AmnuM

Ale co ile mniej-więcej. Ja na początku też nie brałem codziennie... Tylko np. co miesiąc....

Długo bierzesz? Jak często i w jakich dawkach?

Może jakaś Pani z forum pomoże?

Otworzyłem kapsułkę Efectinu 75 ER i tam są 2 tabletki po 35,5. Tabletki o przedłużonym uwalnianiu kojarzyły mi się zawsze z woskiem, który się wolniej rozpuszcza, wydalając stałe dawki do organizmu, a tu proszę, można sobie z SR zrobić normalne tableteczki. -- 06 paź 2013, 15:53 -- Wczoraj, po pierwszym zażyciu wenli 75mg, poczułem kopa i słabe skutki uboczne. Dzisiaj połknąłem w takiej samej dawce, i nie czuje jej działania praktycznie wcale.

Nie, Organizm szybko się przyzwyczaja. Im mniejsze dawki bierzesz, tym dłużej w czasie rozciągasz, aż organizm znowu nie będzie odczuwał głodu. Adaptacja organizmu do mniejszej dawki trwa 2-3 dni.

Spokojnie , będę wyczuwał organizm. po 2-3 dniach on się przyzwyczaja do dawki i potrzebuje mniej, później przesiądę się na relanium. Wiem co robię. -- 06 paź 2013, 15:20 -- 6.10.2013 1.5mg Buprenorfiny i 3mg Clonazepamu i Wenlafaksyna. Samopoczucie dobre, ale nie czuję już kopa po wenli takiego jak wczoraj. Prawdopodobnie wpływ clonazepamu i buprenorfiny. jutro 1.5 buprenorfiny i 2mg Clonazepamu(eweuntualnie dodatkowe 5mg Diazepamu, gdybym czuł niedosyt), Wenlafaksyna -- 07 paź 2013, 15:56 -- 7.10.2013 1.5mg Buprenorfiny 2mg clonazepamu, 75mg Wenlafaksyny - dobre samopoczucie -- 08 paź 2013, 11:31 -- 8.10.2013 1.3mg Buprenorfiny 1mg Clonazepamu, 75mg Wenlafaksyny - jest ok. -- 09 paź 2013, 12:08 -- 9.10.2013 1.3mg Buprenorfiny 0,5mg Clonazepamu + 10 mg Diazepamu, 75mg Wenlafaksyna - jest ok, choć wczoraj pod wieczór było mniej przyjemnie.

Im mniejsza dawka odstawienna i przyzwyczajenie organizmu do niej, tym mniejsze objawy. Jeśli zejdzie do 5mg diazepamu dziennie i będzie czuł, że organizm więcej nie potrzebuje, to już nie będzie problemu z mięśniami. Wiem co mówię. :)

Dzisiaj zaczynam detox od benzodiazepin i Buprenorfiny. Dodatkowo będę przyjmował Magnez w dużej dawce, Potas i Vit. C 1000 Często brałem 4-6 mg bupry na dobę a benzodiazepin głównie 10-12mg Clonazepamu + np. 20 mg zolpidemu albo innego leku nasennego. Poniżej będę prowadził dzienniczek aż do wyzerowania się i pozostania na samym SNRI: 5.10.2013 Przyjąłem około 2mg Buprenofriny, 4mg Clonazepamu, 75mg Wenlafaksyny i czuję się dobrze. Jutro planuję 1.5mg Buprenorfiny i 3mg Clonazepamu i kolejna dawkę Wenlafakasyny.

Czuję pierwszą dawkę. Nie zamula, tylko aktywizuje, do tego źrenice wielkie, jakbym jakbym się naćpał. Ogólnie lepszy nastrój niż bez, ale to i tak dopiero początek.

Lekarz przepisał mi wczoraj 2 paczki wenli po 75mg. Dzisiaj wrzuciłem pierwszą tabletkę, jakich objawów ubocznych mogę się spodziewać? Proponowałem mi też mirtazapinę, ale odmówił, bo powiedział że zespół serotoninowy, i że stopniowo ma się to odbywać. W sumie ma rację. Ostatnio, jak do niego przyszedłem, to miałem na karteczce napisane co chcę, bo się naczytałem o ropinirolu, który niektórzy tak tutaj ubustwiali, a okazał się klapą i się zaśmiał, że ten pierwszy raz pozwolił mi się przejechać na opiniach z internetu,

Zmniejszaj dawki co 3-4 dni, o 1 tabletke 2mg(ewentualnie pół), a później weź 3 paczki relanium 2x 5mg i 1x 2mg. Z pierwszej paczki jedz po 10mg (2 tabletki), z następnej już 1. Z paczki 2mg bierz też po 1, ewentualnie dorzuć jakbyś czuł efekty odstawienne(ale nie codziennie, tylko w pierwszych dniach). Na detoxie tak się schodzi, a brałem po 20mg clona i do tego np. nitrazepam, lorazepam itp. Też schodzę z benzo. Powodzenia. -- 05 paź 2013, 10:22 -- Po całkowitym odstawieniu i tak będziesz musiał pocierpieć (psychika)

Właśnie też tak chcę zrobić, zależy mi na pobudzeniu, które uaktywniają większe dawki. Pomyślałem też, że tej mirty będę brał połowę tabletki, żeby nie spać i dopiero jak przestane po tej dawce być senny, będę brał już całą. -- 04 paź 2013, 19:57 -- Wróciłem i dostałem Faxolet 75mg i od jutra zaczynam. Macie jakieś porady? Jak jest ze skutkami ubocznymi i czy lepiej jest brać rano, czy na noc?

Zostało mi pół paczki clonów 2mg i pół opakowania zolpidemu. Idę dzisiaj do psychiatry po 3 opakowania relanium 5mg i będę schodził. Też brałem po 10-20mg klona itp. Teraz biorę maksymalnie 6, co i tak jest dużą dawką, ale dam radę, gorzej z buprą, którą odstawiam zmniejszając dawki. Ale DETOX, to DETOX! Jeszcze nigdy nie byłem tak pozytywnie nastawiony do zrobienia detoxu. Wolę w domu, ze względu na to że będąc raz na detox'ie od morfiny i benzo nie czułem się tam komfortowo i zrobiłem to z innego powodu niż dla samego siebie, to był błąd. Gdyby ktoś chciał mnie wesprzeć, albo też ma problemy z benzo i chciałby je rzucić, to zapraszam na moje gg: 3471489 Pozdrawiam!

Wezmę 3 opakowania (75mg) wenli i 3 mirty (15mg), tylko ciągle zastanawiam się, po ile mg maja mieć tabletki. Na początku myślałem żeby było to 75mg i od tego bym zaczął do tego mirta 15mg. Przez jaki czas bym mógł siedzieć na takich dawkach? Wiem, że tolerancja urośnie po jakimś czasie i będę musiał zwiększyć dawki, szczególnie tego pierwszego. Jak myślicie? Może według swoich doświadczeń?

Ale dopiero od dawek 225mg zaczyna się jej działanie noradreanalogiczne?

chlorprothixen mam, całe opakowanie po 50mg tabletka. Paro brałem, ale ja potrzebuje czegoś na noradrenalinę, pobudzacza, nie banana na twarzy bez powodu. Wiecie o co chodzi...

Że wziąłem mniej klonów, zolpidemu i zmniejszyłem dawkę bupry.

Jutro idę do lekarza Psychiatry i zastanawiam się nad lekami o jakie go poprosić. Poczytałem trochę forum i przyszedł mi do głowy taki zestaw: Wenlafaksyna (najpierw 75, później wyżej aż do progu, gdzie zaczyna oddziaływać na noradrenalinę, czyli 225mg) Mirtazapina ( najpierw 15mg przez pierwsze parę tygodni, a później ewentualnie przesiadka na 30mg) Szukam leków pod kątem: Fobii społecznej, zaburzeń lękowych uogólnionych i typu osoby unikającej. Czy to dobry zestaw?

Dajcie spokój z buprą... Jest to OPIOID, który wywołuje silne uzależnienie. Jestem uzależniony od różnych opioidów od ok 4-5 lat. Od 2 lat siedzę na buprze z przerwami na morfinę, kodeinę, tramadol. Te substancje są silnie uzależniające i odradzam brania jakiejkolwiek z nich (buprenorfiny też). Autorze tematu, przestań brać buprę, ponieważ uzależnisz się i odstaw ją jak najszybciej. Po 2-3 miesiącach brania, efekty które tak gloryfikujesz przestaną być zauważalne, a ty będziesz brał buprę, bo będziesz musiał (uzależnienie fizyczne i psychiczne). Proszę o zamknięcie tematu, ze względu na niebezpieczeństwo jakie grozi rozpowszechnianiu informacji o tej substancji. Jest ona używana jako substytut dla ludzi uzależnionych od heroiny, morfiny i inny opioidów. Jest to narkotyk!

XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX

xxx

haha, Pamiętam jak na początku jarania, gdy jeszcze na mnie to robiło wrażenie, patrzyłem na księżyc, a on się do mnie uśmiechał, a uliczna lampa stawała się patrzącym na mnie kotem.

Jesteś odważny, ja np. stoję obojętnie. Wymiana wzrokiem. W autobusie dziewczyna wpatruje się we mnie, spojrzę na nią, ona odwraca głowę, później kątem oka widzę, że patrzy cały czas, ale nie jestem w stanie podejść i powiedzieć "cześć".

Twoja zapiekanka była tylko kęsem na jeden raz, przy mojej pieczeni z dzika.

Zioło nie uzależnia fizycznie. Np. miałem okres fascynacji dysocjantami, ze względu na ich magiczne działanie i działanie antydepresyjne na afterglow'ie. To na co człowiek jest podatny w danym momencie, zależy od stanu jego psychiki, jak i stanu ogólnego jego życia. Ja np. wolałem jak najmocniej i mieszałem parę substancji na raz a marihuana służyła jako "dobitka".