lukk79

[videoyoutube=P9MK2nb0DVU][/videoyoutube]

ja bardzo lubię protesty , zawsze jest miło. ja B-12 biorę w tabletkach, mam teraz takie ze Stanów co to się jedną na 3 dni bierze, pół roku temu robiłem i miałem troszkę poniżej środka normy więc OK ale wtedy weganinem byłem 7 miesięcy, nie wiem jak ona szybko spada ale wolę brać i zobaczę na badaniach znów. A te krople to skąd masz?? 20 tysięcy procent ??

ja olej lniany mam ten - http://iwnirz.pl/strona,184.html "Dzięki unikalnej, opracowanej w Zakładzie Badań i Przetwórstwa Nasion IWNiRZ technologii, Olej Lniany BIOFLAX® przed otwarciem nie wymaga przechowywania w lodówce, zachowuje prozdrowotne właściwości przez minimum 3 miesiące od chwili nalania do chroniących przed UV butelek - ale nie piszą co to za unikalna technologia, chyba, że jest gdzieś na stronie ale nie szukałem. To jest 250 ml, jest ważny do 4 lipca bodajże, a kupiłem go ponad 2 tygodnie temu. Więc nie wiem jak z tym olejem jest. veganka, koniecznie daj znać jak wyniki po badaniach. A byłaś wczoraj na proteście przeciwko ubojowi? Też bym musiał zrobić sobie badania z takim rozbiciem na cholesterol, a także na witaminę B-12, dla wegan ważna sprawa. veganka, a ksylitol co to? Ten makaron to normalnie wczoraj nosem wciągnąłem -- 11 cze 2013, 12:48 -- No, ehh. Ja teraz patrzę na dwa gołębie na pobliskim dachu, samiec i samica i fajnie się do siebie zalecają, znaczy on do niej tak se pomyślałem, że one to są dopiero wolne.

[videoyoutube=4IjawyE9YII][/videoyoutube] with lyrics ogłupieni ludzie zapatrzeni w neonowe bożki

słucham Archive i skubię orzechy laskowe dziadkiem do orzechów

Hej, warto iść do lekarza, jeśli czujesz, że nie chcesz leków to powiedz, że ich nie chcesz a jak Ci powie "to ja inaczej nie umiem Pani pomóc" to idź do innego jeśli jest taka możliwość. Może nerwica pojawiła się jako swego rodzaju sygnał mówiący Ci "hej, zrób coś ze swoim życiem bo ja chcę Tobie pomóc"? Może za bardzo chciałaś się przyzwyczaić do tej depresji a Twój organizm mówi Ci, że to nie dla Ciebie, że to nie Twoja droga? Może jest coś co musisz odkryć na co wskazywałyby dwa ostatnie Twoje zdania? Może to nie powinno być pseudo życie! Wiem (no dobra, tak mi się wydaje), że szukasz. Nie wiem jak to wytłumaczyć ale widzę, że bardzo pragniesz to zmienić, znaczy swoje życie. Nie jesteś sama, jesteś fantastyczną osobą (tak, tak mi się wydaje). Może dlatego, że to co napisałaś wygląda tak jakbym to ja sam napisał.

maj bioróżnorodność

właśnie robię, zamiast śmietany owsianej dałem mleko sojowe, oraz olejek migdałowy i zwykły cukier. zmiksowałem i niech ten makaron szybciej si e gotuje bo zaraz zjem całą polewę. pyszne.

veganka, naprawdę polecam, zajęło mi to dokładnie godzinę razem z gotowaniem ryżu, długo i krótko, hm.

kasiątko, a, okej

Ja paliłem zawsze niewiele ale ciągnęło mnie i ciągnie do tej pory. W piątek czułem się bardzo źle, miałem już papierosa i zapalniczkę w ręku, chciałem zapalić i uciec trochę od tego bólu, stałem przy oknie i przewalało mi się trochę przez głowę różnych rzeczy - ogólnie moje życie. Gdyby nie to, że za jakieś pół godziny miałem wyjść z domu prawdopodobnie bym zapalił. A ostatniego papierosa paliłem jakoś 4 miesiące temu. Stąd taki wniosek u mnie, że kiedy źle się czuję i mam chęć na peta to po prostu zrobić coś, dajmy jak jestem w chacie to wyjść z niej, właściwie to w chacie najgorzej ciągnie.

Jako, że ugotowana dziś przeze mnie zupa pomidorowa jest najlepsza jaką dotąd udało mi się zrobić, zamieszczam przepis: Wody około 1,5 litra - doprowadzić do wrzenia. Do gotującej się wody wrzucić 1 sporą obraną marchewkę (pokrojoną tak jak lubicie żeby ją wyżreć później z zupy), 1 pietruszkę i kawałek selera. Gotować aż trochę zmiękną, dodać wyciśnięty 1 ząbek czosnku i posolić. Kiedy pogotują się jeszcze i zmiękną prawie do reszty dodać 1 puszkę pomidorów z puszki oraz 1,5 łyżeczki koncentratu pomidorowego. Dodać odrobinę oliwy z oliwek. Z przypraw oczywiście sól do smaku, pieprzu (ale nie za dużo), dałem zioła prowensalskie i 3 ziarnka ziela angielskiego. Dodałem też dużą szczyptę cukru oraz słodkiej papryki. Na koniec zagęściłem niewielką ilością mąki pełnoziarnistej z wodą. Do zupki miałem ryż brązowy i ryż zwykły w proporcji pół na pół. Na koniec na talerzu dosypałem natki pietruszki. Smacznego siostrawiatru, to jak nie jesz też ryb to jesteś wegetarianką

rozwieszone właśnie pranie w pokoju, które ładnie pachnie płynem do płukania

ja zaraz będę prowadził samochód w drodze do domu , jakieś 18 km.

A ja właśnie zasiadłem do ugotowanej przeze mnie, przepysznej i wegańskiej pomidorowej zupy, a tu taki film (ale fajnie veganka, że zamieściłaś oraz info o proteście). Ale nie obejrzałem, wystarczyło mi dziś jedno zdjęcie odnośnie uboju żeby wyobrazic sobie jak to wygląda, nie wiem czy podobnie jest na filmie: [attachment=0]uboj.jpg[/attachment] Nie wiem, nie rozumiem, i myślę, że gdyby ludzie wiedzieli jak to wygląda to mało by kto rozumiał. Chyba, że jest tak jak piszesz kasiątko, że po nich spływa Moim zdaniem dla kogoś kto chce spożywac rytualne mięso obowiązkowa powinna byc wizyta przy tym procederze, a może nawet samouczynienie tego. Ale nie jest moim celem czy zamiarem rozpoczynac tutaj dyskusji na ten temat. Lepiej jak podam przepis na moją pomidorową (ale to w późniejszym czasie jakoś).

Wiecie, że Serena Williams jest weganką? Wiecie, że kilka dni temu po raz kolejny wygrała French Open? :)

merypery, zastanawiasz się jaka może być przyczyna tego, że taka jesteś, chodzi mi głównie o tą nieśmiałość?

boże, jakie to piękne..

no i mało, że dostałem płytę to jeszcze bardzo miłą na niej dedykację, jako że koleżanka niedługo wyjeżdża - "Dla najcudowniejszego współlokatora Łukasza EVER!. Ewelina"

notfunnylady, i tego warto się trzymać. amen.

Raw Power! z płyty "Reptile House"

działalność gospodarcza i dermatologia? na jednym kierunku? albo jedno albo drugie

koleżanka powiedziała, że ma dla mnie podarunek - płytę winylową zespołu, który grał wczoraj

fasolka szparagowa ze szpinakiem, zapiekane w piecyku ziemniaki z bakłażanem i marchewką + czosnek i ogórki małosolne.

notfunnylady, to może pierdolnij jej w zęby?