeśli mi na czymś zależy, to o to dbam. Kieruję się w życiu sentymentami i uczuciami (tym drugim aż do przesady). Lecz gdybym kogoś poznał i się zakochał, z miejsca bym się zmienił. Na pewno stał bym się bardziej aktywny i starał się dorównać tej drugiej połówce w taki sposób by poczuć się potrzebnym dla niej jako mężczyzna, czyli zaradny, a jednocześnie troskliwy. Pytanie tylko czy dojdzie do spotkania tej drugiej połówki, oraz jak długo taka osoba tolerowała by moje wady. Tak jak kobieta potrzebuje silnego mężczyzny, który potrafi pokochać i zatroszczyć się, ja potrzebuję kogoś, kto potrafi pokochać ale powiedzieć mi wprost co powinniśmy, bądź ja powinienem zmienić w sobie, by żyło nam się razem przyjemnie i komfortowo dla obu stron. Przynajmniej tak mi się wydaje na ten moment. Potrzebuje wsparcia w postaci tego, że jest ten ktoś, kto na mnie liczy, myśli o mnie i potrafi mnie zaakceptować, nie przesadzając (czyli bez pobłażliwości dla mojego ego).
×