-
Postów
12 602 -
Dołączył
Treść opublikowana przez acherontia styx
-
joaszy, napisałam 2 strony magisterki, ale to w zeszłym tygodniu
-
platek rozy, kup sobie Taninal (silniejsze działanie od węgla aktywowanego) i bierz po 2 tabletki 3x dziennie. Powinno pomóc.
-
Zaburzenia odżywiania (anoreksja, bulimia)
acherontia styx odpowiedział(a) na temat w Zaburzenia odżywiania
Siłownia i ciężary nie zrobią z Ciebie kulturystki nie bój się -
filip133, dzisiaj tabata i ABS
-
cyklopka, też sobie dzisiaj kupiłam kalendarz, z pingwinami z Madagaskaru a co tam mi tam Kawusia raz, poczytam książkę i o 20 treningos
-
Aurora88, rozumiem w ogóle widzę, ze jesteś z moich rejonów. Taki mały off-top
-
Aurora88, nie lubię jak mnie książka wybitnie wkurza/nudzi etc. to odkładam niedoczytaną a tą się szybko czytało, także doczytałam już do końca.
-
Aurora88, platek rozy, macie racje. Odpuście sobie. Szkoda czasu na nią. ja przeczytałam cała tylko dlatego, że nie lubię zostawiać niedoczytanych książek.
-
ryska, ja też nie mogę zabierać pracy do domu, ani odrabiać w inny dzień napisałam, że jeśli obie strony wykażą trochę chęci i dobrej woli to idzie się dogadać T. nie raz dla mnie przyjeżdżała wcześniej, albo zostawała dłużej, lub w ogóle przyjeżdżała specjalnie tylko na sesje ze mną, bo tego dnia którego miałam mieć sesję pierwotnie byłam w pracy.
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
acherontia styx odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
SmutnaTęcza, a jaką masz wadę? -
Piotr C. - 'Pokolenie Ikea.' Najgłupsza i najbardziej bezsensowna książka jaką czytałam. A aktualnie na tapecie 'Biegaczka' Carrie Snyder. 'Ona czasami musi się przebiec, po prostu. To jakby jej odpowiedź na wszystko.'
-
ryska, spróbuj pogadać z T., ja też pracuję zmianowo, terminy sesji mam ustalane 2 mce do przodu gdzie jeszcze nie mam grafiku w pracy i jak się okazuje, że ja mam dyżur w dzień sesji to zawsze albo ja kombinuje z zamianą w pracy, albo T. z terminem sesji. Nie miałam jeszcze sytuacji, żebym musiała odwołać terapię przez pracę, zawsze udawało się coś wymyślić
-
ratownicy medyczni w pracy
-
bonsai, os lata od cholery, przynajmniej u mnie. Komarów rzeczywiście mało w tym roku, ale z 2 razy chyba polowanie na komara w pokoju urządzałam.
-
Ja ogólnie dzisiaj po robocie padam na ryjek nie dość, że sprzęt szwankuje, to jeszcze miałam nową osobę na szkoleniu. Oszałamiającej kariery w tym miejscu pracy nie wróżę tej kobiecie, zwłaszcza, że obie panie doktor stwierdziły, że do poradni to się ona nie nadaje
-
cyklopka, też możliwe Zresztą tych szczepionek jest tyle (żywe, atenuowane czy jakoś tak, jeszcze jakieś), że ja już nie ogarniam, która w jaki sposób uodparnia, bo nie siedzę w tym na co dzień
-
cyklopka, szczepionka na grypę nie zapobiega samemu zachorowaniu, ona sprawia, ze jeśli już zachorujemy przechodzimy ją łagodniej i występuje mniejsze ryzyko powikłań
-
Zresztą w okresie zwiększonych zachorowań na grypę, dostajemy profilaktycznie z pracy Tamiflu, zwłaszcza jak ktoś jest podatny na zachorowanie. Ja oczywiście nie biorę, bo ten lek ma beznadziejne skutki uboczne
-
mirunia, no ja miałam robione zgodnie z kalendarzem szczepień jako dziecko, zresztą mnie bez tych szczepień nikt na studiach by mnie na praktyki nie przyjął, nie mówiąc już o pracy. U mnie zakład pracy co roku na grypę szczepionki funduje, ale ja nie korzystam bo nie choruję raczej. Teoretycznie jedna szczepionka p/WZW też może zapewnić wystarczającą ochronę, ale nikt nie będzie oznaczał specjalnie przeciwciał we krwi po jednej szczepionce, bo to drogie. Lepiej poczekać miesiąc i podać drugą dawkę.
-
mirunia, szczepionkę musi pacjent i tak wykupić one są tylko refundowane dla dzieci, które dostają ją zgodnie z kalendarzem szczepień I nie ma co przyspieszać, bo bez minimum 2 szczepionek nikt zabiegu się nie podejmie żaden lekarz nie będzie ryzykował.
-
platek rozy, nie masz się czego strachać ta dziewczyna chorowała na coś zupełnie innego i wiele wycierpiała przez swoją chorobę. Z jednej strony 'lepiej' dla Niej, że już nie cierpi.
-
filip133, po prostu zmarła pewna osoba (nie jakaś mi bliska, ale którą znałam) w moim wieku. Niby wszyscy wiedzieli, ze to się tak skończy, ale i tak przykro.
-
platek rozy, powodzenia jutro Pamiętaj, trzymaj się kupy, bo kupy nikt nie ruszy [eh…te durne mądrości mojego kuzyna ] I daj znać po jak poszło
-
platek rozy, taaa, nie wiem czy nawet w zwykłym Rossmanie nie idzie tego dostać. Dostałam przed chwilą smutną wiadomość także w ramach relaksu obieram kierunek wanna, a później sobie włącze Minionki i pomaluje paznokcie taki ambitny plan, o!
-
neon, na nadwrażliwość masz też Colgate Sensitive Pro-Relief z tym, że to nie pasta, a maść, którą wcierasz w nadwrażliwy ząb. Ja ją dostałam od dentystki, stosuję i problem znikł