Skocz do zawartości
Nerwica.com

siostrawiatru

Użytkownik
  • Postów

    3 624
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez siostrawiatru

  1. Ja na 9tym kiedyś mieszkałam i latałam po schodach jak wariatka Przynajmniej kondycja w formie była
  2. Jezu.. Nie dałabym rady. Strasznie , strasznie boję się zamkniętych pomieszczeń, ciasnoty. Nawet nie chcę o tym myśleć.
  3. A ja wolałabym żeby spadła niż miałaby się zaciąć. Ze mną w środku oczywiście.
  4. Ja też boję się jeździć windą Tyle, że ja boję się, że się w niej uduszę.. Przeraża mnie myśl, że winda się zatnie i nie będę mogła się wydostać. Wolę po schodach latać niż wejść do tej rzężącej ciasnoty.
  5. Saraid, hej. Tak nn chyba. abstrakcyjna, nie mogłabym przestać o tym myśleć i prędzej czy później musiałabym wstać i to poprawić. To silniejsze ode mnie.
  6. Ja zawsze wszystko muszę mieć ustawione tak samo jak zwykle bo nawet nie mam szans, że usnę. To jest takie męczące, że już sił mi brak.
  7. Ja się tylko boję jak przychodzi rachunek za światło No nie wiem czy to takie zabawne. W dupie mam rachunki jak ledwie żyję i codziennie szarpię się sama ze sobą żeby jakoś w miarę normalnie funkcjonować.
  8. Ja też mam ogromne łóżko i też śpię przyklejona do ściany bo tam czuję się w miarę bezpiecznie. Śpię przy zapalonej lampce bo panicznie się boję ciemności i w ogóle wszystkiego. Nie ważne , że jest upał. Łeb mam przykryty kołdrą bo się boję.
  9. Ja budzę się milion razy. Nie mam już siły do tego. Koszmary mam przeróżne. Zmęczona po nocy jestem jakbym rowy kopała jakieś
  10. Wiem. Dlatego coraz gorzej z tym spaniem Te cholerne lęki mnie wykończą..
  11. Ja przeważnie też. W lato jest w sumie dobrze bo świt wcześnie. W zimie już gorzej
  12. To, że nie mogę usnąć szybko jak normalni ludzie tylko kotłuje się pół nocy w łóżku I do tego mam lęki i muszę zasypiać przy świetle jak trzyletnie dziecko
  13. Pierwszy wolny dzień po tygodniu dwunastek. Pół dnia katowałam moto w terenie więc dzień zaliczam do udanych.
  14. siostrawiatru

    Witam

    A to akurat normalne w depresji. Citalu nie brałam, ale brałam całe mnóstwo innych leków. Na każdego działa co innego. Głowa do góry Będzie dobrze.
  15. siostrawiatru

    Witam

    ALCIA31, Witaj. Ja pół życia zmagam się z tym świństwem Dobrze nie jest, ale gdyby nie leki to już by mnie dawno nie było.
  16. siostrawiatru

    Samotność

    Nikt mnie nie szanuje. Zawsze jestem sama.
  17. siostrawiatru

    Samotność

    jasaw, jak pollubić siebie jak jest się tak totalnym śmieciem. Jak własny ojciec uważa Cię za wroga najgorszego. Jak matka traktuje Cię jak dziwkę.
  18. siostrawiatru

    Samotność

    A myślisz , że nie próbowałam? Wszystko sprowadza się do cierpienia.
  19. siostrawiatru

    Samotność

    Oczywiście bardzo to mądre. Tak powinno być. Tylko za dużo tych zranień jest. Nie potrafię się z tego wygrzebać. Rzygam na to , że taką ciotą jestem.
  20. siostrawiatru

    Samotność

    inbvo, tak jest w DOROSŁYM życiu. W tym pieprzonym ciężkim życiu.
  21. siostrawiatru

    Samotność

    Wiem, użalam się nad sobą.
  22. siostrawiatru

    Samotność

    Saraid, ja na nic nie zasługuję. Muszę cierpieć bo takie to moje życie już się ułożyło. Tak musi być.
  23. siostrawiatru

    Samotność

    By być samowystarczalnym. By być silnym. Nie okazywać słabości.
×