scrat

Też mam ochotę na maksyfa ale za daleko na nogi, a nie pojadę po pijaq

Ja głównie :)

Musisz bo smsujesz w nocy?

Brzmi jakbyście o chłopakach gadały a nie o telefonach

No w związkach takie pozornie głupoty jak różnice w słuchanej muzyce czy w rytmach dobowych wypływają... Ja mógłbym być tylko z sową :)

Brak odwagi na samobója ale też brak chęci do życia?

Może wsiąka w pościel

Lenka :)

Pinky winky.

Jak widać się nie sprawdza bo gadać nie chcą...

To co robisz jak ci się chce?

Nadal mija, rodzina gada a ja dyskretnie siedze na necie z telefonu ...chyba sie uzaleznilem.

Wiec nie ma co panikowac. Chociaz zbadac sie warto... Raz.

No w koncu ktos grono docenil

Z takim kolczastym podejściem to rzeczywiście... Ale to na własne życzenie...

Tradycja. Tacy są ludzie. Bezrefleksyjni.

"Nie dbam o to" kojarzy mi się zawsze z nieudolnym tłumaczeniem angielskiego "I don't care". Ale to tak na marginesie. Ucz się ucz, to się nerwicy dorobisz.

Pęcherz dociśnie to wstaniesz

Wyspowiadajcie mi wszystkie wasze grzechy, a zostaną wam odpuszczone. Tylko z pikantnymi szczegółami.

Wstałem = obudziłem się :)

Po 4 wstałem...

Bywało gorzej... (przedwczoraj i wczoraj)... no ale zobaczymy... Bleeh cholerne święta.

Godzina...

Dużo ludzi tutaj to ma, poczytaj forum.

A co zrobili?