-
Postów
12 592 -
Dołączył
Treść opublikowana przez acherontia styx
-
PannaNatalia, aaaa, no chyba, że tak
-
Czytałem.Fajna. detektywmonk, też mi się podobała. Czekam na 2 część teraz A obecnie na tapecie: Christopher G. Moore - 'Ulice Bangkoku.'
-
Ludzie, ogarnijcie się. Arasha była - problem, Arashy nie ma - też problem. No nie dogodzisz Osobiście nic do dziewczyny nie miałam, chociaż bywała irytująca, ale to tylko internet. Ban na forum to nie koniec świata. A jak ktoś będzie chciał utrzymywać z Nią kontakt to są inne sposoby niż poprzez forum: facebook, gg, mail.
-
Witajcie Wróciłam z zakupów, wypiję kawkę, zrobię sałatkę i albo zabiore się za magisterkę (wskazane), albo poczytam książkę cyklopka, fajne zdjęcie a o płyty pewnie, że się upominaj do skutku mirunia, ja wczoraj miałam taki dzień, że zasypiałam na siedząco, nie wiem czy to wina ciśnienia czy czego, ale wiele osób tak ma ostatnio. PannaNatalia, a nie możesz się tak dogadać z T., żeby ona Cię informowała smsem chociażby o odwołanej sesji? Ja wszelkie sprawy organizacyjne załatwiam bezpośrednio z T. w takiej właśnie formie omijając rejestrację i nie ma problemu.
-
andrzej57, Arasha, nie żebym się wtrącała, ale może rozstrzygajcie swoje konflikty na pw ?!
-
cyklopka, zazdraszczam końca roku szkolnego ja mam jeszcze w weekend za tydzień 2 zaliczenia
-
mirunia, cyklopka, pudełko było robione ponieważ i tak chcę dać koleżance prezent, który miała dostać (kasa), a samą kopertę po weselu stwierdziłam, że tak głupio
-
Mój pierwszy skopany co prawda, ale własnorcznie robiony exploding box z okazji ślubu na który nie dotarłam. Krzywy i na przyszłość muszę zmienić klej, ale się pochwalę Pudełko:https://drive.google.com/file/d/0B5BA-LxWAXZeUjYzU01JQ1ZfUHRlOW5aX2lHY0IwRHVsbF9J/view?usp=sharing Po zdjęciu pokrywki: https://drive.google.com/file/d/0B5BA-LxWAXZeRUJnRERhaGZtSVFTMll6dHdlcVhtTTAzWktV/view?usp=sharing
-
Witajcie uff… popadało, aniołki w kręgle pograły (znaczy się burza była) i w końcu jest czym oddychać byłam dziś u ciotki na kawie i przy okazji zaopatrzyłam się w 2 nowe bluzeczki na lato dopijam kawę, zapalę papieroska i lecę kończyć exploding box na jutro dla koleżanki i pouczyć się mirunia, widzę w szale sprzątania, a u mnie pełno kurzu ktoś chętny ogarnąć u mnie? kosmostrada, tulam. u mnie też z radością ciężko ostatnio. trzeba mieć nadzieję, że minie ten stan jak najszybciej
-
platek rozy, a tam, co 2 tygodnie to i tak luksus zostań hardcorem jak ja i miej sesje raz w miesiącu
-
tworzę exploding box
-
Na instagramie jakiś czas temu panowały zachwyty nad tą książką mam ją też w planach na bliżej nieokreśloną przyszłość
-
Argish, ale jeden test miałam robiony 2 razy przy 2 różnych okazjach (drugi nawet sama interpretowałam bo to było na zajęciach z podstaw psychoterapii) w odstępie ponad 2 lat i wyszły mi w obu identyczne wyniki z tym, że to był inwentarz osobowości, a nie test diagnostyczny
-
Argish, no ja jak w szpitalu miałam robiony test MMPI to usłyszałam, że oszukiwałam, bo wyszły sprzeczne czy tam niewiarygodne wyniki na szczęście psycholog/terapeutka, która mnie diagnozowała już mnie o takie rzeczy nie posądzała, jak usłyszała o wyniku MMPI to stwierdziła tylko, że muszę mieć widocznie bardzo "pokręconą" podświadomość
-
Argish, i nie chciej mieć te testy są porąbane
-
Argish, zależy od lekarza/psychologa klinicznego. Ja np. przed postawieniem diagnozy też miałam robione 2 testy, ale akurat nie w tym stylu co joaszy
-
Argish, podejrzewam, że test, który miała joaszy, miał na celu sprawdzenie funkcji poznawczych podobny się wykonuje przy podejrzeniu Alzhaimera, tylko tam jeszcze dochodzą zadania w stylu odliczanie od 100 w dół co 7, zadania mające na celu sprawdzenie czy pacjent jest zorientowany co do miejsca i czasu itp.
-
'Starter' - Lissa Price
-
platek rozy, a w którymś z zawodów nie byłoby Ci łatwiej coś znaleźć?
-
platek rozy, a Ty szukasz w zawodzie czy raczej nie?
-
jetodik, tylko weź pod uwagę, że są różne zawody i różny zakres odpowiedzialności. żeby sprzedawać w sklepie nie trzeba mieć magistra, jak się pomylisz to najwyżej musisz pokryć stratę z własnej kieszeni, a jak lekarz się pomyli może stać się tragedia. widzisz różnicę?
-
jetodik, fajnie by było, ale nierealne. Przynajmniej nie w bliskiej przyszłości Chociaż akurat za tym, żeby wszyscy dostawali takie same stawki nie jestem, bo nie po to kończę ciężkie i pochłaniające dużo czasu studia i rozważam pójście na studia doktoranckie, żeby dostawać tyle samo kasy co jakiś żul spod sklepu, który ledwie podstawówkę skończył
-
jem krówki
-
jetodik, niestety, ale rynek pracy jest okrutny w dzisiejszych czasach
-
Spadłam z dywanu na podłogę z wrażenia