Skocz do zawartości
Nerwica.com

acherontia styx

Użytkownik
  • Postów

    12 594
  • Dołączył

Treść opublikowana przez acherontia styx

  1. acherontia styx

    Spamowa wyspa

    mirunia, z tym, że ja się nie przyznałam, że jestem pielęgniarką. Moja lekarka prowadząca dzisiaj odkryła amerykę w postaci mojego zawodu ogólnie temat niejedzenia to osobna historia, bo diagnoza anoreksji, której nie mam i nigdy w życiu nie miałam ciągnie się za mną już długi czas, bo kiedyś jeden lekarz se za dużo ubzdurał i napisał 'anoreksja w wywiadzie' w dokumentacji i tak nawet na dzisiejszym wypisie również mam napisane 'Anoreksja w wywiadzie.' bo pani doktor miała tą dokumentacje.
  2. acherontia styx

    Spamowa wyspa

    filip133, odnośnie personelu tego oddziału to przemilczę sprawę, bo pozostawia dużo do życzenia. Zwłaszcza pielęgniarki.
  3. acherontia styx

    Spamowa wyspa

    Cześć Łobuzy WRÓCIŁAM Niestety nie dam rady Was nadrobić Wypuścili mnie dzisiaj kulturnie ze szpitala po badaniach. Przez te 4 dni zdążyli mnie wkurzyć razy milion, zdązyłam strzelić focha na panią doktor i całą pracownie wideometrii polegającego na tym, że cały wtorek przespałam i noc również, w ogóle się nie odzywałam do nikogo, tylko tyle co musiałam, obiad we wtorek podziubałam, odmówiłam zjedzenia kolacji i śniadania w środę a przez te 22 godziny gdzie byłam do viedoEEG podłączona wypiłam może z pół kubka picia, a wszystko spowodowane tym, ze pani doktor zabroniła mnie odłączać jakbym chciała iść do toalety, tylko mają dać mi basen. Pffff….. niech się wypchają basenem - nie korzystałam Noc z wczoraj na dzisiaj też miałam zapełnioną atrakcjami w postaci bezsennej nocy - bo se pani doktor wymyśliła badanie po deprywacji snu jeszcze przyszła do mnie dzisiaj już po badaniu i próbowała mnie podpuścić, bo pyta co mi się śniło a ja że no nic jak nie spałam całą noc to była w szoku, że nie śpię i że jestem na tyle wytrzymała, że po badaniu nie padłam spać, bo rzadko się tacy pacjenci zdarzają Ogólnie z tego całego mojego pobytu tam wyszły niezłe jajca lekarka dzisiaj opierdzieliła przez telefon jedną osobę ode mnie z rodziny, stwierdziła, że lek przepisany przez psychiatrę jest mi potrzebny jak umarłemu kadzidło - nie wycofała go, ale powiedziała wprost 'po jaką cholerę ci go włączyli, to nie wiem?' Jak dawała mi wypis i omawiała wyniki to mi łzy poleciały pomimo, że wiadomości były chyba dobre (przynajmniej wg niej) i się śmiała, że mnie biedną przeciągneła w stresie, bo nie chciała mi nic powiedzieć wcześniej o wynikach badań pomimo, że pytałam nie raz
  4. acherontia styx

    Spamowa wyspa

    Witajcie Ja już w szpitalu w Warszawie....i wkopałam się jak cholera Podłączą mnie pod wideo EEG i będę musiała leżeć tak 24h albo i dłużej bez wstawania nawet do toalety W ogóle na wejściu mnie pielęgniarki wkurzyły...że nie ogarniają pacjentów to nie moja wina, a czepiają się bzdur.
  5. ego, tu są błędy i średnio można się tym kierować.
  6. acherontia styx

    Spamowa wyspa

    Dokupiłam pakiet internetu w telefonie, także będę do Was nadawać ze stolicy od jutra może dzięki temu nie umre z nudów w tym szpitalu
  7. acherontia styx

    Spamowa wyspa

    khaleesi, może jak najbardziej. Mi nawet lekarz kazał wszystkie leki odstawić zanim położył mnie u siebie na oddziale.
  8. acherontia styx

    Spamowa wyspa

    platek rozy, mam, co prawda kończy mi się pakiet, ale później się rozejrzę czy w abonamencie nie mogę dokupić a jak nie to najwyżej będę oszczędnie się udzielać mam nadzieje, że trafię na jakieś normalne pacjentki na sali, bo jak sobie przypomnę pobyt na neurologii 3 lata temu i pacjentkę, z którą lezałam to...
  9. acherontia styx

    Spamowa wyspa

    A ja się nadal nie spakowałam w ogóle zdechnę w tym szpitalu z nudów a jeszcze z racji, że to 300km to nawet nikt mnie odwiedzić nie przyjedzie biorę 3 książki do czytania i nie wiem co jeszcze mogłabym zabrać, żeby urozmaicić sobie jakoś czas platek rozy, fajne kozaczki
  10. acherontia styx

    Spamowa wyspa

    cyklopka, mi też się czasami zdarza, że się budzę i nie ogarniam niczego i później myśle przez chwile czy to rano, czy wieczór czy ki czort
  11. acherontia styx

    Spamowa wyspa

    Dobry dzień Łobuzy ja już po drobnych zakupach, zaraz wszamie obiad, biore się za sprzątanie i pakowanie nie lubię się pakować znając życie czegoś zapomne
  12. A jak to nazwałaś "tępe społeczeństwo" nie zgadza się na eutanazję z jakichś powodów i wcale nie mam tu na myśli kwestii wyznaniowych. Poczytaj trochę o etycznym aspekcie samobójstw czy eutanazji to się dowiesz z jakich powodów. I to wcale nie jest tak, że wszyscy są przeciwni eutanazji, bo całkiem dużo osób jest za eutanazją w określonych przypadkach, ale tylko do momentu, w którym nie musieliby brać w tym udziału. Jeśli na nich spadłoby przepisanie środków mających na celu zakończenie życia czy ich podanie, nagle są temu przeciwni. Zresztą, to jest temat rzeka i nie będę tego rozwijać bardziej, pisałam niedawno na ten temat pracę, ale nie będę jej cytować. Wystarczająco informacji jest dostępnych w internecie.
  13. Taaa, a później pacjenci narzekają na stygmatyzację, a sami się stygmatyzują Nie Tobie i nam to oceniać czy to najlepsze wyjście z sytuacji, bo przeszłości nie przewidzisz i nie wiesz czy ta sytuacja się nie zmieni za jakiś czas.
  14. acherontia styx

    Spamowa wyspa

    Bry wróciłam z uczelni to padłam spać i dopiero wstałam jeszcze w drodze powrotnej nas drogówka zgarnęła za przekroczenie prędkości ale wszystko poszło ok Jutro czeka mnie pakowanie, którego nienawidzę jeszcze do południa muszę podjechać do galerii na drobne zakupy, posprzątać i w ponidziałek skoro świt w drogę
  15. A swoją drogą wiele i szpitali i przychodni nie stosuje się do przepisów. Zresztą dotyczy to nie tylko zakładów opieki zdrowotnej, ale wielu firm. I korzystają z nieznajomości prawa przez ludzi. Zapraszam do mnie na zajęcia - autentycznych przykładów na pęczki mogę też opisać za jaką teoretycznie bzdurę pacjent wygrał odszkodowanie od szpitala i to wcale nie małe
  16. essprit, no powiedzieli jej, że w kolejkę jej nie wpiszą, ale też muszą podać uzasadnienie takiej decyzji. A uzasadnienie, że czekałaby 2 lata nie jest wystarczającym powodem ludzie dłużej czekają na udzielenie świadczenia mojej koleżance wyznaczono termin zabiegu na za 12!!! lat owszem, może się zoperować prywatnie, ale to jest jej wybór. aż tak jej się nie spieszy i stwierdziła, że może poczekać
  17. essprit, ale mimo wszystko, przychodnie nie mogą robić takiego czegoś, że odmawiają leczenia w ramach funduszu, za to prywatnie chętnie przyjmą. to pacjent decyduje czy chce się leczyć prywatnie, czy w ramach ubezpieczenia.
  18. khaleesi, spoko, jak się natrafi okazja, że dorwę ją gdzieś na osobności to zapytam. Chociaż jak nie mam zamiaru podawać specjalisty ani nic, to mogę to poruszyć publicznie na wykładzie
  19. Ale z ciekawości porozmawiam jutro z tą prawniczką jak to można rozegrać i jak się bronić w tej sytuacji. Szczegółów i typu specjalisty nie będę podawać, ale słowa "na zdrowiu nie ma co oszczędzać" muszę zacytować bo to mnie zabiło
  20. khaleesi, fakt faktem specjalista ma prawo odmówić udzielenia świadczenia, ale to co opisujesz się do tego prawa nie kwalifikuje bo odmówić może tylko w przypadku jeśli dana pomoc jest niezgodna z jego przekonaniami i/lub jest niezgodna z aktualnym stanem wiedzy medycznej przy czym w tym pierwszym przypadku ma obowiązek wskazać inne miejsce gdzie takie świadczenie można uzyskać. no ale już się odmawia to się odmawia całkowicie, bez względu na tryb przyjęcia, czy to NFZ czy prywatnie już nie mówię, że taka odmowa musi być odnotowana w dokumentacji z podaniem uzasadnienia.
  21. Mogę to jeszcze jutro dokładnie skonsultować z osobą, która jest prawnikiem i zajmuje się prawem medycznym, ale bez konsultacji z tą osobą jestem gotowa dać sobie rękę uciąć, że takie postępowanie przychodni jest bezprawne.
  22. khaleesi, a przepraszam czym uzasadnili to, że masz iść prywatnie? Nie mówię, że masz iść od razu do Rzecznika Praw Pacjenta (chyba, że chcesz), ale ja bym przed rozmową z rejestracją włączyła na wszelki wypadek dyktafon w telefonie i jak ponownie by odmówili wpisania w kolejkę na NFZ i namawiali na prywatną to: 1. poprosiłabym o rozmowę z kierownikiem poradni i powołała się na te 2 wcześniej wymienione akty prawne a jeśli to by nie zadziałało to zgłosiłabym się do tego Rzecznika Jeśli jesteś ubezpieczona to korzystanie z jakiegokolwiek leczenia w ramach umowy z NFZ należy Ci się jak psu buda owszem, mamy wybór i możemy iść prywatnie, ale bezpłatne leczenie nam przysługuje i koniec. Czas oczekiwania na udzielenie świadczenia to już inna sprawa i z tym nie możesz nic zrobić, nie ważne czy powiedzą Ci, że masz czekać pół roku, rok czy 2 lata.
  23. khaleesi, jeśli przychodnia mając kontrakt z NFZ, proponuje Ci terapię tylko i wyłącznie prywatnie, to wtedy ładnie się powołujesz na Ustawe o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta albo i nawet na Konstytucję, bo w obu tych aktach prawnych jest wyraźnie napisane, że każdy ma prawo do bezpłatnej opieki zdrowotnej i do wpisania w kolejkę oczekujących na udzielenia danego świadczenia. Amen. Gwarantuje, że każdy podmiot leczniczy grzecznie Cię wpisze w tej sytuacji na listę.
  24. *_*, ja przez jakiś czas dojeżdżałam do swojej T. 50 km w jedną stronę. Gdzie nie zawsze to było łatwe, bo równocześnie pracowałam na cały etat i studiowałam a na taką wyprawę musiałam sobie zarezerwować pół dnia prawie. Można? Można. Kto chce znajdzie sposób, kto nie chce znajdzie powód
  25. acherontia styx

    Spamowa wyspa

    platek rozy, jak to mawia jedna lekarka, jak nie urok, to przemarsz wojsk ale przyjdzie pan od lodówki i miejmy nadzieję, naprawi po taniości A ja wstałam i cieszkie rzycie studenta, czeba jechać na uczelnie
×