Skocz do zawartości
Nerwica.com

inez3

Użytkownik
  • Postów

    2 144
  • Dołączył

Treść opublikowana przez inez3

  1. Dzięki Wam wszystkim za wsparcie. -- Pn cze 15, 2015 11:45 am -- Ja nie chcę zmieniać leku skoro on jeszcze nie zaczął działać. 4 dni dawkę terapeutyczna biorę. -- Pn cze 15, 2015 11:50 am -- Czuję się jak przypadek beznadziejny.
  2. Nie potrafię powiedzieć czego się boję. To się pojawia taki strach, że muszę tam iść i trzeba wytrzymać te 8h. Boję się, że jeść nie będę mogła przez co będę się czuć gorzej, a ja muszę byc ogarnieta. -- Pn cze 15, 2015 11:35 am -- No dobrze, ale ja za każdym raz na początku tak mam i niezależnie czy to była setra, esci czy wenla.
  3. MalaMi1001, ale jak wszystko jest ok to je nie mam problemów w pracy. Lubię ją, jest ciekawa itd. Stres jakiś tam był, ale nie miałam z tego powodu problemów. -- Pn cze 15, 2015 11:23 am -- Na każdym leku miałam dokładnie to samo, ale teraz to już kompletnie przeginam. Sama się też nakręcam i to nie ulega wątpliwości.
  4. Ja po prostu nie wiem co mam zrobić. W sobotę czułam się zupełnie nornalnie, niemal. Natomiast powrót do pracy mnie kompletnie rozwalił. Wyrzuca mnie w końcu.
  5. novymivo, ale ka chyba wciąż za krótko biorę. Na razie 19 dni i dopiero 4 dni na dawce 75mg. -- Pn cze 15, 2015 11:05 am -- Tak, mam obsesję na punkcie jedzenia. Dziś rano zjadłam 3 banany, potem próbowałam jogurt z musli, ale nie mogłam. Jestem głodna i nie mogę. Nie wiem co mam zrobić. Nie moge ciągle pracować z domu.
  6. Ale ja już go kiedyś brałam i mi pomógł. Nie wiem czego to są objawy. -- Pn cze 15, 2015 10:07 am -- Niby kilka dni po zwiekszeniu dawki też może byc kiepskie.
  7. Dzięki panowie za wsparcie. Jestem w pracy, no i co tu k... takiego strasznego? -- Pn cze 15, 2015 8:41 am -- Mam już serdecznie dość tych wszystkich objawów, które pojawiają się niewiadomo kiedy i po co. Straszą i nie dają normalnie żyć. Wszystko co kiedyś robiłam bez problemu teraz jakiś problem sprawia. Rzygac mi się chce na to wszystko... Dziś 4 dzień 75mg, nie wiem, moze jestem spokojniejsza trochę, ale obawy dalej są.
  8. Brałam setraline kiedyś i esci i zaden z tych leków mnie nie zamulał i nie powodował sennosci. Dopiero jak już się rozkrecil to zaczynałam więcej spać. Ja nie man fobii tylko lęk uogolniony tak btw. -- N cze 14, 2015 10:04 pm -- Co do benzo, brałam tylko przy esci przez 2 tyg. Potem dostałam lamitrin, który miał mnie ustabilizować, bo ciężko mi się na to cholerstwo wchodziło. -- N cze 14, 2015 10:07 pm -- Ja wam zazdroszczę, że śpicie normalnie, nie stresujecie się, nie mdli was (teraz to może mnie mdli raczej z nerwów), nie macie problemów z jedzeniem, a przede wszystkim nie myślicie 24h o tym jak się czujecie, jak będzie jutro, czy dacie radę etc. A ja muszę w tym stanie chodzić do pracy... Yhh... Nie chcę się uzalac, ale chyba to robię.
  9. U mnie nigdy nie było zamulenia, jedynie zwiększony niepokój, jadlowstret i zawroty głowy. A zamulenie bym chciała, a nie ciągle nakręcona...
  10. Wk...a mnie to moje poddenerwowanie i trzęsące się ręce, a przede wszystkim to, że o niczym innym myśleć nie mogę. Coś tam jest lepiej, ale to ciągle nie to. Wiem, że dopiero od 3 dni biorę dawkę właściwą, ale kurde!!!!
  11. emilk, bez przesady. Ja brałam 2 tyg codziennie i nie było problemu z odstawieniem. Zaraz jej to nie będzie potrzebne... Mam już tej całej nerwicy po dziurki w nosie. Czemu leki nie moga działać od razu tylko musimy się męczyć i męczyć.
  12. czemu?? No bo zupełnie nie wiem czemu się denerwuje praca. Już tam byłam w zeszłym tygodniu i przeżyłam. Kompletnie to bez sensu. Po prostu się boję jak to będzie jutro.
  13. Dziwnie się dziś czuję, chyba pójście jutro do pracy mnie jakoś zrstresowalo albo to skutki uboczne. Jakas taka dętka jestem, ale wyjście do marketu na plus. Myślalam, że będzie gorzej, ale stres się nie zwiększył. -- N cze 14, 2015 1:35 pm -- Nawet mdłości jakoś sobie poszły.
×