Zależy od zaburzeń, "depresjonowiec" z "nerwicowcem" np - moim zdaniem szanse są,schizofrenik ze schizofrenikiem,jeśli u obu nastąpi nasilenie choroby - może być nieciekawie,pewnie się da,ale ciężko będzie miał taki związek przetrwać imho.
Od samych 2 ludzi to też jednak zależy,to że ktoś jest zaburzony,nie znaczy od razu też że empatyczny i wyrozumiały w kwestii zaburzeń,nawet doświadczając czegoś podobnego,czasem 1 człek,nie poprze drugiego.
Szanse są jakieś zawsze,ale według mnie ciężko powiedzieć,jednoznacznie, kiedy i w jakim przypadku,czy duże czy małe.