
mark123
Użytkownik-
Postów
12 773 -
Dołączył
Treść opublikowana przez mark123
-
U mnie problem z odmawianiem wynika chyba z podejścia "jak nie odmówię, to potem dadzą mi spokój; a jak odmówię, to niekoniecznie dadzą mi spokój".
-
Ja wiem, co powoduje u mnie wkurzenie (piszę wkurzenie, bo teraz już nie wiem, czy czuję wtedy gniew, złość, czy wściekłość), tyle, że powód jest bardzo błahy, wkurzenie jest irracjonalne.
-
30-latkowie mieszkający z rodzicami-wstyd czy normalna sytua
mark123 odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
U mnie w rodzinie była jedna osoba, która do 50-ciu kilku lat (z kilkuletnią przerwą) mieszkała ze swoją matką, potem umarła. -
30-latkowie mieszkający z rodzicami-wstyd czy normalna sytua
mark123 odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
Ja nie odczuwam wyrzutów sumienia z powodu nic nie robienia (za to, gdy muszę coś robić, to czuję się źle emocjonalnie); prawdopodobnie skrajne lenistwo jest częścią mojej natury; nie jest to dobrze, bo robienie czegoś zawsze będzie dla mnie przykrym przymusem i nawet jak swoją psychikę naprawię, to natury swojej chyba nie zmienię i nie będę mieć nigdy szans na bycie szczęśliwym, bo w normalnym życiu nie da się nic nie robić. -
30-latkowie mieszkający z rodzicami-wstyd czy normalna sytua
mark123 odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
Mnie kiedyś psycholog powiedział, że nie ma ludzi leniwych tzn. nikt nie rodzi się z taką wadą, za lenistwem coś się kryje, depresja, lęk,brak wiary w siebie. Prawda to , czy nie carlosbueno? A mnie się wydaję, że czasami lenistwo może być nawet cechą temperamentu. -
Ja się jakieś dwa lata temu z Wikipedii dowiedziałem, że gniew, złość, wściekłość trochę się od siebie różnią (ale czasami używam ogólnie określenia złość); ale nie w pełni potrafię zrozumieć definicje, więc wytłumaczyłem sobie to tak, że gniew to jest małe wkurzenie, złość to jest średnie wkurzenie, a wściekłość to jest duże wkurzenie.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
mark123 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Ja w ciągu studiów miałem co semestr kilka poprawek (zdarzało się, że jako jedyny z grupy miałem z przedmiotu poprawkę) i kilka razy warunek z jednego przedmiotu; mimo, że była to uczelnia o dość niskich wymogach zaliczania przedmiotów. -
30-latkowie mieszkający z rodzicami-wstyd czy normalna sytua
mark123 odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
Miałem na myśli pranie ręczne, a nie w pralce. Rzadko zajmuję się porządkami domowymi. -
Na życzenie akurat szczęśliwym zrobić się nie potrafię, ale czasami potrafię poczuć radość na życzenie. Smutek mój mózg automatycznie przekształcał na nasilenie senności, ale ostatnio coś mi tu "nawala" i gdy zrobi mi się smutno, to nie mogę się tego uczucia pozbyć. Złość prawie zawsze mogę przestać czuć na życzenie; kiedy pomyślenie o czymś innymi, niż o tym, co mnie wkurzyło nie pomaga, stosuję technikę oszukania swojej sfery emocjonalnej. Najbardziej chciałbym móc umieć przestawać czuć strach, lęk na życzenie, albo w ogóle ich nie odczuwać, ale tego nie potrafię. U mnie albo ta złość z rzeczywistym powodem jest w podświadomości (i podświadomość jednocześnie automatycznie pilnuje, by nie wymknęła się spod kontroli) albo jestem tak poj... , że bardzo błahe rzeczy potrafią wywołać u mnie złość.
-
Nie Jedynie niektórzy rówieśnicy mi mówili, że powinienem być w szkole specjalnej.
-
Na poniedziałek
-
30-latkowie mieszkający z rodzicami-wstyd czy normalna sytua
mark123 odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
Co do prania i sprzątania to chyba jest tak, że w wielu przypadkach zajmuje się tym kobieta. -
30-latkowie mieszkający z rodzicami-wstyd czy normalna sytua
mark123 odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
Ja przypuszczam, że będę mieszkał z rodzicami przynajmniej do śmierci matki; no chyba że np. ja wcześniej umrę. -
30-latkowie mieszkający z rodzicami-wstyd czy normalna sytua
mark123 odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Socjologia
Powodem mogą być różne rzeczy; niezaradność, lenistwo, tchórzostwo, wygodnictwo, zaburzenia, koszty; każda z osobna lub kilka lub wszystkie jednocześnie. -
Poza tym przez forum nie da się w pełni ocenić drugiej osoby. To w tym przypadku to coś innego musi być ukryte w podświadomości. W moim odczuciu kontrolowanie uczuć jest łatwiejsze niż kontrolowanie zachowania.
-
Irracjonalna, bo potrafią mnie wkurzać bardzo błahe rzeczy. Czy w jakichś sytuacjach zdarza mi się tłumić złość, by jej w ogóle nie odczuć, to dokładnie nie wiem, ale czasami odczuwam złość z "opóźnionym zapłonem", coś mnie niby nie wkurzy, ale gdy po pewnym czasie sobie o tym czymś pomyślę, to się wkurzam, ale w takich przypadkach nie muszę czekać, by złość odeszła, tylko wystarczy, że zacznę myśleć o czymś innym i złość odchodzi od razu. Nie mówię, że w miarę upływu czasu miałbym się coraz bardziej złościć, ale nie mam pewności, czy utrzymywałbym kontrolę nad złością.
-
Zazwyczaj chcę, żeby szybko przestać czuć złość. Moja złość często jest bardzo silna i irracjonalna, więc musi jak najszybciej odejść, abym nie stracił panowania nad sobą i nie zrobił czegoś złego. -- 16 cze 2014, 14:41:21 -- Nie czuję co prawda jakiejś emocjonalnej niechęci do wewnętrznej złości, ale rozumowo zdaję sobie sprawę, że jakbym był wkurzony np. przez pół godziny, to mógłbym mieć problem z utrzymaniem kontroli nad złością.
-
Ja odnoszę wrażenie, że ta postać popsuła serial, wcześniej był lepszy.
-
Nie mam już siły na swoje LENISTWO
mark123 odpowiedział(a) na onanek temat w Odpowiedzi i pytania do psychologa
Ja gdy nic nie robię, czuję się normalnie; a gdy muszę coś zrobić, to czuję się źle; a najgorzej się czuję, gdy nagle muszę coś zrobić, bez uprzedzenia mnie o tym dzień wcześniej. -
Mam bardzo wstydliwy problem - podniecenie
mark123 odpowiedział(a) na magda.mma temat w Nerwica natręctw
Ja wczoraj miałem wyjątkowo silny "atak" kompulsji powiązanej z libido. Podniecenie sięgnęło tego stopnia, że mnie bolały pachwiny i jądra. -
Nie wiem, jak to w końcu jest z tą złością, bo część osób twierdzi, że złość trzeba odreagować, a jak się tego nie zrobi, to ona dalej ogólnie jest, nie znika.
-
Ja w swoim dotychczasowym życiu nie miałem ani jednego znajomego.
-
A ja mam odwrotnie, odczuwam wręcz wrogie nastawienie do bliskości emocjonalnej.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
mark123 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Kurde, nawet niektóre żarty rodziców odbieram emocjonalnie jako atak i się stresuję; dystans do siebie mniejszy niż "ustawa przewiduje". -
Unikanie emocji nie zawsze powoduje negatywne skutki. Np. ja najbardziej odcinam się od złości, gdy mnie coś wkurzy to tylko przez chwilę czuję złość, czasem bardzo silną wściekłość, no a potem ona "znika" i nie zauważyłem, aby "znikanie" powodowało jakieś skutki uboczne; tak jakby "układ złości" w moim mózgu miał "autowyłącznik" i był automatycznie odłączany od reszty mózgu.