Lajka04

Keji, może spróbuj ograniczyć z nim kontakt. Im dłużej będziesz przebywała w jego towarzystwie tym bardziej będzie boleć

Michuj, mówisz poważnie? Mi lekarka (psychiatra) powiedziała, że mogę brać Sedam raz - dwa razy w tygodniu i nie uzależnię się. A po czym poznałeś, że jednak jesteś uzależniony?

Zastanawiam się czy ja też jestem uzależona... bo w sumie nie biorę Sedamu codziennie, a tylko doraźnie, ale zuważyłam, że ostatnio muszę zwiększać dawkę, żeby się uspokoić. Jak wam się wydaje?

Alienated, nie mam pomysłu Może modlitwa w mojej intencji? W kościele katolickim oczywiście

Alienated, może i masz rację, ja się tam na tym nie znam... Ale w sumie dlatego też pytam

Gunia76, to idziesz na grupową? Ja też się wybieram już od paru miesięcy...

IMHO you're right!

chyba nie wszystkie panny... masz dziś apetyt?

cudak, ja tak nie uważam, że młodsze kobiety mają większe wymagania ani też oczekiwania. Ale to moje osobiste zdanie To pytanie, to bardziej z mojej strony sugestia dla panów, aniżeli moje wewnętrzne przekonanie.

Dziwne, dziś Twój szósty dzień? Jeśli tak, to mój też Wiesz wydaje mi się, że te objawy masz na tle nerwicowym, choć nie wykluczone, że jesteś uczulony na jakiś składnik. U mnie mdłości, nudności i wrażenie "jakbym miała zaraz zwymiotować" są właśnie spowodowane przez nerwy. A teraz, przy braniu tego leku, te objawy znacznie się nasiliły, więc może u Ciebie jest podobnie. -- 14 sie 2012, 17:34 -- Alienated, ważne, że żyjesz

To mój pierwszy post w tym wątku. Niestety nadszedł ten dzień, paskudny dzień, w którym muszę się wyżalić. Czuję taką ogronmą bezsilność i nie wiem co mam z nią zrobić... a do tego nie umiem pisać, mówić o tym co wywołuje we mnie tak dużo złych emocji...

Dlaczego szukać starszych od siebie partnerek? Liczyć z ich strony na większą wyrozumiałość, dojrzałość..? Czy może dlatego, że młodsze kobiety mają większe wymagania? Trochę jestem confused, gdy czytam tę wyliczankę.

liquid - ciekły

nie Czego najbardziej się boisz?

effort - wysiłek Alienated, lollypop ważny wyraz, przynajmniej dla każdego dzieciaka

lollypop - lizak

extend - rozwijać

slow motion, ja chcę jego dobra tylko... carlosbueno, zadziwia mnie Twoja wiedza na ten temat

trouble - kłopot

carlosbueno, no to działaj

A to dlaczego? Bo lepsze warunki bytowania?

Heh, pocieszyłeś mnie Alienated, a tak wogóle kiedyś słyszałam, że "nowy dowód - nowe życie", druga młodość - żartuję czekam razem z Tobą!

ale głuptas ze mnie No to w takim razie mam coś ze stawem biodrowym.

enlarge - powiększać

Alienated, masz racje bieżnia to nie to samo co bieganie w terenie, ale niestety gdy biegam po nierównym terenie, to potem mam problemy ze stawem udowym, chyba. Nie znam się na anatomi zbytnio, ale pewne jest to, że coś jest nie tak. Dlatego muszę na bieżni Heh, Alienated, no to spontaniczność jeszcze Ci dochodzi to tych innych cech wymienionych w wątku o Trittico